IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Aleczka jak wszystko pięknie się układa :-) wszystkiego dobrego dla Was ! Kiedy ten szczęśliwy dzień? X Zosia ja biorę nospe forte 3x1 włącznie z magnezem takze nie za silna. Poza tym clexane i acard (przeciwzakrzepowo) nic tu z niczym nie koliduje. Spokojnie. Te siekańce dobrze prognozują:-) X Malami ja tez wierzę w to ze jutro oznajmisz nam wysoką betkę:-)

Ananasku co mi pozostało muszę wierzyć z całych sił. Teraz mi dużo łatwiej gdyż pogodziłam się z ivf, gdyby nam teraz nie wyszło. Ale przecież wyszło ;-) Od wczoraj mam co parę minut takie delikatne kłucia w macicy więc chyba coś się dzieje, bo przecież gdyby nic by się nie działo to nic bym nie czuła :-)

Ja dziś od 6 na nogach. Strasznie szybko się wybudzam, ale wczoraj szłam spać o 21. Jestem strasznie senna i tak na zmianę albo czytam albo internet . Gdyby nie ta senność to by było ok. Zaraz wstanę wziąć prysznic M robi obiad ja trochę posprzątałam. Nie lubię niedziel i prawie zawsze jesteśmy w domu. Dupka biorę grzecznie 3 razy dziennie. Miłej niedzieli

Nadzieja, Miśka dziękuję :* Miśka ceny są różne w zależności od kliniki. Jeszcze nie pytałam dr ile u niego będzie to kosztowało. Powiedział, że na KD mamy jeszcze czas, nie muszę się spieszyć z decyzją i mogę spokojnie do niej dojrzeć. Na razie będziemy próbowali wyciągnąć jeszcze coś ze mnie, bo nie ukrywam że wolałabym dzieciątko ze swojej komórki, ale jeśli już się nie da to...

Malami o której testujesz? Ja jutro zrobię powtórkę będzie 72 h przerwy między poprzednią. Zastanawiam się czy zrobić jeszcze progesteron tzn czy mógł wzrosnąć po 6 tabletkach duphastonu. Nie wiem też czy przyznać się lekarzowi że biorę ten lek na własną rękę. Boję się że mnie opieprzy pytania w stylu skąd go mam czy raczej pokazać ten wynik z piątku i poprosić ( w sumie to sam lekarz powinien mi dać) o lek zawierający progesteron.

penelopka28 progesteronu przyswajanego z Dupchastonu nie wykaże badanie krwi. Dr na pewno zaleci Ci jakiś progesteron, nie musisz mówić, że sama brałaś... Nie wiadomo jak zareaguje.

Penelopka Powiedz lekarzowi prawde..to nie jest tak ze my musimy robic co oni nam kaza tylko oni sa od tego zeby nam pomoc. Na pewno nie bedzie zly. Musze wam powiedziec ze ja juz tyle lat sie lecze i NIGDY po transferze nie sprawdzali mi progesteronu..zawsze po prostu dawali 3razy dziennie po 200 dowcipnie i to wszystko. Czy to normalne ze nie badaja progesteronu po transferze??? Nadziejka kochana moglabys zobaczyc czy ta twoja forte to rzeczywiscie jest 80tka?

Malami Ja rowniez zycze ci ladnej bety:) Ania Tak jak piszesz probujcie wycisnac ta jedna jedyna z ciebie nie znam twojej historii ale po sobie wiem ze rofzaj i sposob stymulacji maja wieeelkie znaczenie. U mnie np. Kkrotki protokol to kompletna klapa tylko 2 komorki zaplodnione. A piec razy dlugi i zawsze po ok. 8. Do tego wyniki lepsze z Merionalem(menopur) niz z Gonalem..trzeba zmieniac i probowac wszystkiego...powodzenia ci zycze:)

Ania Jeszcze jedno..widze ze ciaza konczy ci sie do 10 tygodnia...badalas sie na zespol antyfosfolipidowy?? I inne przeciwciala np. ANA?

