Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przekonajcie mnie do istnienia Boga

Polecane posty

Gość gość
to w końcu jak to z tobą jest? istniejesz czy nie istniejesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poleciałbym do znajomych takich samych ignorantów w kwestii internetu co ja i zacząłbym im opowiadać o słowach pojawiających się na błyszczącym kamieniu. myszlisz, że by mi uwierzyli? bo ja myśle że powiedzieliby mi spokojnie z racji na naszą przyjaźń, że udowodnione jest, że kamienie po primo nie swiecą, po secundo nie umieją pisać ani czytac i po tercio że nie mają czym przecież nawet jeżeli warunki primo i secundo zostałyby spenione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przekonajcie mnie do istnienia logiki kafeteryjnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle jeżeli chodzi o "racjonalizm" tera czas na logike. z punktu widzenia istnienia czegokolwiek istnienie boga nie zmienia kompletnie nic. nie ma bowiem żadnej teorii, któa by tłumaczyła istnienie czegokolwiek oprócz tej, że sie to samo wzieło z siebie co jest kompletnym idiotyzmem nawet z racjonalnego punktu widzenia bo jak każdemu wiadomo coś sie zawsze bierze skądś innąd. a to ktoś coś zrobił a to piorun jepnął w drzewo i powstał ogień. żaden człowiek mający szczątkowe doświadczenie na tym świecie niegdy nie powie, że cokolwiek sie wzieło samo z siebie. bo to jest nie dość że nieracjonalne to po prostu debilne i nic nie wnoszące do wiedzy o świecie. to w zaaadzie cud. no ale jak cud to znowu kto go zrobił albo przynajmniej jak? no i znowu dooopa. sam sie zrobił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
czy bog moze stworzyc ten kamien? bogowie moga. i to jest logika i z tego wynika bit. naturalna liczba 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem jedynym rozsądnym wytłumaczeniem będącym w zasięgu logiki opartej o nauke i doswiadczenie jest ten o tym, że swiat został stworzony. jeżeli powstał sam z siebie to mamy przesrane bo oznacza to, że w każdej chwili może sam z siebie przestać istnieć bez wzgledu na obserwacje i kalkulacje kosmologów, astronomów, fizyków i ekonomistów. obliczyć prawdopodobieństwo zdarzenia, które ma przyczyne w samym sobie można jedynie statystycznie. niestety świat jest tylko jeden dlatego statystyka zastosowania tu nie ma. wole wierzyć w boga. to ma jakis sens przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
ta twoja wola ma sens bo sie odnosi do czegos czego nie ma (kogos) boga. moja wola to nieistnienie falszu i nie ma dowodu na istnienie czegos czego nie ma. to jest sens. jesli swiat istnieje to czemu ma nie istniec nagle? masz problemy jakies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bog istnieje! Napietnowac nie wierzacych! W grzechu i rozpuscie zyja i bezczeszcza wszelkie dobro! to tak jak Pis jeżeli kosmici wyśla sms i będzie ciag znaków: !!,%,$,@,_. i cyfra"1" i takie same sms wysyłają ludzie, to chyba jest prawdopodobieństwo tego że ta cyfra istnieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
innymi słowy skoro powstał bez przyczyny to nie ma żadnej przyczyny ku temu abyprzzestał istnieć z jakiejkolwiek przyczyny oprócz niewytłumaczalnych w tym ujeciu zachcianek jego samego. jak to jest nauka to ja jestem james bond. mało tego. takkie podejście wyklucza jakąkolwiek naukę. zarzeczanie istnieniu boga to de facto zaprzeczanie łańcuchowi przyczynowo skutkowemu, którego wyszukiwaniem głównie zajmują sie naukowcy. chociaż teraz zajmują sie głównie bajkopisastwem w dodatku z wielkimi sukcesami bo każdemu sie te bajki podobaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam żadnego problemu ty masz problem polegający na braku mózgu. chociaz w świecie któy proponujesz nie jest on potrzebny. zatem to, że istniejesz pomimo braku mózgu dowodziłoby paradoksalnie, że masz rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wezmy teraz przyklad wczesnejszej kwestii ciągu fibonacciego, i słynnych cyfr 11, naprzykład dwie osoby i ich daty urodzenia pasują do tego ciągu, spotkali się w dacie gdzie się sumuje do 11 i ich imiona składają sie z 11 liter i takie też jest założenie (o którym nie wiedzieli wczesniej), że będą to dwie osoby idealnie do siebie pasować, to nie można chyba mówić o błędzie czy urojeniu, bo o tym wczesniej nie wiedzieli, co nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
sory ale ten byt rzecz rzeczywistosc jest chyba bezosobowa... 1 to prawda a ja istniejĘ. czym wy qva straszycie? ciemna strona mocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu jest róznica wasze twierdzenia to jest ze 0=0 nic=nic, a to wyżej wiadomo że te osoby chociaż do siebie pasują, a to już coś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecna nauka pod płaszczykiem skomplikowania i reltywizmu promuje ni mniej ni wiecej totalną ignorancje. każdy naukowiec ateista doszukaujący sie pierwotnej przyczyny musi stanąć w obliczu jej braku. to degraduje naukowaca ateiste do roli ślepej dżdżownicy i odbiera sens jego pracy. to koorfa nie jest skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
