Ile posiadacie zestawow poscieli na Wasze lozko?

Ja mieszkam w Kanadzie. Tutaj w zestawiae kupuje sie przescieradlo oraz poszwy na poduszki. Poszwy na koldry kupuje sie osobno, I sa zazwyczaj bardzo drogie, wiec nie ma sie ich za duzo. Ja aktualnie posiadam 5 zestawow typu przescieradlo plus poszwy na poduszki - 2 zestawy biale, jeden bezowy, jeden szary, oraz jeden brazowy. Wszystkie zestawy sa przewaznie markowe typu Tommy Hilfiger, Ralph Lauren, Calvin Klein. Mam dwie koldry - wiosenno-letnia, oraz jesienno-zimowa. Na letnia mam dwie poszwy - jedna z kory przywieziona z Polski, a druga z Ikeii. Na jesienno-zimowa jeszcze nie mam, poniewaz dopiero co ja zakupilam. Ceny sa kolosalne, wiec jak narazie kupie tylko jedna. Jak jest u Was?

Ponawiam pytanie.

Dwa zestawy plus dwie poszly na koldre.

A ja mieszkam w uk i kupuje wszystko osobno, mam ma moje king size łóżko 2 prześcieradła , 2 poszwy na kołdrę , dwie kołdry letnia i zimowa i 6 poszewek na poduszki bo to najcześciej zmieniam.

Dwa zestawy plus 2 dodatkowe poszewki na poduszki pasujace do dwoch zestawow. Jakos nie potrzebuh0je wiecej, zakladam na zmiane, jak widze ze jeden jest sprany (albo mi sie znudzi :P) to kupuje nowy a stary wyrzucam. Za to corka ma chyba z 6 zestawow : kubus puchatek, petshop, asterix, my little pony.... cieszy ja to to niech sobie ma :)

a ja mieszkam w Polsce i mam z 10 zmian poszewek i prześcieradeł, wszystkie niemarkowe i nie musze sie martwić, że jak zaleję herbatą poszewkę, to nie będę miała w czym spać albo zniszczę "markowy" kawałek szmatki

Nawet nie wiem dokladnie. Chyba z 8 zestawow.

Ewo - tutaj w Kanadzie tylko mozna dostac markowa posciel, wiec prosze mnie zle nie zrozumiec. Kupuje co mi sie podoba I pasuje, I nie patrze na metke. Nie markowa to tylko jest np. posciel z Ikeii oraz Zary, ale dla niektorych to tez sa marki.

3 zmiany. Każdy na własną kołdrę więc można powiedzieć, że 6 klp.Pościeli i 3 prześcieradła.

Wydaje mi sie, ze miedzy posciela w Polsce a w Kanadzie jest ta roznica, ze w Polsce poszwa na koldre jest przewaznie w komplecie z poszwami na poduszki, a przescieradlo sie kupuje osobno. Tutaj w Kanadzie jest odwrotnie - przescieradlo jest w komplecie z poszwami na poduszki, a poszwe na koldre sie kupuje osobno.

Ma trzy zmiany plus pościel satynowa haftowana 140 x 200 na specjalne okazje, którą kupiłam w internecie. http://bluecathome.pl/posciel-satynowa-haftowana-greno-140x200,c23.html Prezentuje się tak ładnie że szkoda jej do codziennego użytku.

a jaka to jest "specjalna okazja" w temacie pościeli, spamerko?

Nie liczyłam, chyba z 10. 3 flanelowe na zimę, kilka z kory i bawełny.

Ja posiadam 3 komplety i je wymieniam co jakiś czas - ten najbardziej zużyty wywalam i kupuję kolejny. Oprócz tego mam jeszcze dwa zestawy pościeli dla gości.

Ja mam póki co dwa komplety pościeli i czaję się na kolejne dwa z http://podpierzyna.com/pol_m_Do-sypialni_Posciel_Posciel-bawelniana-324.html Zmieniam pościel średnio raz w tygodniu i czasami zapomnę wyprać drugiego kompletu dlatego kolejne dwa się przydadzą :) A wy jak często zmieniacie pościel? Ja nie znoszę spać w brudnej pościeli.

Ja mam chyba z 4 komplety. Teraz jeszcze marzy mi się pościel 3d (taka jak na https://slodkiesny.pl/posciel-3d ), wygląda rewelacyjnie i z tego co wiem, jest bardzo modna, więc niebawem pewnie będę miała 5 kompletów :)