Penelopka, duphaston to progesteron syntetyczny, który w badaniach nie jest wykazywany. Jeśli Cię to uspokoi, to zrób razem z beta i powiedz, że masz i tyle. Nie ma prawa Cię opieperzac ;) Malamii, siedIsz mi dziś w głowie :) Doremido, dla Ciebie i Maleństwa wiele zdrowia! Bardzo dzielna byłaś :) niech Wasze wspólne życie będzie radosne i szczesliwe :))

Eversea, dla Ciebie i Olejki także dużo zdrowia! Wierzę, ze jesteście pod dobrą opieką i Mała szybko wróci do formy. Trzymajcie się dziewczyny!! Ania, za każdy pomysł kielkujacy w Twej głowie trzymam kciuki! Kibicixuje!!! Alex, jak się masz? Biedronki, mam nadIeje, że wyooczywasz i cieszysz się domem. Poczekaj z ta kolejna wyprawa pedziwiatrze ;)

Penelopka mów jak jest dziewczyno ! Za co ma Cię Opieprzyć niby ? Pokaż mu wynik przed nos, powiesz ze miałaś w domu duphadton i bierzesz bo się martwisz o ciążę. Lekarz powinien Cię jeszcze pochwalić.

Witam wszystkie, chiałabym i ja dołączyć do Waszego grona. Wsród Was to ja już jestem dinozaurem:) , ale tak w skrócie mam już 40 na karku . Przeszłam już wszystkie możliwe etapy leczenia cztery IUI porażka , więc zapadła decyjza o INV . Pierwszą wizytę już mamy za sobą Gameta Gdynia u dr. Ś. , wrażenie zrobił na nas bardzo pozytywne . Czekam na okres i zaczynam brać tabletki , boję się trochę zresztą taj jak wszystkiego co nieznane . Podczytuję Was i kibicuję bardzo każdej , tworzycie fajną grupę wsparcia i wiedzy , myślę , że i ja będę mogła czasem się coś zapytać .

Dziewczyny, mam do Was prośbę - trzymajcie kciuki za moją Kruszynkę :-( dzisiaj od rana jest stale pod tlenem z przerwami tylko na karmienie, inhalacje i zmianę pampersa, nie pozwoliły mi nawet zmienić jej ubranka, bo ma podpięty pulsoksymetr i ma badaną saturację, a ponieważ ma bardzo małe paluszki to ciężko go było założyć i jak się Malutka trochę rusza to wychodzą zafałszowane wyniki, przez co dostaję apopleksji a pielęgniarki dostają ze mną szału. Dopiero jak zwymiotowała na siebie cały jeden posiłek to pielęgniarka pomogła mi ją przebrać żeby nie musieć odpisać tego urządzenia. Dziś mamy ewidentnie kryzys, zarówno Olcia jak i ja. Gazometria Wyszła gorzej, na płucach też się pogorszyło, lekarz mówi że w przypadku takiej infekcji wirusem RSV 5-6 doba jest najgorsza a to właśnie wypada mniej więcej dzisiaj. Nie śpię już od 35 godzin, nie pozwolili Mężowi zostać z nami na noc, co najwyżej może zostać zamiast mnie. Siedzę, ryczę i modlę się żeby w końcu jej się poprawiła :-(

Eversea o matko..biedulko pomodlę sie za Was dziewczynki żebyście szybciutko zdrowiutkie do domu wróciły:-) jutro na pewno będzie lepszy dzień!

Nela witamy :-) to prawda rozpiętość wiekowa na forum jest spora:-) ale dinozaurem nie jesteś :D jest i bylo kilka 40-stek i kilka takich przed 40-stka jak no.ja ;-) najważniejsze to jak sie czujemy i wyglądamy! Na 30-stoi :-D i tego się trzymajmy! PS.ja jak gdzieś powiem ze mam syna nastoletniego to mnie pytają kiedy rodziłam czy jak sama byłam nastolatka;-) nie powiem to bardzo miłe..

Eversea jestem myślami z wami i będę się bardzo modliła za NIUNE!!!Ale będzie wszystko doborze .

Everea- wszystkie Olę sa bardzo waleczne, wiem to po sobie, wiec napewno bedzie dobrze !!!! MałaMi- jutro twój dzien !!! Ananasku kochany jak ja sie Ciesze, zobaczysz , ze niebawem obie sie spotkamy u Dr i obie z brzuszkami. To musiał byc cudowny widok, wiec ładnie leż i dbaj o Was. Ja dziewczyny mam plamienia, ale myśle ,ze to po tym scratchingu, ładnie sie suplementuje i wypoczywam, przygotowuje sie do transferu :-p

Eversea, moje myśli i modlitwy z Wami!!! Życzę Wam spokojnej i zdrowej nocy!! Kochane, przetrwacie to i juz niedlugo będziecie w domu. Ściskam Was ;*

