Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadziwienie zyciem

Czy przyjdzie nagla odmiana losu?

Polecane posty

Gość zadziwienie zyciem

Moj znajomy, w tej chwili 32-letni facet, nie ma zbyt duzego powodzenia u kobiet. Nie ma jakichs duzych wad w wygladzie zewnetrznym. Jest wysoki, twarz rzecz gustu, raczej bardziej chlopieca niz meska. Jest bardzo szczuply, choc nie jest anorektykiem, ktoremu wystaja wszystkie zebra, to jednak nie jest dobrze zbudowany, nie ma duzych barkow, czy ladnie wyrzezbionych, widocznych miesni rak, czy nog. Jest to bardzo inteligentny gosc, od dluzszego juz czasu (jakies 4 lata) na stanowisku kierowniczym, teraz dostal kolejny awans i jest to stanowisko juz sredniego szczebla, ma 2 zespoly pod soba, a w kazdym z nich pracuje ok. 30 osob. Mowimy o duzym miescie, mysle ze facet wyciaga z 20 tysi brutto, liczac z premiami. Czasem musi oczywiscie zostac po godzinach, ale nie jest to pracoholizm, ma tez sporo wolnego czasu. Jego powodzenie, odkad pamietam go ze studiow, bylo dosc marne. Co prawda on zwykle dosc wysoko mierzyl, podobaly mu sie kobiety inteligentne, oczytane (sam taki jest), ale tez naprawde ladne i szczuple. One dawaly mu zawsze do zrozumienia, ze "mozemy byc przyjaciolmi". Jakis rok temu z nim rozmawialem, bo mowi, ze nadal jest singlem, o jego sytuacji. Powiedzial, ze po 30-tce, a w okolicach 35-tki to dopiero sie zaczyna zycie, ze bedzie celowal w mlodsze dziewczyny (tak do 8 lat mlodsze od siebie) i duzo latwiej takiej "zaimponowac". Jednak minal rok i nic. Pytam go jak mu idzie z wyrywaniem tych ladnych, a on do mnie, ze trafial na takie, ktore lecialy na kase i nie widzial, zeby naprawde sie spodobal. Wiec ja mu mowie, ze gdyby sie dziewczynom podobal, to juz wczesniej by kogos znalazl, nawet z mniejsza kasa, a nawet na studiach. Ale on uwaza, ze "jego 5 minut jeszcze nadejdzie". Jak myslicie, czy mam racje? Moim zdaniem, jesli facet nie jest przystojny, a nawet ma kase, to raczej nie moze liczyc na oddana ladna kobiete, oddana w tym sensie, ze bedzie tylko jego, bedzie zadowolona, bedzie z nim uprawiala ostry seks itd. Raczej, jesli sie nie podoba, to nie bedzie za bardzo sie angazowala w seks z nim. Podsumowujac: wierzycie w taka "odmiane losu" po 30-tce? Bo ja nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadejdzie w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
To dlaczego poki co zaliczal same porazki? On celuje w ladna, ale tez inteligentna laske, wiadomo, ze ktos taki bedzie szukal inteligentnego faceta... ale tez i przystojnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoz to moze wiedziec. moim zdaniem odmiany losu nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
ktos jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka wyszla za maz majac 41 lat, z 44 miala dziecko, wobec niego tez jest bardzo wymagajaca. Ale dopiela swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrozumiałam, ze będzie celował w młodsze? I te młodsze, to niby takie dojrzałe i zauroczą się jego osoba? Serio, w to wierzy? Młodsze polecą na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
dobrze zrozumiales, ale mlodsze - w sensie -26-27 lat, nie 20-21 ;) mlodsze, ale juz po studiach, takie w 1 pracy, ambitne, zdolne, majace jakies plany na zycie. i ladne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że po studiach, ambitne i z planami na przyszłość nie jest równoznaczne z tym, że są mądre, poważnie. Co ma jedno, do drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
nie ma, ale gosc musi miec inteligentna dziewczyne po studiach, bo sam skonczyl. prestizowy kierunek i prestizowa uczelnie, ma bardzo dobra prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
