IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

No dziewczyny niestety u mnie tak jak zwykle czyli porażka :(

Kkinia rzeczywiscie promocja jest w gyncentrum. Zapomnieli tylko dodac ze do tych 13.900 dodajesz koszt badan i koszt lekow. Ja akurat jestem w tej klinice wiec w razie pytan sluze pomoca. Wlasnie siedze i studiuje umowe na ten program 2+1 . Lucy kochana twoj post konczy sie slowami asia...pewnie cie wybilo- bo nie wiem czy to do mnie i o co chodzilo? :-) podjeliscie juz decyzje co dalej? Eliza -beta ma byc wysoka i koniec, nie ma innej opcji:-)

Dziewczyny znowu porażka jestem załamana!!!!!!!!

Zacina

O Boz Eliza tak mi przykro:-( trzymaj sie:-( placz, krzycz, upij sie...zrob cos co choc w malym stopniu Ci pomoze. Pieprzone zycie...czlowiek ma takie zwykle marzenie a tak ciezko je spelnic:-(((

Eliza przykro ,ale głową do góry i powiem szczerze że jeśli rok spędzony w Lublin nie dał efektu to ją bym spróbowała Białystok!!!!!!!! Powodzenia

Eliza bardzo mi przykro, zapewne dołączę do ciebie pod koniec tygodnia :-/ Asia, ananasowa dzięki za info szkoda ze w wawie nie ma takiej "promocji"

griszankaanka ja już smoczki i butelki różne miałam, mleko modyfikowane tak samo zmieniałam i nic wypluwa smoczek i koniec. Iza 82 ja cc miałam równo w 40 tc z tego względu ze gin wyjechał na urlop i powiedział ze gdy coś zaczeło sie wcześniej to mam mu dać znać i jego znajomy przeprowadzi cc. te 2 tyg ostatnie to były najdłuższe ze bardzo sie bałam ze moze coś pójść nie tak...ale było oki :-) gośćx

Zuzka1212 cc coś w podobie jak Wam napisałam??

Eliza współczuję :) Masz jeszcze mrozaczka? Ananasowa super!

Jestem po, synuś waży 4140 i ma 60 cm, ja dalej leżę, wszystko boli. Mąż przejęty, cały czas opiekuje się małym. Pozdrawiam

Gratuluję Szmacioszka!!! Ale duży gość! Wracaj do siebie szybciutko. Ślę pozdrowienia dla całej rodzinki! Doremido jak u Ciebie? Elfica kiedy transfer?

Szmacioszka Fajna data urodzenia 26.01.2016

Dzięki dziewczyny za pocieszenie jesteście kochane. Jestem załamana to był mój 7 transfer!!! Niema na forum chyba dziewczyny z takim doświadczeniem... Mam jeszcze 1 mrożaczka ale niewiem co dalej czy jest sens.... Jak nie Lublin myślałam o Warszawie i Novum. Myślicie ze Bialystok lepszy? Jestem skołowana narazie tyle bym dała żeby wkońcu się udało a tu zawsze to samo.... Xxx Szmacioszka gratulacje :)

Szmacioszka gratulacje- zyczę szybkiego powrotu do pełni sił i dużo zdrówka dla synka :) Naprawdę dorodny synuś :)

Szmacioszka- gratulacje! Dorodny chłopak! Eliza- masz jeszxze mrozaka, Wałcz dla niego choc wiem że załamanie jest blisko.

Elizka wiele przeszlas, rzeczywiscie w naszej wojnie jestes weteranka- ale nie poddawaj sie. Ta wojna wciaz trwa...moze potrzebujesz czasu na odpoczynek? Nie mnie to jednak oceniac. Czasem gdy pierwsze emocje opadna to czlowiek ma inne spojrzenie na wiele spraw i nabiera wiatru w zagle:-) zycze Ci wlasnie tego wiatru i jeszcze jednego...wiesz czego prawda?

