Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lekarze mogą mieć najładniejsze laski

Polecane posty

Gość gość
ja mam wrażenie że lekarze, przynajmniej większość to buce z zawyżonym ego i nie szanują, nie zabiegają o kobiety bo to za nimi trzeba biegać tylko dlatego że jest lekarz, nie chciałabym mieć takiego zadufanego w sobie bufona dlatego mnie nie pociągają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie jakiś tu pisał że zabiegał to go zdradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie, lekarz jest tak cudowny że zdradzić go nie można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka prawda panowie...w wyścigu o serce pięknej i mądrej kobiety lekarz zawsze będzie na pierwszym miejscu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do stereotypów z czasów komuny,jak ktoś wcześniej zauważył,to nadal istnieją i mają się dobrze.Może nie wśród słoików z korpo,ale na zadupiu na pewno.Wracasz po studiach,nie złapałaś męża to cała wieś ma problem.Ktoś wrażliwy może mieć z tym problem,naprowincji starą panną być wstyd,to już lepiej siedzieć w dużym mieście i nie wracać:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, ale jeśli zależy mi na kasie to robię wszystko, żeby sama być niezależna. A nie szukam jelenia, który i tak potem może mnie kopnąć w d**ę. x wlasna kase trzeba miec ale faceta fajtłapy też sie nie bierze...a lekarz to nie tylko kasa ale i status społeczny być 'pania doktorowa' i w razie czego to sam zadba o zdrowie żony a przecież nie ma wazniejszej rzeczy od zdrowia. Kobiety przy lekarzach po prostu czuja sie bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz nie ożeni się z pierwszą lepszą,tylko dlatego,że jest ładna.Często lekarze poznają się na studiach,mają żony lekarki,farmaceutki,dentystki.Tam studiują często dzieci lekarzy,a jak wieśniak się przypadkiem dostanie to kozaczy i imponuje wieśniakom spoza środowiska,a głupi mu wierzą i się płaszczą.Niektórzy pozakładali sobie konta na portalach randkowych i piszą do nich laski z nadzieją na wyrwanie jakiegoś doktorka.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako że sama studiuję medycynę, mogę powiedzieć, że zgadzam się z autorem w kwestii podrywania na lekarza. Często faceci wykorzystują ten myk :D Ja na przykład, nie wyobrażam sobie mieć męża nie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze to r/u/c/h/a/c/z/e!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie wyobrażam związek z kimś spoza środowiska, tym bardziej, że panowie studenci medycyny często sami nie wiedzą czego chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studenci może nie wiedzą ale lekarze już tak. Ja zawsze biorę się za starszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem lekarek, przecież to nudne mieć faceta z tego samego środowiska czym taki może zaimponować? mi nie imponują faceci z tego samego zawodu a też jestem po studiach, faceci lekarze to bufony i nie chciałabym takiego tylko se względu na status społeczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarze imponują kobietom...przeciętniak w rywalizacji z lekarzem nie ma szans o względy kobiety...chyba nie ma lepszego wykształcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:59 Co za troll... Założę się, że to ten studenciak co go laska olała pisze takie bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgodzę się z autorem poniekąd. Jak mówię w towarzystwie spoza środowiska, że jestem świeżo upieczonym lekarzem to dostrzegam zainteresowanie ze strony kobiet...ale dodaję, że mam cudowną narzeczoną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam znajomą, która tak chciała wyjść za lekarza, że zapisała się aż do szkoły pielęgniarskiej, żeby mieć możliwość jakiegoś wyrwać...no i umawiała się z kilkoma a 3 czy 4 udało się jej jakoś zaprowadzić przed ołtarz :P choć panuje, przekonanie, że lekarz i pielęgniarka to mezalians :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×