IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

U mnie z euvaxem było tak jak u Nadzieji.

Julka powiedziano mi że ogólnie w kraju nie ma juz tych szczepionek..mam nadzieje ze mnie nie wprowadzili w błąd Nadzieja78

Up

Kiciołka jak córeczka? W sobotę wybieram się do Częstochowy będę się za was modlić kochana, jest tu ktoś z Częstochowy?? Byłam na podgladzie i sukces polowiczny jak określił doktor, gdyż tylko jeden pecherzyk pękł. Wogole jakieś to popie#rdolone, słuchajcie; pierwszy podgląd czwartek lewy jajnik pecherzyk 15 mmm prawy 13,10,10. Podgląd dwa dni później tj sobota; lewy stanął w miejscu, prawy 19, 14,14 i wykonana iui Dziś podgląd: lewy torbiel 3cm, prawy 15,15 czyli ten największy pękł. Lekarz konkretny od razu pytanie o zespół fosfolipidowy czy robiłam badania, ( dziś właśnie oddałam krew w tym kierunku) i mówił też o tych pieprz@onych kariotypach by zrobić. I sama nie wiem co robic ile to wogole kosztuje? czy państwowo można to zrobić, kto daje skierowanie immunolog??? Muszę to wszystko omówić z moja dr( dziś byłam u innego bo moja na urlopie) Gdyby się nie powiodło teraz to już ostatni raz podejdę do iui, bo mam już dość Zocha zazdroszczę widoczkow :-)

Kinia z tego co mi sie udalo dowiedziec to kariotypy mozna zrobic na nfz tylko trzeba miec skierowanie np od genetyka.... ja jutro mam wizyte u genetyka to sie dowiem coi jak....skierowanie zalatwilam od rodzinnego...mam nadzieje ze chociaz na tych badaniach zaoszczedze.. 3mam kciuki za insemke:*** ja tez tak raz mialam...a co z ta torbiela? ona sie wchlonie? Przegladam dziewczyny oferty innych klinik...ja sie lecze w gyncentrum latowice i tutaj 3xprocedury sa w kwocie 14 tys....a jak spr to jedna wychodzi ok 8 tys:( zobaczymy narazie skupiam sie na tych badaniach immunologicznych...lepiej zeby cos wyszlo aby znac chociaz przyczyne ... zocha gratuluje widokow:***pewnie bedzie dziewczynka taka wstydnisia:))

Kociołka jak Wasz córeczka? Mam nadzieje ze nie piszesz, bo wszyscy jesteście juz w domu i nie masz czasu. Xxxxx CzarnaPorzeczka tak jakos ostatnio chodzisz mi po głowie ;) zbliża sie mój termin i zastanawiam sie czy doczekaliscie sie telefonu, czy ktokolwiek z Waszej grupy juz sie doczekał. Xxxxx Kinia nie zamartwiaj sie na zapas. A co do zespołu, to kiedyś pisałam Ci o badaniach w kierunku antykardilipidowych, jeśli je zrobiłaś to jest wlasnie to. Chociaż z zespołem bywa tak, ze czasami jest ukryty i doraźnie lekarz i tak poleca acard albo clexane. Trzymam kciuki. Xxxxxx MalaMi życzę powodzenia z badaniami, tez bardzo chciałam żeby coś z nich wynikało, problem w tym, ze trzeba naprawdę dobrego immunologa, żeby pomógł, jeśli cokolwiek sie pojawi. Xnxx Basik, Griszanka jutro mocno trzymam za Was kciuki. Xxxxxxx Mamusie proszę o pomoc, czy brać tak na wszelki wypadek do szpitala ciuszki w rozmiarze 50? W ogóle co zabrać dla maluszka, jeśli szpital zapewnia wszystko i oczekuje tylko pampersow i chusteczek nawilzanych? Powoli zaczynam pakować torby i chciałabym wiedzieć. Ah i jeszcze czy katarek plus jest rownież do odkurzacza? I jaka maść najlepsza do piersi.....mam jeszcze 4 tygodnie żeby sie ogarnąć, ale wydaje mi sie ze to strasznie mało ;)

Kinia, faktycznie dziwne z tymi pęcherzykami, ale najważniejsze ze jeden pękł, mam nadzieję, że będzie z niego śliczna dzidzia :) my robiliśmy kariotypy przed trzecią procedurą, kosztowało nas to 700zł, na wyniki czekaliśmy chyba z 3-4 tygodnie. zzz malamii89 jak wygląda aktualnie sprawa z lekami do ivf? Czy nadal są refundowane tylko do trzech podejść? Jeżeli tak, może warto też przejrzeć oferty z ceną leków, bo bez refundacji jest to jednak dość spory koszt.

