Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość Radosna33
Jak Wasze popoludnie? Moje chlopaki znowu wybyli, ale mize zaraz sasiadka wpadnie to chociaz z jakims czlowiekiem porozmawiam. Jutro wizyta. Juz mam lekkiego stresa czy wszystko bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa mama
Ale się rozpisałyście. Czytałam was w pracy a teraz w domu jestem i nie chce mi się ruszyć. A czeka odkurzanie i prasowanie brrr. Ja rodziłam w lipcu. Pamiętam, że było gorąco i jak przyszła położna na pierwszą wizytę do domu to miałam pozamykane okna bo się bałam przeciągu i że się mała przeziębi a na dworze 30 stopni a w mieszkaniu jeszcze więcej! co do wyprawki to muszę się wkońcu zebrać i przejrzeć ciuszki córki a jest mnóstwo. Z pewnością tylko niektóre będą pasowały dla chłopca albo dosłownie kilka sztuk. Nie mam pojęcia co zrobić z całą resztą. Mogłabym sprzedać do komisu ale moze przydałoby się bratu ale on jeszcze nie decyduje się na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
RZSowa_ meza zagon do odkurzania i prasowania. Kiedy jak nie teraz? I odpoczywaj. Ja wydalam w tym roku podczas remontu wszystkie ciuszki po synu. Kilka na pamiatke sobie zostawilam. Reczniczki, posciel i pieluchy mi zostaly. Po 6 latach moda sie zmienila teraz pewnie wiekszosci bym juz nie zalozyla, moze tylko pajacyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam reczniczki i pieluchy tetrowe i flanelowe ale chyba kupie córeczce nowe reczniczki i chociaż z 5 szt kolorowych pieluszek tetrowych.i z 3 flanelowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna mój mąż należy do gatunku leniwców:) przesiadujących w garażu. Jesli coś zrobi w domu to na moja prośbę ale i tak musze poprawiać np odkurzanie czy prasowanie. W ostatnich dniach kupiliśmy zmywarkę to chociaż to mi odeszło. I zawsze jest "jutro zrobię" a ja nie lubię odkładać obowiązków. Właśnie usiadłam i padam bez sił, córka juz śpi, mały kopie:) Musze w końcu to żelazo kupic i brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Sierpniowa chcesz powiedzieć ze urodziłaś kamień? Współczuje bólu. Ja jak wylądowałam z ostrym bólem brzucha na SORze to stałam się najważniejsza z pośród oczekujących. To jest tak silny ból ze sie po ścianach po prostu chodzi. Zbadał mnie ginekolog a potem usg okazało si ze to " tylko" złogi piasku. Dodam ze musial mi już powoli schodzić od kilku dni do przewodu moczowego bo czułam pieczenie przy sikaniu. Ogromne pieczenie. Do tego stopnia ze sikałam do wanny pod prysznicem. Urodzenie półcentymetrowego kamienia samemu graniczy z cudem. Ale ludzie rodzą. Zanieś go do badania to się dowiesz czego powinnaś w diecie unikać. I módl sie by to był cały i jedyny kamień. Bo np mogł sie rozkruszyć a reszta została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje tych kamieni. Jak brat męża nial to podobno tak się zwijam z bolu! Jak pojechali na ip to podobno wszedł do gabinetu gdzie kogos przyjmowano i kazał temu gościowi sypie.... Ac rak go bolalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz w łóżku. Jutro z siostra jadę na poranny seans w ramach dnia kobiet. Może kupue sobie tez cos z tej okazji. To dobrej nocy laski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Muusia_baw sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Ja już w pracy i nie chce mi się ze hoho :) na dzień kobiet chyba wypadniemy na pizze+małpi gaj dla malej. A jutro idę do fryzjera. Maly z dnia na dzień rusza sie coraz mocnie i częściej. Od jakiś dwóch tygodni jest wyczuwalny pod dłonią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
