Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość gość Agnieszka
Trzymaj się Radosna:) rozmawiałam wczoraj z jednym z psorów od ćwiczeń i zgodził się żebym była takim obserwatorem tylko a zaliczać będę opisówką a nie w praktyce. Tak jak i ginka doradzał odroczenie egzaminu ale to zobaczymy tuż przed. Opiekunka grupy natomiast zareagowała tak jak bym szkołę rozwalić chciała i naciskała że wręcz muszę zdawać egzaminy w tym roku. Tyle że dla mnie dziecko ważniejsze i decyzje podejmę dopiero przed egzaminami. Muszę się zapisać na wizytę u okulisty, na kontrolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Cześć dziewczyny :) u mnie już brzuszek coraz bardziej widoczny,w końcu zaczął się 18tydzień...dzisiaj jedna koleżanka w pracy sama się domyslila. Wszystko zależy jak się ubiore. Poza tym od długiego siedzenia bolą mnie plecy i dretwieja nogi dlatego jak tylko mam chwilę to staram się położyć. Chodzę też wcześnie spać. Radosna dobrze ze pojechalas, będziesz spokojniejsza. Bądź tam dzielna! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis mialsm.tskie wzdęcia ze szok! Obiady teściowe chyba wychodzs! Mob maly tez pierdzi od wczorsj jsknie wiem i tez nic na kolacje jedc nie chcial Ja juz tez kolacji nie jem.dxid. A brzuch to jak w 6 miesiącu przez to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzsowa
Hej laski:) dziś idę na wizytę zobaczymy jak mały rośnie. Nadal pracuje choć już mi się nie chce. A najbardziej to wstawać rano 5.20 co dzień brrrr. Po 20stej już się szykuje spać. Nie wiem czy to przez ciąże czy jakieś przesilenie zimowo- wiosenne mnie dopadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
I ja sie melduje. Czekam na obchod i powinnam wyjsc do domu - tak mi prowadzacy lekarz wpisal, ale jeszcze tu ordynator ma ostateczny glos. No krwawienie faktycznie z nadzerki. Bol brzucha ??? Nie wiedza skad. Moze to stres wywolany tym plamieniem. Dzidzius szaleje w brzuchu. Wczoraj to mega ze 20 min dawal czadu. Az babeczki na sali sie dziwily, ze tak w 17 tyg czuc. Ale ja juz pierwsze ruchy czulam juz na poczatku 15 tyg. Nuda tu straszna. Nawet tv nie ma. Muusia_ no dietke trzeba trzymac. Najlepiej lekkostrawna. Choc czasem ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa to bierz juz l4! Ja wczoraj na allegro szukalam sukienek na lato i leginsów na juz.musze zamówić. Radosna niby jadłam kasze gryczana z gulaszem ale mieda nie za wiele tej kaszy tez z pól woreczka tylko i ogórek kiszony i maślankę pilam. Może bardziej zaszkodziło mi ciastko francuskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Muusia ogorek kiszony z maslanka to taki zestaw wybuchowy :p. Dziwie sie wlasnie, ze w szpitalu dla ciezarnych nawet jablka nie daja... Nic zadnych owocow, ani jogurtu... Tu jedna dziewczyna juz ze 3 tyg lezy i je wlasnie ten syf. Zero warzyw czy owocow. Biedna. A ja do domku. Czekam na wypis. Plamnienie ustalo, ale lekarz mowil, ze do konca ciazy moze tak podkrwawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Już po wizycie. Wszystko ok. Na 30 kwietnia kolejna wizyta i połówkowe. Silny ból brzucha w nocy o którym kiedyś pisałam to zdaniem lekarza kolka nerkowa. Byle mnie juz nie dopadła. Radosna dbaj o siebie a z ta nadżerka nie będą nic robić? Muusia jak znajdziesz coś fajnego to wklej link. Ja szukałam spodni ale jeszcze nigdy nic nie kupiłam z ciuchów na necie i sie troche obawiam jakości i ze nie trafie w rozmiar. A jeśli chodź o l4 to jeszcze nie uzgodniliśmy z szefem mojego zastępstwa. Ustaliliśmy ze każdy z moich kolegów i koleżanek dostanie trochę moich obowiązków. Wydaje mi się ze kwiecień jeszcze popracuje. Nie chce obarczać ludzi moją pracą wiec wole by otrzymali ją jak najpóźniej.Takie moje głupie myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
