Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GośćM

Mężczyzni chcecie znać sekret udanego związku?

Polecane posty

Gość gość
damski bokser*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gosc 0:53. Mylisz sie. Trafilismy na siebie ja z xxx. Bardzo go pragne, szanuje, chce dla niego jak najlepiej, chxe Jego szczescia, nawet jesli okaze sie ze nie bedziemy razem, bo on jest Tym MEZCZYZNA -w skrocie- z mojego opisu. Nigdy nie pomyslalabym o zdradzie, czy szukaniu czegokolwiek gdzie indziej jesli bylibysmy razem. Mezczyzna, jesli bedzie MEZCZYZNA nie pozwoli, i jesli nim naprawde bedzie, nie bedzie musial zabraniac kobiecie "isc na boki". Chodzi tez o dojrzalosc obu pratnerow. Jestem z Kims. Kocham. Odpowiadamy sobie fiz i w sferze emocjonalnej, a ze sie czasami poklocimy, to nie znaczy ze biegniemy do kogos innego. Dziecinada. Kochamy sie i dogadujemy sie na wszystkich niemal plaszczyznach, to nie bedziemy dzieciakami i nie powiemy: ze "idziemy bawic sie z kims innym na innym podworku." klotnie czy droczenie sie tez jest potrzebne w zwiazku, a godzenie sie to juz wgl jest najlepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GośćM. Zgadzam się z Tobą na 100% pięknie o tym piszesz. Dokładnie tak samo myślę. Fajnie że są takie kobiety jak ty. Ja staram się tak żyć i mam z kim, podobna jest do ciebie w tych kwestiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale wy jesteście tak samo głuche na argumenty i upośledzone emocjonalnie jak faceci. I to wasze żałosne piszczenie "faceci są be a my cacy jak te lilie niepokalane" nic tu nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe jak na razie to nie my masowo skomlemy na forum , nie jestem modelem , żadna mnie nie chce. Jestem prawiczkiem, albo wolę iść na ku...więc kto tu ma problem? Pytanie retoryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to napiszcie, jakiej kobiety oczekujecie a nie tylko atakujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GośćM, ty jesteś normalnie tak z******ta że się w tobie zakochałem. W twoim MĘŻCZYŹNIE też. Adoptujcie mnie. Pliss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo w was zostało jeszcze mniej kobiety niż w facecie mężczyzny" Bo co? Bo są silniejsze i bardziej niezależne niż kiedyś? To cię tak boli? To nie ma nic wspólnego z brakiem kobiecości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie nie napisalam ze jestesmy "swiete". Nawet wiecej napisze, kobiety tez maja sporo za uszami. Jest wiele czynnikow dlaczego tak sie dzieje i obie plcie nie sa bez winy, natomiast temat jest stworzony dla Mezczyzn i o Mezczyznach. Czujcie sie Panowie wyroznieni. " Kobieta marny puch". Doskonale wiemy, ze cudzyslow nie oznacza tylko ze tekst jest od kogos pozyczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niepokalanych, świętych i pokrzywdzonych to robią z siebie faceciki na co drugim temacie tutaj :D jojczą gorzej niż baby w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta moze sobie byc silna i niezalezna, co nie znaczy, ze nie chce czuc wyzszosci mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie to, że jestem zajęty. To już bym się w tobie kochał GośćM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jednym się z zgodzę, kobiety są jak owieczki, które trzeba umiejętnie wypasać na łące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naginajcie sobie rzeczywistość do woli. Prawda jest taka że facet bez żony ma się świetnie. W przeciwieństwie do samotnej kobiety. A tych paru jęczących tu pedałów w rurkach tylko potwierdzają regułę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje gosc. Za mile slowa. Bardzo mi to schlebia. Po prostu czuje ze temat jest "na czasie" i jest duzym problemem, dlatego chcialam go poruszyc i podzielic sie z Wami refleksjami, pogladami. Temat jest b. wazny, bo jestemy przyszloscia swiata. W sensie Mezczyzni i Kobiety razem. My go tworzymy i pieknie by bylo tworzyc szczesliwe zwiazki. Byloby cudownie i swiat bylby genialny, dzieki naszym "szczesliwym milosciom".