Nie wiem co sie dzis dzieje. Jest 10 rano a ja juz dwukrotnie sie masturbowalam

geralcia dziś i ja też miałam ostatnio erotyczny sen choć nie miałam warunków coś po nim zrobić.:D dla was może dziwny, ale dla mnie strasznie podniecający-pewien facet dawał mi klapsy itp.:P

chyba stąd idę.:D

pisałam jako Gość -10.37 Panna 26. jak miałam 18-20 lat to bardzo często się masturbowałam nawet kilka razy dziennie ale z wiekiem jakoś z ilości przeszłam na jakośc

God girl....kazda kobieta chyba lubi klapsy...Tylko nie każda się przyznaje...

ja lubie nie tylko klapsy, jestem ogóle straszną masochistką.:P i bardzo mi tego brakuje.:O

Co masz na myśli przechodząc na jakość?

klapsy mogą być ale delikatne. sama lubię się poklepać po pupie. Panna 26

aż przez myśli przeszło mi żeby odezwać się do eks, on by chętnie zgodził się tylko na seks, bo chyba tak naprawdę nawet mnie nie kochał, ale ja bym nie potrafiła.:O

20 lat? Uważaj. Po 30 skok libido doprowadza do obudzenia godzilli :) Powodzenia. Masturbujcie się na zdrowie:)

God girl masz gg?

samansara dziś ja chyba jednak dzisiaj to zrobię bo wieczorem wychodzę i takie napalenie byłoby zbyt ryzykowne, chociaż postanowiłam że nie będę już tak wszystkiego planować.:):P

@ good girl gone bad dziś i ja też miałam ostatnio erotyczny sen choć nie miałam warunków coś po nim zrobić. dla was może dziwny, ale dla mnie strasznie podniecający-pewien facet dawał mi klapsy itp. x Ja co prawda nie jestem facetem ale gdybysmy mieszkaly razem to moglybysmy sie pobawic w naczycielke i uczennice. Jesli nie mialabys nic przeciwko to moglabym zostac nauczycielka. Za nieodrobiona prace domowa kazalabym Ci wstac z lawki, podwinac spodnice i opuscic majtki przy calej klasie i dostalabym ode mnie mnostwo klapsow :) Alez mam dzis szalone pomysly! Albo pobawilybysmy sie w ksiezniczke i niewolnice. Ja moglabym byc niewolnica. Moglabys bic mnie za cokolwiek, nawet za nic. Moglabys zadac ode mnie co tylko bys zapragnela. Lizalabym Ci ci/pke, pupke, stopy, co tylko bys chciala. Jejku, musze znowu sie zmasturbowac...

co do jakości to z upływem czasu trwa to u mnie dłużej i intensywniej. Nasze rozmowy tak mnie nakręciły , że pójdę sikać i trochę się popieszczę, Panna 26

Panna 26 masz @ lub gg pogadamy sami?

sorry ale unikam rozmów na priv. gg nie używam. Panna 26

Gg lepiej by się wymnienialo doświadczenia :-) ale ok...juz po?

geralcia dziś nie pisz mi takich rzeczy bo musielibyśmy oprzejść na priv.;) a nie chcę wchodzić na meila.:) gość dziś też unikam takich rozmów.:)

Czemu unikasz rozmow? Boisz się czegoś??

nie absolutnie się niczego nie boję...:D zresztą ktoś za wysoko podniósł poprzeczkę i zwykłe wulgarne pisanie mnie nie zadowoli. :P

kiedyś podałam swego maila i później przez kilka tygodni nie mogłam się opędzić od ordynarnych, nachalnie świńskich maili i od tego czasu już na tyle zmądrzałam ,ze więcej tego błędu nie popełnię. Panna 26

A kto powiedział ze jakies wulgarne pisanie....to musi byc trochę intrygujace lekko tajemnicze....a nie odrazu do sedna.....trzeba jesc powoli:-)

Nie należy oceniac wszyskich ta sama miara:-)

gość dziś sorry chyba jestem niemiła.:) to nie chodzi o ciebie.:) po prostu na dzień dzisiejszy chyba nie chce pisać z kimś innym.:)

Good girl...spoko rozumiem i nie bede nalegal:-)

@ good girl gone bad dziś geralcia dziś nie pisz mi takich rzeczy bo musielibyśmy oprzejść na priv x Musielibyśmy czy musiałybyśmy? good girl gone bad czy Ty aby na pewno jesteś kobietą? Przypadkiem nie mężczyzną? Z mężczyznami na razie odpada. Jestem dziewicą i szalenie boję się ciąży. To już naprawdę wolałabym z kobietą.

dziewczyną, a raczej młodą kobietą.:) literówka, siedze jeszcze w pidżamie.:P

A jaka to pidzamka hmm?:-)

good girl gone bad napisz jak wygląda naprawdę taki seks. Widziałam to już na filmach ale kiedyś oglądałam wywiad z prawdziwą lesbijką i ona powiedziała, że to pokazują na filmach totalnie mija się z rzeczywistością. Że filmy są kręcone pod kątem facetów a w realu tak naprawdę damski seks wygląda to zupełnie inaczej. Jak???

Dobra, koniec tematu. good girl gone bad jesteś cudownym Pelikaniątkiem ;) i cudownie łyknęłaś moje prowo. Tak naprawdę to ja tu jestem facetem. Kim konkretnie? Oczywiście, że to JA czyli Wasz oddany PROWOKATOR ;)

aleśmy się rozgadały a wszystko zaczęło się o godzinie 10. Czy w międzyczasie któras z nas się masturbowała? Ja tak 1 raz - takie słowa wzbudzają wyobraźnię i ochotę. Panna 26