Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zrobiłam błąd...

Polecane posty

Gość gość

zerwałam znajomość z dnia na dzień na portalu społecznościowych z kolegą. Wyznałam mu uczucie, a on napisał, że coś czuje ale nie jest to tak silne jak u mnie i że przez jego pracę nie ma szans na nic więcej.Napisałam mu wszystko co o nim myślę ( lekko negatywnie) i zablokowałam go aby nie miał możliwośc***isania do mnie. teraz wiem, że poniosły mnie trochę emocje... lubię go i w sumie mogłoby zostać tak jak kiedyś, że jesteśmy nadal kumplami jest szansa, że się jeszcze odezwie, czy też faceci z natury w takiej sytuacji dają sobie spokój??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwałabyś się w jego sytuacji? Nie, prawda? Po co więc pytasz. Odezwać to się powinnaś raczej ty, jeżeli masz wyrzuty sumienia. Możesz mu napisać, że poniosły cię emocje i przepraszasz. Nikogo nie zmusisz do uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zablokowałaś go - jest to sygnał typu "nie zbliżaj się do mnie" do tego facetowi nie zależało aż tak bardzo, dla niego to znajomość na luzie. Nie ma więc ciśnienia, żeby się do Ciebie dobijać (mógłby, gdyby był bardzo zakochany i świata nie widział - w takim wypadku, czasem nawet jak kobieta za drzwi wyrzuci to potrafi wrócić oknem). Moim zdaniem nie odezwie się. Po co ? Do kogoś, na kim mu niezbyt zależy i do tego ta osoba pokazuje mu wrogość w dziecinny sposób. Dodatkowo wyznałaś mu uczucie - za wcześnie - to dodatkowy straszak na faceta, który nie jest gotowy. Nawet gdybyś go nie zablokowała, mógłby przestać do Ciebie pisać i się odzywać - tak to działa, gdy facet nie jest zbyt zakochany. Nie żałuj więc, może dobrze zrobiłaś, chociaż o tym nie wiesz. Jak kochać to na 100% a nie na 25% i to może .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za wczesnie wyznałam uczucie? znamy się 1,5 roku. Jak ludzie chcą być razem to nie ma czegoś takiego jak 'za wczesnie' Po drugie: napisałam mu że wiele rzeczy mnie zraniło i na jego miejscu zrobiłabym wszystko aby dobijac sie do mnie żeby to zwyczajnie honorowo wyjasnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu wyjaśniać, gdy wszystko skończone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie zalezy mu, gdyby mu zależało dobijałby się żeby wyjaśnić wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby ci na nim zależało, to po jego odpowiedzi nie jechałabyś po nim i nie waliła focha. zachowałaś się jak gimnazjalistka. jedyne co możesz teraz zrobić, to przeprosić go, ale i tak pokazałaś się już z najgorszej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do: ŻabAlka dziś haha dobre, ja mam go przepraszać bo tym co mi zrobił? to chyba Ty tak robisz, to koleś ma za mną latać, a nie ja za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tu nie chodzi o "czas". Moglibyście się znać 10 lat i wciąż byłoby "za wcześnie" na wyznawanie uczuć. Nie chodzi o to kto kogo ile czasu zna. ale jak zażyłe są Wasze kontakty. Pisząc "za wcześnie" mam na myśli to, że zrobiłaś to w czasie, gdy on nie był gotowy na to. Czasem można uczucia wyznać komuś po tygodniu, bo wiesz, że to "ten", a osoba z drugiej strony to odwzajemnia w 100% - obie strony to po prostu czują i wiedzą. To się zdarza rzadko, dlatego najlepiej zbliżyć się do drugiej osoby, okazywać jej troskę, zainteresowanie, dbać o zacieśnianie relacji, pogłębienie jej. Wtedy dwie osoby dochodzą do wniosku, że potrzebują się nawzajem i wyznania są dopiero potem, a nie na początku. Nie da się tego załatwić dwoma słowami - niestety to bardzo częsty błąd w relacjach, gdy któraś strona wyznaje uczucia, gdy druga nie jest na to gotowa. Można nie być nawet przez 20 lat gotowym, jeżeli nie było wstępnego etapu zacieśniania relacji, dbania, zbliżania. Sama znajomość z kimś i rozmowy na skype nie wystarczą : ) Ale są przypadki, gdy widziałaś osobę raz czy dwa i jest to miłość od pierwszego wejrzenia, wzajemna - wtedy nie trzeba godzinnych nasiadówek na komunikatorach :) jak napisałam to rzadkie, dlatego najpierw dbajmy o relację, a potem wyznajemy uczucia. x wyobraź sobie sytuację, że idziesz do sklepu i masz kupić towar, o którym nic nie wiesz. Innymi słowy, masz wyrazić chęć kupna (wyznanie) przed