Gość Megi86 Napisano Maj 15, 2016 Patik trzymaj się, też tak mam, mega złość,zazdrość i nie wiem już co...odebrało mi to radość życia, nabawiłam się tylko z tego powodu strasznej bezsenności wiec trzeba się zdystansować choć to bardzo ciężkie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 15, 2016 Na razie mi przeszedł ten dół:) staram się skupić na pozytywach, chociaz wiem że to tylko chwilowe.Ale daje sobie czas do wakacji, bedę miała wolne (pracuje w szkole) i mam nadzieję że mi to pomoże. Udam się do kliniki i może inseminacja.. Pozdrowienia.Piszcie co tam u Was.Takie wsparcie na forum pomaga . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Megi86 Napisano Maj 15, 2016 Patik trzymam kciuki, ja już niestety skierowana zostałam na in vitro, ale staram się pozytywnie i bez ciśnienia podejść do sprawy, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 15, 2016 Cześć dziewczyny, my z mężem staramy się już 5 lat niestety bez skutku :( od dwóch tyg biorę Ovarin mam nadzieję, że pomoże. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 15, 2016 GośćEdyta mnie również strasznie boli jajnik od czasu przyjmowania Ovarinu ale tylko prawy, kiedyś pobolewał sporadycznie odkąd biorę ten lek bez przerwy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 15, 2016 Megi a jak wyglądała Twoja droga do in vitro i czy nie próbowałeś inseminacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Megi86 Napisano Maj 16, 2016 Patik jestem już po 7 iseminacjach ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 16, 2016 Współczucia domyślam się co przeżywała za każdym razem....Ale z in vitro masz więcej szans.A z jakiego powodu miałaś inseminacje? Pcos czy jakiś wrogi śluz czy powód nieznany? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Megi86 Napisano Maj 16, 2016 Patik posiadam wrogi śluz, dodatkowo coś nie gra w surowicy krwi. A co u Ciebie się dzieje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mellodii Napisano Maj 16, 2016 Dziewczyny, ale jak Ovarin może być bardziej skuteczny niż Inofem, skoro w swoim składzie ma 4 krotnie mniej najważniejszej substancji, czyli mio-inozytolu? To chyba nie jest możliwe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mellodii Napisano Maj 16, 2016 Dziewczyny, ale jak Ovarin może być bardziej skuteczny niż Inofem, skoro w swoim składzie ma 4 krotnie mniej najważniejszej substancji, czyli mio-inozytolu? To chyba nie jest możliwe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagoda2601 0 Napisano Maj 16, 2016 hej dziewczyny wrocilam po urlopie :) @ dostalam na urlopie heh wiadomo bylo ale mnie 2 tygodnie trzymalo masakara ale spoko 4 dni i po sprawie ( dobrze ze sa tampony) ovarin dalej biore a wizyte mam jutro bo sobie przelozylam. Ziola ojca sroki tez mi przyszly tylko zaczne je pic od nastepnego cyklu bo od 1 dnia cyklu ponoc najlepiej pic wiec musze czekac. Ale jestem pozytywnie nastawiona, tez moje znajome zaszly w ciaze i tez dola mialam niesamowitego ale jakos sie pozbieralam , dobrze jest wypoczac i zapomniec troche ja naprawde przez ten tydzien nie myslalam ani raz . Glowa do gory nam sie tez uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 16, 2016 Megi ja mam pco , niedoczynność i insulinoopornosc.Ponadto czasem mi pęcherzyki nie pękają.Ale nie miałam testu na wrogi śluz...i obawiam się ze może to.A miałaś jakieś objawy tego wrogiego sluzy iw jakim mieście miałaś tą inseminacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 16, 2016 Megi ja mam pco , niedoczynność i insulinoopornosc.Ponadto czasem mi pęcherzyki nie pękają.Ale nie miałam testu na wrogi śluz...i obawiam się ze może to.A miałaś jakieś objawy tego wrogiego sluzy iw jakim mieście miałaś tą inseminacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 16, 2016 Fajnie Jagoda ze odpoczelas.Psychika jest ważna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość siikorka Napisano Maj 16, 2016 Hej, i ja dołączam do tematu o skuteczności ovarinu :) Lekarz zapisał i biorę od kilku dni. Jestem bardzo ciekawa efektu i czy w ogóle jakiś będzie. Szukałam informacji w necie i znalazłam wasze forum. Przejrzałam sporo ale wszystkiego nie sposób przeczytać :) Gratuluje z całego serca tym, którym się udało :) i równie mocno życzę powodzenia tym, które się nadal starają :) My z mężem staramy się o drugie dziecko (od 1,5 roku). O pierwszą ciąże walczyłam ponad 2 lata. Ostatecznie dostałam Clo i w pierwszym cyklu po jego odstawieniu zaszłam w ciążę. Na początku na Clo nie reagowałam w ogóle, później przy zwiększonej dawce pęcherzyki rosły ogromne. Odstawiłam, chwilowe problemy spowodowały, że zapomniałam o ciąży (choć nie tak do końca) i bach... dwie kreseczki :) mąż ciągle mi powtarza, żebym o tym nie myślała i na ciąży nie skupiała a na pewno się uda :) (fajnie się mówi...:) Po pierwszej ciąży została mi "pamiątka" a mianowicie żylaki na macicy, które również komplikują nam teraz nieco sprawę. Mam pco tak jak większość z was choć badania ostatnio, które robiłam niespecjalnie go potwierdziły. Jedynie obraz usg i leniwość jajników go potwierdzają. Cukier