Eliza te wszystkie zarodki miałaś z jednej stymulacji?

ZosiaD :-) Piksi :-) X Zuzka :-) fajno :-) wyobraziłam sobie Ciebie z rozwianym włosem na korytarzach ;-) X Ananasowa nooo rewelka :-) ! X Eliza przykra sprawa .. Ale nie poddawaj sie ! Wyrycz się, wyżyj nie wiem co tam jeszcze a potem spinaj poślady i kolejna bitwa ! Coś trzeba zmienić, ulepszyć.. Bo warto jak widać. Jestem na tym forum juz chyba trzeci rok, tyle historii i tyle z happy endem:-) Może trzeba jakies dodatkowe badania..leki.. Ewap pisze o Białymstoku ja szczerze polecam Artemidę . X Szmacioszka gratulacje:-) wow synuś dorodny :-)

Artemida Białystok tylko tam Warszawa nie nie nie i jeszcze raz nie oczywiście zaznaczam że to tylko moje zdanie.

*Szmacioszka, gratuluję :))) niech synek rośnie zdrowy i szczęśliwy, a Ty wracaj do formy :) *Eliza, przykro mi, przeszłaś naprawdę wiele... nie wiem, dlaczego los jest tak niesprawiedliwy... życzę Ci, by ten ostatni mrozaczek uczynił Cię mamą :* *Julka, cieszę się, że to był jednorazowy epizod. mimo wszystko jednak oszczędny tryb życia prowadź :)

Julka przeszlam 3 pelne procedury. Z 1 mialam 2 transfery( swiezy i mrożony).Z drugiej procedury wynik taki sam jak w 1. Za kazdym razem mialam podane 2 zarodki. W 3 procedurze mialam 6 zarodkow. 2 swieze mi podali a reszte zamrozili. Potem mialam crio 1 zarodka no i teraz zabralam 2. Zostal mi jeszcze ten jeden jedyny.... W drugiej procedurze przy 3 transferze ze swiezych zarodkow mialam ciaze biochemiczna. Wszystkie zarodki mialam podane w stadiym blastocysty...Najgorsze jest to ze lekarz niewie czemu nie dochodzi do zagniezdzenia. Mam kupe lekow i nic..... U mnie problem to endometrioza. U męża ok.

No bo może ta endometrioza to główny problem ,pamięta moja koleżanka leczyła się 2lata u doktora W .i pojechała do Białegostoku i się okazało ze wystarczył jeden zabieg usunięcia dużych ognisk i za pół roku po pierwszej procedurze in vitro ciąża a jej wiek to 37lat.

Ja mialam laparoskopie juz prawie 5 lat temu. Teraz misłam histeriskopie. Dr W mowi ze wszystko idzie dobrze tylko jakosc zarodkow troche slaba przez endo zapewne ale mowi ze nie z takich zarodkow byly ciąże wiec niewiem o co chodzi... Brak mi juz sił i pomyslow na to wszystko. Ewa a dlaczego odradzasz Warszawe. Do Wwy mam 130km a do Bialegodtoku ponad drugie tyle... Rozwazam Novum ale po cichu mam nadzieje ze nie bede musiala tam jechac...

Bo moja siostra leczyła się w Novum rok bo też miał tam blisko a jednak skończyło się na Białymstoku i pierwsze podejście ciąża bliźniacza dziewczynki mają obecnie 7 lat .Ja tez zaczynałam w Białymstoku Ale długo żeby pisać ...........w moim otoczeniu wszyscy Lublin lub Novum Warszawa a na koniec Białystok Artemida i pozytywny efekt.

Zuzka- gratulacje, szybkiego powrotu do domu. Waga synka dobra, więc może szybko Was wypiszą. Szmacioszka- także gratuluję , wszystkiego dobrego dla Was. Doremido- biedaku, niedlugo również dolączysz do koleżanek. Wyczytalam w książce o ciąży ,że skurcze można wywolać jedząc świeżego ananasa, coś pikantnego i stymulację brodawek najlepiej laktatorem, ale skoro jesteś w szpitalu to Ci się to już nie przyda:-) Najlepiej jakby nie trzeba bylo wywolywać ich farmakologicznie. Ananasowa- super beta :-) gośćx- ja znam tylko sposób mieszania mleka matki z mm, stopniowo zwiększając proporcje na korzyść tego drugiego ( sama tak robilam). Jeśli chodzi o karmienie butelką to najlepiej, abyś to nie Ty zaczęla to robić a tata synka lub babcia etc. W ten sposób dziecko po jakimś czasie powinno jeść bez problemu (wyczytalam to w książce Dziecko sześć pierwszych lat). Jakie mleka już podawalaś. Próbowalaś Enfamil? Ono ma w skladzie na pierwszym miejscu laktozę i przez to jest slodkie, więc może to mu zasmakuje. I pytanko- nasze dzieci są w podobnym wieku, czy Twój syn już przesypia nocki? Ja od porodu jeszcze żadnej nie przespalam, do niedawna maly budzil się jeszcze 3 razy, teraz wstaje dwa razy jeść, dziś byla pierwsza nocka że karmilam tylko raz. Julia- ze strony fundacji rodzić po ludzku generowalam plan porodu, tam poczytalam o wszystkim na co nie powinnam się bezmyślnie godzić , na co zwrócić uwagę. Jeden stary lekarz kręcil na niego glową i mimo że nie byl przypisany do mojego porodu to przyszedl do mnie i zacząl mi prawić kazania oraz mówil o przebiciu pęcherza plodowego, po jego wyjściu sam pękl , chyba ze strachu. Na szczęście pozostaly personel uszanowal moje wypociny :-)). Co do wypadania moich wlosow, gin stwierdzil, że to może być przez wysoką prolaktynę i mam zrobić badanie z mct. Piksi- piersi w końcu przestaną boleć. Ja placzę do tej pory na szczepieniach , a wspomnienie widoku welflonu w glowie mojego dziecka też jeszcze generuje szklanki w oczach. Bycie mamą nie jest latwe :-)) Co do sposobu rodzenia, to ja zawsze balam się rodzic sn, dla mnie to bylo niewyobrażalne, znajomi i rodzina nie mogli uwierzyć, że jednak dalam radę. Nie mam porównania, który poród jest lepszy, większość pewnie stwierdzi że cc, bo nie trzeba przechodzić przez skurcze, ciągle badania wewnętrzne, parcie etc. Jednak mimo bólu , w trakcie i po , to zawsze liczy się tylko dziecko, widok jak wyskakuje z pępowiną na świat oraz niezwykle gorąco jego ciala na moim brzuchu i rękach, dalo mi najpiękniejsze wspomnienia mojego życia.

Eliza bardzo mi przykro :( ale walcz, masz jeszcze jedna ktuszynke! Ja przeszlam kilka iui i jedno in vitro w ktotego wyniku nie udalo sie uzyskac abi jednego zarodka. Powod? Slaba jakosc komorek jajowych. W pazdzierniku mialam pierwsza laparoskopie diagnostyczna. Wyszla rozsiana endometrioza, usunieto wszystkie widoczne ogniska. W drugim cyklu po laparoskopii zaszlam naturalnie w ciaze!! Co prawda w cyklu, w ktorym zaszlam bralam jeszcze DHEA (przepisane przez lekarza z novum, bo w styczniu mielismy podejsc tam do drugiego in vitro- pierwsze w gameta rzgow). Dodam, ze ja mam niska rezerwe, a maz slabe nasienie. Jestem przekonana, ze laparoskopia i ten lek pozwolily na taki cud. Z tego co sie orientowalam to najlepszy czas na zajscie w ciaze po laparoskopii to czas do 6 miesiecy, pozniej nowe ogniska moga juz w duzym stopniu sie pojawic i znow utrudniac zajscie w ciaze. Moze warto w Twoim przypadku przed kolejnym transferem wykonac laparoskopie? Endometrioza chyba tez utrudnia zagniezdzanie... Oczywiscie ten zabieg mozna przeprowadzic tylko u bardzo dobrego lekarza, bo byle jaki moze bardziej zaszkodzic niz pomoc! Trzymam kciuki :* X Szmacioszk gratuluje :)

