Czy ktoras z mam potrafi okreslic jak szybko rosnie nóżka dziecku?

Moja mala ma 11 miesiecy. Jeszcze nie chodzi, duzo raczkuje i lubi byc prowadzana. Szykuja nam sie teraz dwie imprezy w restauracjach i nie wyobrazam sobie, z3by byla caky czas na rekach. W zwiazku z tym chcemy jej kupic dobre, porzadne buty, mysle o emelach. Ale nie chce zimowych kozakow, bo bedzie jej niewygodnie. Czy jak kupie trzewiki centymetr za duze, to beda one jeszcze dobre potem na wiosne, kiedy bedzie juz dobrze chodzic?

Ja powiem na podstawie mojego synka 20mies synka. Noga rosnie mu o rozmiar co 3-3.5mies.

Czyli teoretycznie te cm wiekszemoglyby byc ok na wiosne? Zalezy mi, bo to drogie buty, a teraz tylko na prowadzanie za rece. Czy lepiej 1,5cm?

wiesz, to ciezko powiedziec. Bo np. kuzynka mojego synka jest 3 mies mlodsza (18mcy) i od pol roku ma rozmiar stopy 19. Wiec to zalezy od dziecka. Ja zawsze chodze po buty do Clarksa bo tam mierza stope dziecka, uwzgledniaja dlugosc, szerokosc i przerwe ktora powinna byc miedzy koncem stopy a butem. Na wyrost butow bym nie kupowala, raz zrobilam ten blad z kapciami dla malego. Kupilam rozmiar wieksze niz powinnam. Meczyl sie strasznie, przewracal jak biegal po domu, balam sie ze noge skreci wiec schowalam do szafy i czekaja na odpowiedni rozmiar stopy :)

nie sądzę że będą dobre, bo do wiosny mamy 5 miesięcy, musiałabyś kupić 2 numery większe, a tak się nie robi...najlepiej jak dziecko ma 0,5-1 cm większe...nie kombinuj...

Hmm czyli musze kupic zimowe w dobrym rozmiarze. Ale kurcze, mysle, ze bedzie sie meczyc w takich grubych butach przy poczatkach chodzenia. Ale w sumie to tylko na wyjscia, po domu i tak w skarpetkach

no tak średnio, ja już ktoś wyżej napisał, numer rośnie po ok. 3 miesiące...

Mój w czerwcu miał 20 a w październiku juz 23....

To nie wychodzisz z tym dzieckiem na spacery? Nie oprowadzasz za rączkę skoro samo nie chodzi? Jak spadnie śnieg to nie wyjdziesz na sanki czy Śnieżki? Przecież dziecko musi mieć zimowe buty.

A macie jakas rade na to, ze nie moge wcisnac stopki corki w zadne porzadne buty? Pietka zostaje zawsze w cholewce, nie moge jej wcisnac w prawidlowe miejsce, choc but jest w dobrym rozmiarze. Stopa wchodzi tylko w sporo za duze buty. Dodam, ze corka podkurcza paluszki orzy probach zalozenia butow i to tez dodatkowy problem

Wychodze w wozku przeciez. Ma zimowe buty, ale takie dla niechodzacych jeszcze

To co to za spacer w wózku dla prawie rocznego dziecka. Przecież powinno uczyć się też chodzić na dworze. Widać po Tobie że sknera jesteś i szkoda Ci kupić dziecku buty hehe. Powinno mieć kilka par,a co jeśli zamoczy w kałuży ? A zapomniałam, spacery w wizku

No fakt, zrobi trzy kroki za rece i sie przewraca i mam ja meczyc na dworze. Wystarczajaco pocwiczy chodzenie w domu, nie musi sie przewracac na dworze, poki nie chodzi. Wychodzimy w spacerowce, ktorą bardzo lubii jest dobrze. A co za roznica, czy ja prowadzam, czy woze w wozku? Raczkuje jak szalona po domu i probuje chodzic. Cwiczyc chodzenia na dworze na razie nie ma potrzeby

Aż dziwne, że tak duże dziecko usiedzi w wózku bez wykrywania się do chodzenia po trawie czy chodniku.

No widzisz, dziwne :-). Mam ja puscic do raczkowania po ziemi?

Ponoć do drugiego roku stópka dziecka rośnie rozmiar co ok.4 miesiące - tak gdzieś przeczytałam. To by się zgadzało , jeśli chodzi o moją córkę...

A rozmiar to ok. 0,5 cm

Ok dzieki

Tak naprawd to nie ma reguly. Moja corka nosila jeden rozmiar przez rok (dwie wiosny te same polbuty nosila :) ) a pozniej jej w przeciagu 3 miesiecy noga o 3 numery podrosla :D