zaczął mi też sie podwyższać (jest już lekko ponad dopuszczalną normę) choć na razie nikt nie robi z tego jakiegoś wielkiego problemu. Czy słusznie? Nie wiem. Ale... od półtora roku staramy się od nowa. Dwa razy zaszłam już w ciąże ale niestety poroniłam (). W pierwsza zaszłam naturalnie, bez wspomagaczy, w drugą po clo. Musiałam jednak chwilę odpocząć. Teraz po 8 miesięcznej przerwie (nie dawałam rady, musiałam trochę odpuścić bo myśli o ciąży stawały się dla mnie powoli paranoją) wznowiliśmy starania :) Piłam nawet zioła Ojca Sroki ale niestety doprowadziłam nimi do plamień w drugiej połowie cyklu więc chyba nie każdemu służą, choć miesiączki po nich miałam dość regularne. Jestem pełna nadziei patrząc na wasz wpisy i z chęcią do Was dołączę jeśli nie macie nic przeciwko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 17, 2016 Ja chyba powoli tracę nadzieję, że kiedykolwiek się uda. Dlaczego niektórym tak łatwo się udaje a inni czekają latami na swoje wymarzone maleństwo. Z mężem staramy się już 5 lat niestety bez rezultaty nawet byłam na laparoskopii ( nakłuwanie jajników) niestety też bez żadnego efektu :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 17, 2016 A co to za zioła??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 17, 2016 Emili a nie myslalas o inseminacji albo in vitro? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Maj 17, 2016 Ziola ojca sroki maja pomoc na owulacje ale czy dzialaja to ja nie wiem. Ja w drugim cyklu mniej wiecej od polowy plamilam i po 3 cyklach z ziolami przestalam je pic. Sa i ojca sroki i Klimuszko.Ale ja dokladnie sie nie znam,wiem ze tych mieszanek jest sporo, jedne ma owulacje i inne na rozrost endometrium.moj lekarz mowil ze moge stosowac zgodnie z zaleceniem bo generalnie nie zaszkodzi pic ale jak dostalam plamien to kazal odstawic i wlaczyl progesteron. Jednym sie udaje szybciej innym wolniej ale sie udaje :-) glowa do gory:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 17, 2016 Myślałam o in vitro ale chce poczekać do końca roku, jeśli się nie uda do tego czasu to wtedy na pewno, tym bardziej że na żadne tabletki nie reaguje, miałam już hsg i nakłuwanie jajników i wredne tabletki pod język, za każdym razem kiedy przychodzi miesiączka zaczynam płakać. wkoło same ciężarne i jak tu nie myśleć. spróbuje te ziółka może Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 17, 2016 Ovarinu dopiero połowę opakowania wypiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Maj 17, 2016 Zapytaj o to moze lekarza :-) nie chce byc "ciocia dobra rada" ale lapanie wszystkich srok za ogon tez nie jest dobrym pomyslem:-) moje plamienia sa dowodem na to, ze picie ziol nie kazdemu sluzy. a myslenie jest okropne wiem,szczegolnie tak jak piszesz, jestesmy wyczulone na ciezarne wokol nas. A ovarin tez bierzesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 17, 2016 Nie doczytalam, przepraszam. Jak sie czujesz po ovarinie? Widzisz jakas roznice? Ja dopiero 4 dzien,w tym 2 dzien @. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 18, 2016 Mi się wydaje ze jak problem poważny to żadne tabletki ani zioła nie pomogą.Mimo że też biorę ovarin to coraz mniej wierzę w jego działanie na mój organizm.Na forum wielu dziewczynom pomogl więc jest nadzieja ze może akurat Tobie:)Ja czekam do lipca i zabieram się za inseminacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 18, 2016 Patik, Siikorka ja mam stwierdzone PCO wogole nie mialam owulacji. Bylam na HSG jajowody drozne ale za mala macica. Po tym bralam Clostybegyt i Ovestin ale zaczelam krwawic wiec zmniejszyl dawke. Pozniej byly jakies tabletki pod jezyk ( strasznie wredne ) ale nie pamietam nazwy. Ozniej znowu clo i ovestin. Az wkoncu laparoskopia i nakluwanie jajnikow . W zeszlym miesiacu robilam badania i lekarz stwierdzil ze owulacja wystapila dlatego pdrzepisal mi Ovarin ale wzielam dopiero polowe opakowania. A gdzie bedziesz robic inseminacje???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 18, 2016 Trzymam kciuki zeby Wam sie udalo ;-) Patik a Ty sie dlugo starasz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 18, 2016 Siikorka nic mi sie nie dzieje po ovarinie copraeda boli mnie prawy jajnik ale to juz z miesiac wiec napewno ovarin nie jest jego przyczyna a tak to fobrze sie czuje ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Siikorka Napisano Maj 18, 2016 Ja tez nie mam owulacji i tez pco plus teraz te zylaki.A co mysle ze mam (po objawach) to okazuje sie ze nie bylo i jest cysta. W pierwsza ciaze jak zaszlam to objawow owulacji w ogole nie mialam, przy tych ktore poronilam podobnie .sluz mi sie pojawia dopiero jak mi sie cysta robi,wtedy tez mnie kluje w krzyzu i robia mi sie torbiele w piersi.dlatego pokladam ogromna nadzieje w tym ovarinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emili31 1 Napisano Maj 18, 2016 Trzymam mocno kciuki zeby Ci sie udalo ;-) ale jakies swiatelko w tunelu jest skoro jednego dzieciaczka juz masz ;-) teraz tyle osob ma problem z zajsciem w ciaze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach