Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupujący chce odesłać mi towar

Polecane posty

Gość gość
Sama nie wiem jak to jest w Niemczech u nas niska szkodliwość czynu i nic z tym nie robią poza tym u nas jako osoba prywatna sprzedająca swoje rzeczy nie masz obowiązku przyjmować zwrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż mowi,ze przeciez widziala zdjecia i,ze nagle widzi,ze to nie podróbka, a " próbka",czyli cos, co jest niedopuszczone do detalicznej sprzedazy. Ja sie niespecjalnie przygladalam,chcialam oryginalny lego,nie bylo mnie stac na 100 euro,kupilam z radoscia ten. Maz mowiz,e moze ona w ten sposob zarabia,bo liczy,ze powiem,ze pol ceny,albo odesle kase a ona nie odesle kombinezonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babka upiera sie,ze to jest "próbka",a nie fake. Czyli kombinezon wyprodukowany przez producenta,ale nie przeznaczony do sprzedaży,czyli nie moze oskarzyc mnie,ze to jest podróbka. Ja nie mialam bladego pojecia,dla mnie wygladal ok, dla meza tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalas jej,ze z second handu. Skoro tak podchodzi do sprawy sczczegolowo i tak niby sie zna,ze to probka, to czemu nie porownala wczesniej zdjec? Mialas prawo nie wiedziec. Popelnilas blad,wysylajac,ale nie musisz go przyjmowac,poza tym moim zdaniem ona cos kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż powiedzial jej,ze moze nam odesla towar,a my zwrocimy calosc,albo moze go zatrzymac,a on wysle 11 euro,czyli polowe kwoty. Chyba w porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech ci uzasadni dlaczego twierdzi ze to podróbka , bo samo stwierdzenie nic nie daje , pewnie sie jej nie spodobal lub nie pasuje wiec tak sobie wymyśliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec tak, wyslala mi zdjecie,ze a na malutkiej metce z brzegu napisane bylo "sample", czyli "próbka". Powiedziala,ze rozmiar jest zly (nieprawda, zobaczcie rozmiarowke lego 86 to 12-18), wyslala mi 7 wiadomosci,ze ona chce jej 22 euro i koniec, chyba ze 4 zdjecia, jakies grozby co do policji,a teraz sluchajcie....bylam juz zmeczona,bo mam trudny dzien.... ona ma azjatyckie nazwisko,jej facet niemieckie...myslac,ze pisze meil do męża, wyslalam do niej ....pisząc " patrz , ta walnieta azjatka wyslala mi 7 wiadomosci, rozumiesz k****, 7!!! , chyba naprawde pracowala gdzies w fabryce w Wietnamie,bo kto normalny,oglada z taka szczegolowoscia,i robi takie akcje za produkt,ktory jest dobrej jakosci,w stanie idealnym i za 22 euro z wysylka a nowy oryginal za 100!,wez jej odeslij tą kase i niech s*******a".... masakra:( ale wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam po niemiecku,bo maz jest Niemcem. Masakra, kolezanka uspokaja,ze nie bylo rasistowskich wyzwisk,i,ze to mialo byc nie do niej. Po prostu mnie juz zdenerwowala. Maz jej odpisal,ze to mialo byc do niego,ze zona juz ma dosc tego teatru,bo nie miala pojecia i,ze odeslal jej kase i niech zatrzyma,wyrzuci, zrobi co zechce z tym kombinezonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie nie oddawaj kasy, dopoki nie dostaniesz towaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha....masakraaa....dobre:D:D:D:D uśmiałam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisala,ze jak nie zobaczy kasy,to idzie na policje,ze ja sprzedaje probki,niedopuszczone do sprzedazy ,a to jest karalne. Mam ochote jej napisac,zeby spier*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tfu,po otrzymaniu kasy mowi,ze rozwaza pojscie na policje,masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powiedz jej,zeby poszła na policje i tyle,niech cie w d**e pocałuje. Policja przyjdzie, mowisz,gdzie kupilas. Nie sprzedajesz probek z fabryki,bo w niej nie pracujesz,nie znasz źródła i koniec. Wyslij jej kase i powiedz,zeby poszla na policje,jesli chce...cos czuje,ze cwaniara bedzie cie szantazowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokladnie,a gdybym wiedziala,ze to probka,to bym nie sprzedawala,albo chociaz odciela metke z tym napisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co dramat?? czekaj na kombinezon , dopiero po tej przelej kasem bez tego kasy nie przelewaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to dramat,ze ona mnie straszy,ze pojde do wiezienia za handel probkami...nosz k***a!!! gdybym chciala kogos oszukac,to bym ta metke odciela. Ona,ze albo kasa,albo idzie na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P******a co za szmacisko z niej. Nie daj sie zasteszyc nic ci nie zrobia. I pewnie wcale nje pojdzie na policje. nie wiem ze ludzie wgl maja czelnosc o jakis ciuch taka afere robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysłałam jej juz kase kilka godzin temu,a ta dalej szmata mi pisze cos o tym,ze to nielegalne, ze mam swiadomosc tego,ze to przestepstwo itp. Kurwa, przeciez nie sprzedalam jej tego celowo?! gdybym chciala ja oszukac,bym odciela ta metke. Ja nie mialam pojecia o czym ona pisze, gdy mowila o jakiejs probce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ale coś jest nie tak, autorka pisze z wami o problemie a potem że wysłąła kasę kilka godz temu. Pomyslcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaz jej s***********lac. ostro z nia. Napisz ze jak jeszcze raz wysle ci jakies grozby to ty zglosisz ja o nekanie. Nie boj sie ona pewnie teeaz chce wiecej kasy wyciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie...wszystko jest tak. Moze cos ze stresu i zmeczenia pokrecilam. Napisala mi multum wiadomosci,ze to probka. Nie wierzylam,ale zaproponowal maz kompromis. WYslala zdjecia metkii multum wiadomosci.Napisalam wiadomosc do niej,a miala byc do męża, w miedzyczasie rw,ze chce kase. Mąż sie w****il za przeproszeniem i wyslal jej kase,napisal,ze moze zatrzymac tez kombinezon. Ona mimo,ze otrzymala kase, straszy mnie,ze pojdzie na policje,bo handel probkami jets nielegalny i naprwno firma lego na niego nie zezwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi cos tu nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,przede wszystkim nie daj sie zastraszyc, oddalas kase, przyznalas,ze nie wiedzialas i koniec. Ta baba jest jakas psychiczna i szuka problemow,albo chce wyciagnac wiecej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś kombinujesz Kombinezon o jeden rozmiar za duży to nie problem Za mały to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma obecnie rozmiar 80. Na zime chcialam wziac 86,bo wiadomo, podrosnie,przytyje. Niestety, w lego 86 to jakby 92 ( 18-24 mies),wiec napewno odpada,a na nastepna zime bedzie zbyt maly raczej. Nie szukaj sensacji na siłe,bo jej tu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko ma 10,5 mies. Jak juz wspominalam towar z lumpka,wiec kupilam go z masa innych rzeczy dla siebie i dziecka, byl na wieszaku,patrze,ok,ladny,nie ma rozdarc. Dopiero w domu zwrocilam uwage ,ze na tej malenkiej metce jest 18-24,a nie jak wszedzie 12-18 przy rozmiarze 86(wisial w przedziale 86),wzielam bez zatsanowienia. Rozmiar za duzy ok,ale 2 rozmiary to juz niestety przesada,jest ogromny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpisuj jej na wiadomości może da sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×