RZSowa_ fajnie, ze wszystko ok z toba i dzidziusiem :) Nie przepracowuj sie ram za duzo. Najwazniejsza jestes ty i dzidzius, a praca - nie ma ludzi niezastapionych. Z nadzerka i tak nic w ciazy nie mozna zrobic, narazie tam mi prowadzacy poprzykladal czyms, ze sie zasklepilo. Krew mi zrobili i hemoglobina 10,7 :( a mialam 12,9 miesiac temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna ja też krew mam do kitu. Zawsze czerwonych krwinek miałam mało . Teraz lekarz zlecił tardyferon i wit B12. Hemoglobinę mam 10,8, erytrocyty 3,7 a hematokryt 31, wszystko poniżej normy. Ale od wielu lat tak mam. Taka moja uroda jak to lekarze mówią. Dufaston już odstawiony. I 6 kilo do przodu. Az mi wstyd pisać o tej wadze. Z reguły jestem szczupła ale te kilogramy tak szybko dochodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
W koncu w domu :) RZSowa_ ja codziennie pije koktajle z pietruszki, bo ma duzo zelaza, ale jak widac to nic nie dziala :( 6 na plus od poczatku ciazy to chyba nie tak zle. Zobacz, ze to juz prawie polowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Rzsowa ja też planuję jeszcze kwiecień popracować,ale powiem Ci ze po 8 godzinach siedzenia przy biurku bolą mnie już plecy. Ale mam kilka spraw do zamknięcia więc póki nie ma przeciwwskazań to trochę popracuje. A i też chodzę wcześnie spać :) chęć na spanie jest silniejsza ode mnie Radosna cieszę się że już wróciłaś :) Apropo jedzenia to ja mam czasem wyrzuty że nie do końca dobrze się odzywiam... Staram się co prawda codziennie zjeść jakiś owoc albo warzywo, pije dużo ziołowych herbat ale jednak nie gotuje cały czas obiadów, mogłabym o to dużo bardziej zadbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna ja wcinam codziennie 3-4 kiwi i tez nie pomagają. 6 kilo wydaje mi się ze ro dużo tym bardziej ze najwięcej sie tyje na koniec ciąży. W ciąży powinno sie pracować przed kompem tylko 4 h dziennie. Takie przepisy Bhp. Choć ja tez ich nie przestrzegam ale plecy mnie nie bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
jak Wam dziewczyny mija piatkowe popoludnie? ja mam wreszcie chwile zeby odpoczac po calym tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój siostra w szpitalu w Zabrzu dostaje wypasione jedzenie i juz migla jesc drugi dzień po cc Ja po cc 2 dni glidowalam. Ja mualam nadzerke usuwana ale słyszałam ze po ciąży nize sie odnowic. Ja dzis zawiozlam zwolnienie do pracy i troche powiedziałam.z dziewczynami do ich konca pracy. No i dzis przyjechałam z małym do rodziców ba wies. O 6 dzis rano wstalam.i chyba zaraz sie pomoże. Dziewczyny slaba nacie hemoglobinę. Kupcie sobie zelazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna może lepiej pij sok z buraka bo tam chyba więcej żelaza jest. Ja dzis cos spać noe mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowie wam kupcie sobie ten żelazem bo przy takiej hemoglobinie jak macie to.moze nie pomoc jedzenie warzyw czy owoców czy szpinaku. Mo ten żelazek polecił gin. Jak byłam ostatnio u innej go i niej tez pelno tego bylo powystawiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZsowa ponac te 4 godziny to dawno temu ustalone prawo jak te monitory wytwarzaly wiecej fal itd. Teraz ponac sprzet jest lepszy, przynajmniej tak słyszałam. Moja przelozona powiedziala mi ze moge te 4 godziny krecic sie po pracy, bo nie ma mi co innego dac do robienia. Ale przeciez wiadomo ze w praktyce tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży pól roku pracowałam.i nikt sie nie martwił o to ze 8 h przy komputerze siedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka24