Eversea trzymaj sie pomodle się dzisiaj za Twoją córcie i Ciebie,zobaczysz będzie dobrze. Ananasowa leż leż leż niech maleństwo rośnie. Aleczka ale się dzieje u Ciebie,same piękne chwile. Drankess super ze z maleństwem dobrze. Sylka czekamy na dokładniejsze badania wierze,że będzie dobrze. Alexvandekol tak trzymaj. Małamii czekam na Twoją bete tak jak na swoja. Nela40 witaj tutaj znajdziesz wiele wsparcia. MiśkaD oj współczuje tego bólu,niech już odejdzie w zapomnienie. Zosia nospa nie zaszkodzi lekarze sami każą brać przy bólach. Kiiniaa84 a niech się dzieje byle beta była pozytywna. penelopka28 ładnego przyrostu życze. Ania1602 ja ciągle życzę Ci by się udało w krótkim czasie. Doremido jejku ale się nacierpiałaś,podziwiam ja bym chyba nie dała rady. Kochane przepraszam,że nie odniosłam się do każdej z Was,ale życze Wam wszystkiego dobrego bez względu na jakim etapie jesteście. U nas póki co dobrze,połówkowe wyszły bez zastrzeżeń a w brzuszku nosze chłopczyka i dziewczynke.

Zosia nospa 80 mg mam 3x1 :-) X Kiciolka pięknie! Parka :-) lepiej być nie mogło:-) to taka piękna nagroda za te wszystkie lata wylanych łez i starań :-)

Kiciolka cudownie! Parka! Eversea dużo siły Wam życzę. Współczuję tych przeżyć, ale wszystko będzie dobrze. Zobaczysz :* Będę z Wami myślami. Jutro czekam na dobre wieści. Alexvan ja też plamilam po scratchingu i to dobre kilka dni. Nela witaj! Powodzenia Ci życzę już na starcie. Nadzieja Twoja córeczka to dopiero Cię odmlodzi. Będziesz młoda mamusia :) Nikt Ci nie da więcej niż 30 przez kilka następnych lat :) Biedronka oki dam znać. Nam najbardziej podoba się peble plus z bazą ale wychodzi 1600zl więc chyba odpuscimy taki wydatek. Dlatego szukam Cybex. Jeśli chodzi o te testy to myślę że foteliki sa teraz tak dobre ze czy 4 czy 5 to będą bezpieczne. Dużo osób używa takich od wózków i też są dobre, a tych testów często nie mają.

Ja też po IUI nie miałam sprawdzanego poziomu progesteronu. 2 dni po zabiegu szłam na monitoring czy komórka pękła i jeżeli tak było tzn zawsze tak było ( miałam robione na niepękniętych) to dostawałam duphaston 2 razy dziennie po 1 tabletce. Zastanawia mnie tylko dlaczego ani razu podczas tych 3 IUI lekarz nie zalecił mi leżenia na fotelu przez 15 minut a tylko raz przed zabiegiem pokazano mi probówkę z podpisanym nazwiskiem męża nasieniem. Jeżeli chodzi o aktywność po zabiegu lekarz nigdy nie zapytał o charakter pracy czy fizyczna czy umysłowa mówiąc że mam się nie oszczędzać bo co będzie to będzie. Czasem miałam wrażenie że duphaston dawał mi z wielkiej łaski mówiąc że to i tak nie ma znaczenia w IUI. Tak się zastanawiam czy te czynności jak leżenie na fotelu 15 minut po zabiegu czy też branie duphastonu mają aż taki wpływ na skuteczność IUI skoro nie wszyscy lekarze zwracają na to uwagę.

kiciolka kazdy mi życzył parki-choc dla mnie to bez roznicy - wiec i Tobie gratuluję.:) Eversa duzo zdrówka dla malutkiej i sil dla Was rodziców - MUSI byc wszystko dobrze!