co sumujesz geniuszu? 1001? masz paradoks 0110 1100 czyli sumujesz 00 bo jest zasada dzielenia przez 0? bit wartosciuje naturalne 1 czy 0?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszośc naukowców odsyła zadających "głupie pytania" do inych specjalistóww tudzież twierdzi, że jeden człowiek nie jest w stanie ogarnąć pierwotnych przyczyn ale juz w 15 owszem tyle, ze żaden z nich nie ma pojęcia o czym mówią pozostali:D ważne jest to, ze wspólnie uczynili świat bardziej zrozumiałym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobacz na użyteczność 11 np. "ou may find that certain dates in your lives, ie. birthdays or the even the day you met, will fit perfectly into the Fibonacci Sequence or 11 11." ;-) i nawet to nie jest nauka w czystej postaci kwestia interpretacji znaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lightworkers.org/wisdom/166878/twin-flamesoul-mate-signs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najczestszym haczykiem jest właśnie odwoływanie sie do ustaleń naukowców z innej dziedziny "otóż jest tak i tak bo zgodnie ze stała taka i taka ustalona przez matematyków to równa sie tamtemu" idziesz do matematyków i pytasz o te stałą to cie odsyłaja do fizyków bo to oni potwierdzali ją doświadczalnie a matematycy tylko poznajdowali zależności. fizycy brzdąkają coś o chemikach a chemicy o biologach i tak w koło macieju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOpanieMoj
Pelno jest znakow ktore zsyla Pan nasz ale nie umiemy ich interpretowac. Wiadomo jest to ze Bog nas stworzyl. Czym sa stygmaty.placzace figurki koscielne jak nie znakami. Nie da sie naukowo wytlumaczyc krwi plynacej z rzezby choc sceptycy wmawiaja nam niewyobrazalne teorie bo nie moga pojac tego ze Pan nasz istnieje. Mozecie wypisywac liczby czy to naturalne czy rzeczywiste czy wzory ale one nie dowodza ze z tego wszystkiego narodzil sie nasz swiat,bo to byloby jak wzor na zrobienie sobie swiata. Uwierz,niechcij dowodow i nie neguj nieuchronnego bo i tak spotkasz sie z Nim i doswiadczysz jego milosierdzia! Pokoj z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli LEPSZY przykład niż bity i podobny do tego wątki, ps. co mają do tego bity? jeżeli jednak ta formuła z linku się sprawdziła/lub sprawdza to znaczy że jest prawdopodobieństwo prawdy stwierdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
jajco 1120_43 chcesz pogadac o ciagach nie truj o metafizyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać matematyków już za późno na nich:-) zobacz na zadziwiające prawdopodobieństwo tzw. bliźniaczych dusz, dat ich urodzin, spotkania i nawet imion jakby teraz prześledzić skąd obiektywnie ten związek? to masz jakąś odpowiedź, bo chyba nikt tego z góry nie ukartował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"20 miliardów lat temu z jednego nieskończenie gęstego i nieskończenie małego punktu powstał wszechświat" to już nawet bajki o dzieciach są sensowniejsze skąd sie biorą dzieci? bocian je zrzuca do kapusty. a tu? "dwadzieścia miliardów lat temu z jednego nieskończenie gęstego i nieskończenie małego punktu.... jak koorfa cos co nie ma wymiaru może mieć gęstość do chooja wafla? gęstość to ilość przez objetość!!!! jak naukowiec stewen howking może piertolić, że coś co nie ma wymiaru może mieć gęstość?!?!?! a na tym sie opiera cała dzisiejsza nauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOpanieMoj
Jak to nie ukartowal??! Wszystko jest zapisane w twoim losie! Kazda sekunda twojego zycia jest z gory zaplanowana. Nawet to co zrobisz za 2 minuty to zrobisz nie dlatego ze chcesz zrobic a dlatego ze twoj Pan tego chce bys to wlasnie zrobil w przeciwnym razie bys tego nie robil gdyby on niechcial. My jedynie jestesmy nieoderwalna czescia Pana naszego Jedynego i Wszechmogacego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś co ma nieskończenie małe wymiary może mieć co najwyżej nieskończenie małą gęstość a nie na odwrót. jeszcze korfa nie widziałem, żeby możliwość upakowania wzrastała odwrotnie proporcjonalnie do rozmiaru. już nie mówiąc o tym, że to nie jest nauka. nie można obliczyc gestości jak nie ma rozmiaru zatem skąd pan steven wyliczył że gęstość była nieskończona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie kierują swoim losem, a nie gwiazdy.. szukaj tam gdzie jest zwiazek niezaleznych zdarzeń, innaczej NIC nowego nie wprowadzasz do równania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
jesli zalozysz rzeczywiste 0 to masz z TeGO dokladnie to Yy czyli ciętą - zlamanie pola, jasne ze zaczelo sie od teorii einsteina ktora nie moze byc udowodniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOpanieMoj
Naukowcy dam wam zadanie: Oblicz i opisz jakie jest prawdopodobienstwo,ze 4 strony tego watku pisze jeden i ten sam czlowiek ktory ma 8 osobowosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeoo
Yy y>x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×