muusia i jak tam siostra dobrze? zadowolona ze szpitala w Zabrzu? bo ma złą opinie ten szpital lepsze są Gliwice :) a ty też ze śląska jesteś? A jak u was z cerą na twarzy bo u mnie masakra jakaś ciągle jakieś wypryski mi się robią . Dzisiaj jakoś tak mi nie dobrze jest ale coli się napiłam i troszkę lepiej w sumie z morfologii bie mam jakoś nie doboru żelaza a i tak zmęczenie czuje częste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa mama
fasolka a zmęczenie może być wynikiem niedoboru żelaza? Kurcze muszę o tym poczytać może dlatego taka drętwa jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka siostra ogólnie zadowolona.dzis jyz wychodź. Ja z ludzkiego. Rzosowaboczywiscie ze z braku żelaza nie ma sie sily. Ja tak.mislam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musia zacznij normalnie pisać ty ćwierćinteligentko bo tego bełkotu nie da się czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
hej dziewczyny, mnie niestety tez dopadly wypryski,malo tego…pojawily mi się na twarzy jakies plaskie kurzajki. Zastanawiam sie czy mozna to wypalic cieklym azotem czy w ciazy niewskazane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łucja1988
Gosciu....jak tak mozna???? Kazdy czasem popelnia blad piszac posta...nie jest latwo znalezc czas miedzy praca, gotowaniem czy opieka nad dziecmi. Pisanie o kims (ćwierćinteligent ) kogo sie wlasciwie nie zna jest poprostu plytkie, niskie i daje nam pelny obraz twojej osoby! Radze zmienic forum bo takich gosci jak Ciebie tutaj nie potrzebujemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
I jak Wam wieczor mija? Ja dzis duzo lepiej. Brzuch nawet nie bolal, w domu delikatnie ogranelam - reszte oczywiscie maz. Z dzieckim troche czasu spedzilam. A teraz leze i gnije. Od piatku mam jakies smutki. Dola, ze to juz, ze juz pewnie nigdy nie bede ciazy, ze wszystko co najlepsze w zyciu juz za mna, a nawet to, ze nie bede juz tak czesto mojego ginekologa odwiedzac (on jak ojciec i psycholog w jednym dla pacjentek). Chcialabym zatrzymac czas... zeby ciagle wiedziec, ze cos jeszcze na mnie czeka. Az do meza ciagle mowie, ze chyba jeszcze o trzecie sie postaramy. Nie chce zeby to bylo juz. Za 3 lata fajnie by bylo byc znowu w ciazy... Tez tak czasem macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna sądząc po niku jestem rok starsza od ciebie i też bym chciała mieć trójkę. Ale pierwsze musiałoby być kolo 22 , drugie 25, trzecie 29 lat. A teraz chyba za stara juz bym była na trzecie. Zmęczona jestem za bardzo życiem. Raczej chorobą.teraz jakoś nie mam takich myśli ale na poczatku jak sie dowiedziałam ze jestem w ciąży to byłam trochę przestraszona. Czy dam rade z dwójką, finansowo, czy choroba nie zaatakuje po porodzie ze zdwojona siłą. Czy z mężem będzie ok bo z nami różnie bywa czy dziecko będzie zdrowe. I takie pytania mnie męczyły. Do tego stopnia ze żałowałam ze zaszłam. A teraz już spokojniejsza jestem choć pytania ciągle krążą po glowie. Dziś nie dałabym rady z trójka dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Widzę kochane że wszystkim nam jakieś pytania chodzą po głowie, ja dziś też miałam taki refelksyjny wieczór. Na tyle że teraz się obudziłam w środku nocy i nie mogę dalej zasnąć. Miałam dziś chwilowy silny ból pleców, trwał może z 2 minuty, bardzo mnie to zaniepokoilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Dzien dobry U mnie humor dalej bez zmian. Staram sie wymyslac sobie jakies zadania, zeby nie myslec, ale jest ciezko. Meza dzis pol dnia nie ma, wiec sama z synem jestem. RZSowa_no wiadomo, ze obowiazkow bedzie duzo z dwojka. Moze po porodzie zmienie zdanie. Ale mimo wszystko czuje tak jakbym miala sie z kims/czyms pozegnac, jakby cos sie konczylo. Mam nadzieje, ze zycie jakos samo sie ulozy a ten smutek to glownie hormony. Monika_ a moze to jakas rwa kluszowa? Moze sie zdarzyc jak dziecko gdzies na nerw ucisnie. Mnie sie przytrafila w poprzedniej ciazy, ale udalo mi sie z nia poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×