witam mamusie. bede robic badania prenatalne, tylko nie wiem czy 11t+ 3 to nie za wczesnie. kiedy robilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Wszystkiego dobrego kobitki!!! Przede wszystkim zdrowka duzo i szczesliwego rozwiazania w terminie :) RZSowa_no ze ci sie jeszcze chce pracowac? Fajnie, ze maly tak szaleje. Moja dziewczyna tez juz czadu daje. Ma juz swoje godziny kiedy moge sie spodziewac, ze bedzie sie ruszac. Fajnie, ze swietujecie. W lidlu byl najazd facetow, wszyscy po kwiaty. Niby wszyscy kupuja, ale takie juz wymuszone to swieto, zeby tylko odbebnic. Maz mi nawet zyczen nie zlozyl, bo prezent mi juz kupil, wiec wsumie po co. Ja dzis mam przedstawienie w przedszkolu malego na dzien kobiet, a potem wizyta u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Ola_ ja bylam w 11tyg i 6 dn. Lekarz ni rozpisywal dokladnie miedzy kiedy mam dokladnie przyjsc (pomiedzy 11 i 6 dni a 12 i 6 dni). Ale jak mialam jeszcze test podwojny robiony moze dlatego te terminy. W pierwszej ciazy mialam usg w 13tyg i 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarta
Hej. Ja pierwsze dziecko urodziłam 5 dni przed terminem z usg, drugie dokładnie w wyznaczony dzień. Nie ma reguły. Ja się nie boję wcześnie kupować elementów wyprawki, choć z częścią czekam aż poznam płeć. :) Poza tym sporo mam po starszej dwójce. Sierpniowa, nic się nie martw, nie taki diabeł straszny! Końcówka poprzedniej mojej ciąży przypadała na lato i do tego zajmowałam się 1,5 rocznym dzieckiem. A teraz będę się zajmować dwójką. ;) Wszystko jest do ogarnięcia. ;) Pozdrawiam Was serdecznie z okazji Naszego Dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Hej kochane!wszystkiego najlepszego! U mnie od wczoraj ból pleców i lekki ból podbrzusza od czasu.chyba zbyt intensywne miałam dwa ostatnie dni, sporo się nachodzilam. Dziś nie spalam pół nocy tak się martwilam co ten lekki ból może oznaczać. Dzisiaj mam drugi dzień wolnego i postanowiłam jak najwięcej polezec bo naprawdę się martwię. Dziewczyny czy Wy czasem też macie lekko twardy dół brzucha? Czy pobolewa Was czasem np po większym wysiłku? Zazdroszczę Wam ruchów dziecka, ja dalej nic nie czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Znów nie widzę Wszycho postów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Monika_no ja twardnienie i bole mam jaki widac standardowo w kazdej ciazy. Lez i odpoczywaj. Pewnie sie przemeczylas. Dlugie chodzenie czy stanie raczej nie sprzyja ciazy. Polezysz i ci przejdzie. Zawsze mozesz wziac nospe. Ponoc jest bezpieczna dla dziecka. Ja bralam w poprzedniej ciazy od 17tyg po 6 szt dziennie (3x80mg). Teraz tez od tygodni jak mnie brzuch boli biore po 3 dziennie i czuje, ze jest lepiej. Moze sporobuje ja za jakis czas odstawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
Radosna33 - dziekuje za informacje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna właśnie mama mi wspominała o nospie... Mi lekarka przepisała spasmoline ale mówiła że tylko w przypadku twardnienia ale powiedziała też że nie jest zupełnie obojętna dla dziecka więc nie biorę. Dziś poleze a jak nie przejdzie to kupie nospe skoro mówisz że bezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna ja już czytałam że ból pleców i podbrzusza naraz to może być oklejanie łożyska więc mnie pocieszylas. Bo siedzę durna i panikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Cześć kobietki :) Gorące życzenia z okazji Naszego Dnia!:):):) Mnie się dzień dość kiepsko zaczął - coś nam się działo z autem, mąż pojechał rano podłączyć go pod komputer no i niestety okazało się, że naprawa wyjdzie nas około 3000zł:( Jak to usłyszałam to aż mi się beczeć zachciało:( Muszę teraz szukać jakiegoś innego mechanika na śląsku, który może za mniej to wyceni:( RZSowa - urodziłam kamień, ale jak pisałam, znałam już ten ból:) Miałam już w życiu dwa poważniejsze ataki, w tym jeden no jakby to napisać żeby nikogo nie przestraszyć... ale dwa tygodnie spałam z głową przy wc;) wymiotowałam w bólach trzymając się za brzuch, a kamień się trzymał jak żydowska wiara i nie chciał wyjść:) Byłam wtedy w Wawie i nie umiałam wrócić do domu na święta bn bo jak szłam na pociąg to prawie mdlałam i mnie pogotowie spod Pałacu Kultury zbierało hehe:) Także o kamieniach, bólu z nim związanym, niespaniem, wzywaniem pogotowia, zastrzykach w tyłek, które nic nie dają i dosłownie umieraniu przy rodzeniu kamieni mogłabym książkę napisać:) Piszesz też, że czujesz swojego malucha od 2 tygodni pod dłonią:) ja też czuję swojego od jakichś 3 i nikt mi tu nie chciał wierzyć:p Też Ci się tak śmiesznie rozpycha raz na dole, raz z prawej, raz po lewej? Mnie szczególnie wieczorem jak zjem słodkie albo winogrona to "chodzi" po całym brzuchu, a mąż go tylko "śledzi" ręką:) W dodatku od kilku dni budzi mnie punkt 4:00 rano pchając się okrutnie:) Mamarta - ja też się jakoś nie bardzo boję kupować wcześniej, zdecydowaliśmy, że idziemy na zakupy jakieś dla malucha jak tylko poznamy płeć, najprawdopodobniej stanie się to 24 marca:) monika900 - ja twardnienia nigdy jeszcze nie miałam, czasem pobolewanie jak na okres, ale bardzo krótkie, ale u mnie to chyba wynika z tego, że mam wszystkie wnętrzności ściśnięte, że hoho i chwilami już nie wiem czy to ból żołądka, macicy czy jeszcze co innego:O ale na Twoim miejscu starałabym się leżeć i wzięłabym sobie no-spę, nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie:) A jeśli mogę prosić doświadczone mamy - możecie mi dać jakieś wskazówki odnośnie wózka? Na co zwracać uwagę, czy lepiej 4 koła czy 3, czy wózek 3w1 jest ok czy lepiej kupić osobno spacerówkę itp. Byłabym wdzięczna za cenne uwagi i wskazówki bo jestem zieeeelona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Sierpniowa_ z tymi ******* to roznie bywa. Nawet my doswiadczone mamuski jie jestesmy pewne. Ja czuje teraz od 15tyg ale o mega rozpuchaniu nie ma mowy to raczej delikatne kopania i uczucie ocierania sie o przod brzucha. Serio sie zastanawiam czy ci macica nie twardnieje, bo ja tak wlasnie myslalam ze to rozpychanie i ruchy w pierwszej ciazy a to jak macica sie "stawia" to tak opina dziecko i masz wrazenie jakby cale na wierzchu bylo. Nie pisze tego, zeby ci przykrosc zrobic czy podwazyc twoje odczucia, ruchy ******* ale to co tym mowisz to za duzo jak na dziecko wielkosci 10cm (bo takie jest gdzies w 15tyg czyli 3 tyg temu) otoczone woda i miesniami. Co do wozka to zalezy co komu potrzebne. Ja mialam 3w1 i napewno taki kupie tym razem. Dla mnie najwazniejsza waga, skladnie, spacerow montowana w obu kierunkach. Mieszkam w miescie wiec skretne kola z przodu. Nie zakladam uzywania tego wozka dluzej niz rok,bo potem pewnie kupie mniejsza skladana spacerowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamy ! założyłam niedawno bloga o usypianiu, kolkach, ciąży itp. codziennie staram się cos wpisac i się rozkręcam, więc jeśli masz chwilkę to wejdź proszę . I z góry dziękuję. http://mamamaciusia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna daj znać jak dziś u lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Radosna33 - zaczęłam się głęboko zastanawiać nad tym co napisałaś, absolutnie nie sprawiłaś mi przykrości, dzięki, że poddałaś mi taką myśl, ale powiem szczerze, że teraz to jestem w kropce:( W końcu na ostatnim badaniu ginka stwierdziła, że to dziecko się tak rozpycha bo jestem szczupła, nawet mi mówiła, że czuję to tak wcześnie bo mam łożysko z tyłu, ale po tym co mi teraz napisałaś...stresuje się czy nie powiedziała tego faktycznie na wyrost, a Ty masz rację i to jest to stawianie się macicy:( Ale ja bym sobie dała rękę uciąć, że czuję malucha, wypychało mi nawet podczas usg kulkę i na usg faktycznie mi lekarka potwierdziła, że w tym miejscu jest główka, dziwi mnie, że nawet nie wzięłaby pod uwagę opcji stawiania się macicy:( Wizytę mam 24 marca, czy w takim razie w razie jakby to faktycznie to była macica możesz mi poradzić co najlepiej robić? Czy powinnam od razu umówić się na wcześniej czy po prostu póki co odpoczywać, oszczędzać się i brać no-spę? Wole dmuchać na zimne w razie czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Mi już trochę ustaly dolegliwości, może faktycznie potrzebowałam odpocząć. Tak mi dziś dobrze w domu ze strasznie nie chce mi się wracać jutro do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Kochane jak leci wieczór? Ja tak odpoczywam i nie mogę uwierzyć że to już półmetek. Ale nie wyobrażam sobie już innego życia niż z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczesliwe mamusie, i przyszłe mamusie pozwolcie tej mamie cieszyc sie zyciem synka, ktory umiera. Prosze o sms za 2,46 brutto lub wsparcie dowolna kwotą. 26% sumy jest juz zebrane. Z góry wszystkim szczesliwym mamom dziekuje, za każdy gest dobrej woli https://www.siepomaga.pl/emil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Melduje sie :) Monika_Wizyta ok. Wszystko dobrze. Hemoglobina ze srody 12,3 (ze szpitala z czw 10,7) lekarz mowi, ze czesto w szpitalu zanizaja, i zeby szpitalna sie nie kierowac. Takze moje codzienne koktajle z pietruszki jednak dzialaja :). Polozna nie mogla znalezc tetna, wiec mialam nie planowane usg. Z dzidziusiem ok, dr sprawdzil troche pod kontem polowkowego - kregoslup, serduszko. Macica juz sie naprostowala. Polowkowe za 2 tyg w Wielki Piatek. Sierpniowa_normalnie masz miekki brzuch. Mniejwiecej rowny z obu stron. Nawet jak czujesz dzidziusia to caly brzuch wydaje sie mniej wiecej tak samo miekki. Jak sie spina macica to wlasnie takie dziwne ksztalty przybiera np plaski z jednej strony wystajacy w jednym miejscu i znowu plaski. Towarzyszy temu uczucie napiecia, czasem delikatne skurcze. Nie wiem czy lekarka moglaby czegos takiego nie zauwazyc. Ja tez mam teraz lozysko na tylnej scianie i tez jestem bardzo szczupla i takie mega "wypinanie", ze az brzuch sie odksztalca w miejscu gdzie jest dziecko to wiem, ze to macica sie "stawia". Zazwyczaj zmiana pozycji pomaga, klade sie wtedy na boku i powoli sie wszystko rozluznia. Jesli nie masz tak przed dlugi czas (w sensie to kilka minut a nie kilka godzin) to mysle, ze nie ma powodu do niepokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Dzien dobry mamuski i ciezarne :) Moje chlopaki juz poszly, a ja mysle co tu robic. Moze jakis spacer do pasmanterii po wloczki do szydelkowania. Jeszcze zwolnienie musze do pracy zaniesc, ale nie wiem czy dzis mi sie bedzie chcialo. Wczoraj zabral nas na pizze z okazji dnia kobiet, potem na troche do sasiadow bylismy posiedziec. Takze bylo milo. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×