Annie u mnie też szpital zapewnia wszystko oprócz pampersów i chusteczek. Dodatkowo biorę niedrapki 2 pary, czapeczki bawełniane 3 szt, 3 szt pieluch tetrowych i smoczusia :-) jeśli coś jeszcze to tatuś nam dowiezie i rzeczy na wyjście tez nam tatuś przywiezie :-) aplikacja pokazuje, że rodze za 21 dni... szook... cały czas nie mogę uwierzyć, że to tak szybko minęło. Brzuch mi się juz obniżył i mała mocno naciska na kości lonowe. Czasami mam wrażenie silego kłucia aż musze wstrzymac oddech a jak idę to przystanąc. Ale poza tym okej. Jutro zaczynamy 38 tc więc możemy już rodzic, aczkolwiek w piątek mam wizytę i lekarz ma mi pobrać wymaz ma gbs wiec wole poczekać. Pozdrawiam

Dzięki Aleczka, juz szykuje (a jakie masz rozmiary czapeczek, bo ja 42 i boje sie ze to za duże), u nas 36 tydzien i na razie jest ok, poza tym ze Malutka wpycha mi pupę pod żebra, a czasami chyba odpycha sie od kręgosłupa i próbuje wyjsć ;)

42 to chyba trochę duże, ale niech mamusie nasze się wypowiedzą ja mam 36 i 2 szt 38 :-) Ala tez takie pozycje robi ze szok. Czaly czas jej tłumacze, że wychodzi się dołem a nie bokiem. Ale jeszcze się matki nie słucha ;-)

agusia niewiem jak to bedzie z lekami bo nawet lekarz nie wiedzial....zobaczymy....:(

Kkinia, ja głęboko wierze ,ze pękł ten właściwy i sie tego trzymajmy ...dbaj teraz o siebie.!! KIciolka odezwij sie prosze, bo wszystkie sie bardzo martwimy ... a mnie jak nie pobolewal brzuch tak teraz codziennie boli, szczególnie podbrzusze i okolice jajników, na szczescie nie sa to mocne bóle , ale mnie to stresuje. Byłam w szpitalu , ale lekarz kazał sie nie martwic. W piatek jadę do poznania, mam nadzieje ze Dr rozwieje wszystkie moje wątpliwości, jakie to niesprawiedliwe...cały czas sie czegoś opini lub martwimy..jak nie pęcherzyki to endometrium, transfery, punkcje..pozniej sie udaje i jestesmy w upragnionej ciazy i dalej sie boimy...

Aleczka miałam dokładnie to samo. Mały czasami przyciskał mi tam na dole ze musiałam sie zatrzymywać bo czułam jakby próbował sie do szyjki wcisnąć :) Jesli chodzi o ubranka to 50 to bardzo malutkie. Ja w ogole nie brałam nawet 56 bo nie kupiłam takich :) Wybrałam tylko najmniejsze sztuki z tych 62 bo różnica w rozmiarowkach jest spora i to wzięłam do szpitala. Wszystko pasowało idealnie. Malamii my tez robiliśmy te wszystkie badania. Z perspektywy czasu uważam ze trochę niepotrzebnie bo jak zmieniłam klinikę to i tak Fraxi dostałam w razie czego mimo ze wyniki były dobre. Jesli uda Ci sie zrobić na NFZ to zrób, w innym wypadku szkoda kasy, lepiej odłożyć na procedurę w innej klinice. Moze dlatego ze mi pomogła zmiana kliniki tak bardzo wierze ze i Wam pomoże.

Malamii- z tego co mi wiadomo to leki do in vitro sa refundowane tylko do konca czerwca :( w tej chwili mam dwie bliskie mi osoby, ktore podchodza do in vitro, ale sa jeszcze w trakcie badan itd no i ich lekarze wypisali im juz recepty na leki. Obie maja juz w domu. Jedna podchodzic bedzie pod koniec lipca, a druga w zaleznosci od wynikow badan. Moze zagadaj o tym z lekarzem- naprawde to duza oszczednosc. Trzymam kciuki!! X Kkiniaa- kochana ja trzymam kciuki! Oby ta torbiel sie wchlonela! A iui zakonczyla powodzeniem!! :) Jesli chodzi o kariotypy to mozna to zrobic na nfz- trzeba wziac skierowanie do genetyka dla Ciebie i M od lekarza rodzinnego i umowic sie na wizyte. Na wizycie u genetyka pobieraja krew i robia badania wskazane przez genetyka. U nas wygladalo to tak, ze pani genetyk szczegolowo wypytala o rodzine, choroby itd i na koniec poza samymi kariotypami zlecila wykonanie jeszcze jednego badania u M. Zaoszczedzilismy 1400zl. Niestety u nas w poznaniu kolejki sa bardzo dlugie... Sporo czekalismy na wizyte na nfz. Moze u Was jest szansa dostac sie w miare szybko :) Niemniej jednak mam nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby! :) X Aleczka, annie- teraz Wasza kolej... Szybko minie :) trzymam kciuki za bezproblemowe rozwiazania :) X Szmacioszka- dzieki za info o tym co dr wpisal Tobie na skierowaniu... Bede roznawiac i nalegac na takie od mojego. Chociaz na nic juz nie licze z jego strony. X Julka- z tymi szczepionkami to jakis absurd... Wlasnie kilka dni temu czytalam, ze szczepionki 6w1 zawieraja jednak rtec... Przeciez to chore, ze moga nas tak oszukiwac! I jeszcze za to sie placi :/ Moj M byl zdecydowany na szczepienie wszystkim co sie da zgodnie z kalendarzem... Teraz sam ma duzo watpliwosci. Jedno jest pewne- szczepic bedziemy, ale sprobujemy przesuwac to w czasie i mino wszystko sklady bede mocno analizowac... Czas sie podszkolic w tym temacie ;)

Basik30 to trzymam kciuki za jutro !!