Eversea - spokoju ci życzę, a Malutkiej szybkiego powrotu do zdrowia. Powinnaś odpocząć ... Może zamiana z mężem to wyjście - kilka godzin potrzebnych na regenerację? Wiem, że ciężko maleństwo zostawić, ale ty też musisz jakoś funkcjonować. o Nela40 - ja w październiku skończę 39, więc nieduża różnica między nami. Gratuluję podjęcia decyzji o ivf ... życzę powodzenia ... warto walczyć, ja aktualnie jestem w 13tc :) o Kiciolka - super ... chyba lepiej być nie może ... parka w brzuszku ... będą warkoczyki dla mamusi i kompan do kopania piłki dla tatusia. Rośnijcie zdrowo :D o Czytałam troszkę w necie na temat seksu w ciąży i wszędzie piszą, że II trymestr to najlepszy czas, mało tego, kobieta ponoć ma większą chęć ... hehehehehe :P chyba coś w tym jest :P o Wczoraj urodziła moja znajoma. W trakcie ciąży ok 26tc Malutka chciała się wydostać, na szczęście udało się zatrzymać skurcze. Później się oszczędzała i wszystko było ok. Termin miała na 08.02 i cisza. Kazali jej się stawić 12. Wczoraj zaczęli wywoływać ... nie wiem dokładnie co się działo, ale skończyło się cc. Problem w tym, że wody były zielone i malutka się nimi zachłysnęła. Dostała 7 pkt apgar i wylądowała w inkubatorze z podejrzeniem zapalenia płuc. Dziewczynki tak ku przestrodze. Nie pozwólcie lekarzom na odsyłanie was do domu po terminie porodu. Owszem, mój syn też urodził się 5 dni po terminie i było ok, jednak jego chrzestna nie miała takiego szczęścia jak ja. Odsyłali ją, była w 1 ciąży w wieku 37 ... dziwne jest to, że nie zaniepokoił ją brak ruchów dzieciątka. Po 2 dniach pojawiła się w szpitalu i musiała urodzić martwego synka. Przepraszam, że opisalam te historie, ale wydaje mi się, że czasem trzeba myśleć za lekarzy ...

Penelopa ją uważam że ma to wielkie znaczenie ją jestem po 2 inseminacjach i przy drugiej były leki było 20minut na fotelu i się udało a za pierwszym razem bylam olana i dupa

Eversa 3mam kciuki za Was dziewczyny;***Olenka jest bardzo silna dziewczynka:*** Xxx Kiciolka parka ajjj jak ladnie ;)) Xxx Ananasowa odooczywaj i dbaj o Was;)) hmmm super jakby moj TP byl miesiac za Toba hihi Xxx ja ide we wtorek na bete bo jutro nie zdarze przed praca...we wtorek bedzie moj 10dpt i bedzie co ma byc.. poprzednio bylamciekawska i szybko lecialamna bete a teraz mam odwrotnie...

* zosia2574, ananasowa, kiciolka dziękuję :* * zosia2574 nie badałam. * Nela40 witaj :) Tak się składa, że dinozaurem na tym forum jestem ja, jestem już po 40. Jednak cieszę się, że dołączyłaś, będzie mi raźniej :) Inne 40 się wykruszyły, szkoda :( Powodzenia. * Eversea bardzo mi przykro :( Życzę dużo zdrowia Oluni. Powinnaś trochę odpocząć. Niech mąż Cię podmieni przy małej a Ty spróbuje się trochę przespać. Olunia potrzebuje Cię zdrową i silną, a jeśli nie odpoczniesz to możesz zasłabnąć i się rozchorować. * kiciolka gratuluję parki :) * penelopka28 nie wiem czy leżenie ma aż taki duży wpływ na powodzenie IUI. Różnie lekarze praktykują Moja poprzednia dr i prof. z którym zamiennie przyjmowała w gabinecie praktykowali krótkie leżenie ok. 5 min. Powiodła mi się u nich jedna IUI. Natomiast mój obecny dr i jego koleżanka praktykują dłuższe leżenie 15 - 20 min. Tutaj też powiodła mi się jedna IUI. Koleżanka mojego dr, robiąc mi jedną z IUI przeżywała nawet, że ja po IUI muszę jechać 100 km i prowadzić auto :) Natomiast jeśli chodzi o progesteron po IUI to już ma większe znaczenie. Może na pewno pomóc. No i aktywność po IUI może być taka sama jak przed, nie trzeba się oszczędzać, chyba, że ktoś ma ciężką fizyczną pracę. * darkness77 dobrze, że opisałaś, trzeba być czujnym.

Eversea jestem z wami, trzymam kciuki i życzę zdrowia. Modlę się za powrót olenki do zdrowia, ściskam. Nela witamy

Jakie imiona dla dzieci Wam sie podobaja? Dla dziewczynek i chlopcow...no wpdawajcie...warto powizualizowac to czasem przynosi szczescie. Ja zaczne :,NIna, Roza, Julek, Leon,