poznaniem tego co kupujesz (pogłębianie relacji). Czy zrobiłabyś to ? A skąd wiesz, czy druga strona chce to sprzedać ? No właśnie, - tak to wygląda, wyraziłaś chęć kupna czegoś (wyznanie), co nie było wystawione przez sprzedawcę na sprzedaż (brak relacji). W takim wypadku, jak zawsze, klapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzupełniając, uczucia należy wyznawać wtedy, gdy wiemy, czujemy, że druga strona je odwzajemnia. Jeżeli nie mamy takiej pewności to możemy ryzykować, ale licząc się z możliwośćią porażki. Czasem nawet gdy nie ma pewności warto to zrobić, bo wiele osób się po prostu męczy. To że zareagowałaś emocjonalnie to jest zrozumiałe - trudno opanować smutek, frustrację, że ktoś nie czuje tak jak my. Zastanów się, czy chesz faceta, który nie jest pewien uczuć do Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno. takie jest życie:) zagrałam VA BANK, i dobrze, bo przynajmniej wiem na czym stoję. A tak- byłabym blisko niego kolejne miesiące, łudziłabym się, że on czuje to samo, a i tak na końcu powiedziałby że to nie TO poczytaj ile lasek jest z facetami 1,2,3 lata, a on na koncu mowi, ze jednak jej nie kocha i nigdy nie kochał lepiej wyznać od razu i się nie męczyć niż żyć nadziejami i cierpieć coraz mocniej!? * poza tym zawsze można się wykręcić w ostateczności, że to nie była miłośc, tylko zauroczenie. W sumie teraz dochodzę do wniosku, że chyba tak, że sobie troche to wkręciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś do: ŻabAlka dziś haha dobre, ja mam go przepraszać bo tym co mi zrobił? to chyba Ty tak robisz, to koleś ma za mną latać, a nie ja za nim" X ale po co mieszasz w to mnie? ja nie miałam i nie mam opisywanych przez ciebie problemów. X ty chyba naprawdę jesteś w gimnazjum, przynajmniej emocjonalnie. no niestety przykro mi, ale skoro już mu wyznałaś uczucia to właśnie ty za nim "latałaś" dziecino. a co on ci takiego zrobił? że nie odwzajemniał twoich uczuć? przecież nikt nie ma obowiązku kogoś kochać. zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ludzie chcą być razem to nie ma czegoś takiego jak 'za wczesnie' x Otóż dziecko jest coś takiego, faceci są bardziej odporni na fascynacje, zanim podejmą decyzję o czymś poważnym, to muszą to sobie przemyśleć, mieć pewność że ta kobieta to ta właściwa, że coś czują. Być razem, a chcieć tworzyć prawdziwy związek, to dwie zupełnie odrębne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"faceci są bardziej odporni na fascynacje, zanim podejmą decyzję o czymś poważnym, to muszą to sobie przemyśleć, mieć pewność że ta kobieta to ta właściwa, że coś czują" X ty te brednie to tak serio głosisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co zrobić żeby przywrócić nasza przyjazn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź coś fajnego żeby go przeprosić i jakoś się wytłymaczyć coś co go rozwali i moze wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no napisałam że odbiło mi po wakacjach, i że z tym zauroczeniem to troche przesadziłam , że nie ma milosci, ale nadal go lubie i chce miec kontakt nic nie odpisał na tego smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
nic nie odpisał na tego smsa x gdyz w przeciwienstwie do wielu kobiet facet sie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech spier....la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no napisałam że odbiło mi po wakacjach, i że z tym zauroczeniem to troche przesadziłam " X hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jego realny, fizyczny adres, moze cos przeslij jakas czekoladkę z napisem forgive me zobacz obrazki z google jak sie to wpisze.. ja kiedys przeslalem tak ksiązkę i sie udało :-) cos wymysl, przecieg go znasz.. w koncu to musi byc cos realnego a nie jakis sms, to za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co zrobic zeby sie jeszcze odezwał, to nie była milosc, ale podoba mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
internetowa miłość- nie ma czegoś takiego w przyrodzie. A co za "ważna" znajomość jak tej osoby nie ma w twoim życiu, tylko na jakimś Fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ktoś chętny do popisania na gg 56937886

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×