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jęczeniem podkreślają to świetne życie bez kobie ? Ciekawa teoria, pisz wiecej xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wyjątku potwierdzającym regułę słyszała? Wszystko jak krowie na pastwisku wykładać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to miejcie sie swietnie, moze kiedys minie wam ta bezdusznosc jak spotkacie odpowiednia kobiete czego wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A slyszał o sarkazmie i ironii czy jak bykowi na pastwisku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcialam wlasnie wytworzyc klotni odwiecznej miedzy plciami-wojna plci- bo chodzi o to ze musimy sie dogadac. Tak my, czyli Mezczyzni i Kobiety. Mezczyzna bez kobiety, tak tak swietnie sobie poradzi. Mhm. Kobieta bez mezczyzny, mhmm tez sobie jakos poradzi. Po co te przepychanki, skoro i tak lepiej nam zyc Razem- Mezczyzna z kobieta i Kobieta z Mezczyzna. Jestesmy przeciwienstwem totalnym a i tak ku pelni szczescia nie mozemy bez siebie zyc. Nie oszukujmy sie. Szczesliwy zwiazek, kochajacy sie prawdziwie moglby zasilic elektrownie jadrowa, dzieki swej bijacej pozytywnej energii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam znać jak mnie kopnie ten zaszczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To coś napisała nie leżało nawet koło sarkazmu i ironii. To tylko walnięcie na oślep żeby mieć ostatnie słowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ten temat zawsze był na czasie. Tak myślałem już od wielu lat. Najważniejsza jest relacja kobiety z mężczyzną. Przynajmniej ja tak się spełniam, czuję że realizuje się. Ona z tego korzysta, jest mega kobieca i też daję. To wszystko razem współgra, kręci się. Ech dużo by pisać, kiedyś to była moja fascynacja. Teraz tak żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Prawda jest taka że facet bez żony ma się świetnie" Jak wyżej - właśnie widać po tych ciągłych jęczeniach "nie mogę znaleźć kobiety" itd. A dwa - coraz więcej kobiet ma się świetnie bez facetów :) I wcale nie są to wyjątki. Nie w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby i facet ma sie swietnie i kobieta ma sie swietnie, ale czemu faceci prosza nieraz te prostytutki o przytulanie? Czemu single/singielki zapijaja smutki alkoholem? Skad sie wzial stereotyp o starej pannie z kotem? :P kobiety i mezczyzni potrzebuja siebie nawzajem... to nie jest niezbedne do zycia, mozna bez tego zyc, ale ciagle odczuwa sie brak czegos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem bi i nigdy nie odczuwałam braku faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) od wiekow toczy sie spor-wojna plci- tak bedzie az do skonczenia swiata. "Mezczyzni sa z Marsa, a kobiety z Wenus" uwazam ze ten tytul ksiazki jest odpowiednim nazwaniem roznic miedzy Nami. Kobieta bez Mezczyzny i Mezczyzna bez Kobiety zawsze bedzie czuc jakis niedosyt, jakas czastke niespelnienia. Jedni bardziej, inni mniej, zalezy. Moim zdaniem klotnie o "wygrana" nie maja sensu, bo dla mnie to tak jakby za dzieciaka zrobic mamie na zlosc i nie zjesc obiadu, bedac glodnym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze wiecej. Nie unizajac feministkom, ale troche na przekor im wyznaniom: tak. Jestem kr***** Tak. Potrzebuje MEZCZYZNYY. Potrzebuje silnego ramienia, zlotej raczki- bez podtekstow:P. Tak. Jestem slabsza. Chce sie czasami wyplakac, ponarzekac. Chce zeby mna czasami pokierowal, choc glupia nie jestem. Chce, zeby mnie czasami skarcil-choc sie buntuje;). Jestem"puchem". Tak.-jestem Kobieta. Nie przeszkadza mi to, wrecz, potrzebuje tego, bo to lezy w mojej naturze(a bywam przekuratna). Po prostu ja, Kobieta potrzebuje MEZCZYZNY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym że kobiety zachowują się tak jakby robiły mężczyznom łaskę że się z nimi wiążą. To mężczyzna musi być "taki i sraki", kobieta zawsze musi być akceptowana taka jaka jest bo inaczej... nie, to broń boże nie ona ma się zmienić, wtedy to facet jest niedojrzały i nie wart jej cudownych krągłości. I dopóki to się w waszym nastawieniu nie zmieni, dopóki nie zajdziecie z tego obłoku samouwielbienia - będziecie głaskać koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×