Eliza Tu na forum jest bardzo dużo Gametowek ze Rzgowa, którym się udało. Novum to była moja kolejna opcja jakby się w Gamecie nie udało. Pierwsza procedure miałam w Warszawie w Invikcie, ale tam 3 transfery się nie udały. Przed stymulacja i w trakcie suplementowalas się? Probowalas akupunktury?

Nie starszcie pls tym Novum, to bardzo indywidualne. Moja znajoma z kolei leczyla sie w innych miastach m.in. W Lodzi ale udalo sie jej dopiero w Novum w WarsZawie. Mysle ze moze sie udac i w bialymtoku i w wawie. To pewnie troche loteria. Bialystok ma dobre opinie ale novum tez ma swietne dezycje. elizo, rob jak ci serce dyktuje i powodzenia. Mam nadzieje, ze ostatni mrozak sie przyjmie i tyle

Nadzieja - dziękuję za odp. Moja koleżanka b urodziła w 34 tc.. W najgorszym momencie i mały oddychał samodzielnie.. Także spokojnie :) x Szmacioszka - aaale masz klocucha.. Zawodnik pierwsza kasa z taką wagą.. Gratulacje Kochana.. Super :D x Zuzka - silnego masz tego mężczyznę i na pewno da radę. Mama też musi być silna i się dzielnie trzymać :) x Julka - no raczej nie jest Ci dana aktywna gorma w ciąży, ale wiesz pewnie dobrze, ze to póki co najmniejszy problem.. Przyjdzie jeszcze czas na aktywność :) x Piksi - :* x Elfica - kiedy transfer? x Eliza - uryczalam sie jak przeczytalam ile przeszlas.. A dzisiaj lzy mam na zakrecie z byle powodu :( Kochana nie poddawaj sie mimo wszystko i cieszę się, ze myslisz juz o krok dalej.. Ja tez mam nadzieję, że ostatnia Śnieżynka da radę.. Moim zdaniem też Białystok a nie Warszawa.. Nam jeden lekarz, profesor Kurzawa powiedział, że jak zmieniać klinikę to tylko na Białystok.. Mój M. od razu tam chciał startować, ale wybiłam mu z głowy bo od nas to jakieś 560 km i musiałabym tam chyba zamieszkać, ale zrobiłabym to gdybym musiała.. Pomyśl może o dodatkowych badaniach.. Są badania genetyczne na brak zagniezdzenia się zarodka.. A jak chodzi o jakość zarodków to czy M. miał fragmentacje DNA robioną.. Wy oboje Kariotypy?? O ile się nie mylę to nasza Skanusia dużo przeszła.. Sporo transferów i chyba też 3 procedury, a teraz... Jest w ciąży.. Zaszła naturalnie, także naprawdę są różne przypadki i ważne jest to by nie tracić nadziei.. A MiskaD ciagle pisala o swoim lekarzu, który pocieszal ja tym co ja akurat dolowalo, ze sporo jego par zaszlo naturalnie w ciążę.. Ona po braku zarodków w pierwszej procedurze zaszła w ciążę właśnie naturalnie, no i okazalo sie ze doktorek mial rację.. Wiem, że to marne pocieszenie, ale nie poddawaj sie!!! Wyżyj się i upij, a potem wracaj do walki.. Trzymam mocno kciuki!!! x Biedrona1979