Zacinka

Annie katarek plus jest tez do odkurzacza. Ja mam taki. On różni sie od zwykłego lepszym dojściem do wyczyszczenia. Najlepsza maść do piersi to taka ktora w składzie ma 100% lanoliny. Np. Purelan Medeli. Aleczka, Annie ja polecam zabranie rogala/ fasolki do karmienia. Nie wyobrażam sobie pobytu w szpitalu bez tego, chyba ze będziecie karmić tylko na leżąco.

:-P

Zzz

Up

Kinia to moze załóż nowy wątek jako cz. 3, wklej nam tu link i jako pierwszy post skopiuj kalendarz. Jak będziesz zalogowana będziesz mogła go edytować. Tnie sie teraz masakrycznie to dobry moment :)

Pppp

Miska no ja tez odkładam w czasie. Nie chciałam zeby w drugiej dobie moje dziecko przyjęło szczepy bakterii do organizmu. Na te chwile przymierzam sie do 5w1 plus Engerix na WZWB.

Jeśli chodzi o ubranka moja niunia miała być duża kupiłam parę rozmiar 56 i 62 a jak się urodziła to był maraton po sklepach i poszukiwanie 44 .Wczoraj skończyliśmy 3 miesiące i ubieramy się dopiero w 62.

Ten gość to ewap156

Dzięki dziewczyny, przygotowałam wszystko o czym pisalyscie i o czym nie pomyslałam. Julia w takim razie zrobiłam dobre zamowienie w gemini, zamówiłam i katarek plus i maść z medeli dodatkowo jeszcze jakaś na glukozie, tak dla odmiany w razie czego. MiskaD Alex te bóle jajników to moze być ciągniecie więzadeł macicy, mnie tez sie to zdarzyło, szczególnie na początku ciąży i teraz jak za szybko sie przekręcę , dr mówił ze mam sie tym nie martwić. Ale myśle tak jak Ty ... Ciagle sie czymś martwimy, ale teraz tak juz bedzie mamy martwią sie bez przerwy o małe i duże dzieci ;)

Dzięki Ewa, ja mam jeden komplet na 44 i 2 na 50, resztę juz na 56 i 62, ale zauważyłam ze te polskie ubranka sa mniejsze niż w tym samym rozmiarze z sieciówek. Coś powinnam wybrać, a w razie czego Tatus bedzie szukał tak jak u Ciebie :)

Annie84 dzięki że pytasz:) U nas dalej cisza i z tego co wiem to w grupie też,ludzie raczej nastawiają się,że wszystko ruszy w przyszłym roku-ogólnie są takie rokowania.Ja nie mam żadnego nastawienia bo co ma być to będzie ale nie ukrywam,że fajnie by było gdyby już coś sie zaczęło rozkręcać bo już marzę o odpoczynku od debilnej atmosfery w pracy;) Jesteś może z nami na forum na FB? Ech taki piękny dzionek rano sie zapowiadał,już widziałam siebie nad zatoką z książką i muzyką a tu coraz bardziej pochmurno....ale jak znam swoje szczęście to jutro będzie pięknie i super a ja będę kisić sie w pracy;)

CzarnaPorzeczka trzymam kciuki żeby udało sie jeszcze w tym roku, ale z drugiej strony to dobrze, ze jesteś nastawiona na przyszły, jeśli uda sie szybciej, bedzie miłe zaskoczenie. Niestety nie jestem z Wami na FB, w ogóle mnie tam nie ma, jeszcze sie bronię ;) życzę dobrego wypoczynku mimo pozującej sie pogody, u mnie w domu przyjemny chłodek, a musze wyjsć, idę do fryzjera, żeby moje dziecię sie mnie nie wystraszyło ;)

Julka a czapeczki zbieralas do szpitala? Jakie rozmiary miały te pierwsze? Takie właśnie mam uczucie silnego parcia na szyjkę macicy... mała łobuziara się wciska ;-) dziś zaczęłam 38 tc i po południu jadę na ćwiczenia dla ciężarnych, mam zamiar poskakac na piłce :-) ja do szpitala na odbiór uszykowalas dwa zestawy ubrań, niby na 56 ale jeden ciut większy i jeden mniejszy. Zobaczę co będzie wygodniejsze dla młodej, spakowaną tez cienki kocyk i pieluche flanelową jakby hylo bardzo gorąco.