chodzi o to, czy takiej dziewczynie po studiach moze zaimponowac taki 32-latek, ktory ma juz dosc dobrze ustatkowana pozycje zawodowa, a jednoczesnie nie jest przystojniakiem (bo tak jak mowie - gosc jest szczuply z budowy, a na to ladne kobiety za bardzo nie leca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To życzę mu udanego szukania. Ale już się przejechał i kobiety leciały na jego kasę i te inteligentne, po studiach tez lubią się ustawić w życiu, poważnie, niestety znam takie. Wykształcenie i uroda nie świadczą o tym, jakim się jest człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadziwienie zyciem dziś Jego stan konta, na pewno zaimponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Ale sprobuj zrozumiec, facet skonczyl naprawde prestizowe studia, nie chce miec kobiety bez studiow, czy po jakims kiepskim kierunku, bo to mezalians. Z drugiej strony nie chce miec laski, ktora, nawet majac studia, bedzie wykorzystywac go. Nie ma nic przeciwko dzieleniu kosztow itp., ale jest zdecydowanie negatywnie nastawiony na wykorzystywanie, czyli: zabawic sie jego kosztem, a potem i tak isc do przystojniejszego, jak sie trafi... Aha, to jest bardzo w porzadku gosc, jak sie zakocha, to spotyka sie z jedna kobieta, nie jest zadnym skoczkiem, jak juz sie angazuje w uczucie i znajomosc z jedna, to tylko z jedna - nie szuka na boki, ze "moze sie lepsza trafi". wiec dlaczego mialby nie zaslugiwac na tak samo uczciwa osobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Jeszcze dopowiem: gosc jest uczciwy, ma wymagania, ale jak juz sie angazuje, to tylko w jedna znajomosc i ma na celu powazny cel tej znajomosci: w przyszlosci malzenstwo i rodzine. Dlaczego wiec ma nie miec wymagan intelektualnych wobec swojej partnerki, skoro sam jest niezwykle inteligentnym czlowiekiem? wiem, ze moglby zejsc nieco z wymaganiami odnosnie wygladu, pewnie wtedy byloby latwiej, ale jakos nie potrafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem. Każdy z nas ma swoje wymagania i oczekiwania od drugiej połówki i to jest normalne. Ale piszesz : ''Powiedzial, ze po 30-tce, a w okolicach 35-tki to dopiero sie zaczyna zycie, ze bedzie celowal w mlodsze dziewczyny (tak do 8 lat mlodsze od siebie) i duzo latwiej takiej "zaimponowac". '' X Czym chce imponować? Kasą? Wiedzą? Samochodem? I widzisz dla mnie wykształcenie nie świadczy o człowieku, można skończyć studia, ale być 'głupim', nie mieć pojęcia o życiu. Więc pytanie, czy facet szuka partnerki, czy kobiety, z którą będzie mógł prowadzić rozmowy o polityce/stanie ekonomicznym Polski/gospodarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjk
sprawozdanie mocno zaangażowane; przecież to jego życie, ma pieniądze, wykształcenie, wymagania, oczekiwania, wyobrażenia ... przyjdzie kryska na Matyska, nie masz się chyba co martwić, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
wyksztalcenie nie swiadczy o tym, czy czlowiek ma dobry charakter czy nie, ale swiadczy o jego ambicji, wytrwalosci w realizacji celow itp. ja nie napisalem, ze wyksztalcenie to warunek wystarczajacy. napisalem, ze to dla niego warunek konieczny, a to drobna roznica... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Poza tym on wcale nie mowi, ze jego kobieta ma byc po tej samej uczelni co on, moze robic cos zupelnie innego, wazne, zeby to bylo w miare prestizowe. Slowem: zeby nie bylo mezaliansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jeszcze nie trafił na swoją kobietę . Miłość sama przyjdzie nieproszona. Wydaje mi się też, że to fajny i wymagający facet i na byle kogo nie poleci. Woli być sam, niż z kobietą która nie spełnia jego oczekiwań. I co w tym dziwnego? Nie każdy koniecznie chce być w jakimś związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc, nie powinien mieć większych problemów w poszukiwaniach, tylko dziwne, że do tej pory nie znalazł żadnej, spełniającej kryteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie chce byle kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ma za duze wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
No wlasnie, wydaje mi sie, ze ma za duze, pod wzgledem wygladu niestety... Ladnej, inteligentnej i o dobrym charakterze dziewczynie nie wystarczy "przecietny" z wygladu facet. Ona bedzie szukala inteligentnego ale i tez przystojnego... Bo nie chce byc jakas utrzymanka, tez bedzie szukala rownego sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet musi sie podobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle ze ma szanse, znam wielu facetow którzy lepiej wygladaja z wiekiem( nabierają charakteru) a kobiety tez z wiekiem przywiazuja wage do innych cech i zalet faceta niż wygląd, kasa i stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
wlasnie. chudzi rzadko sie podobaja. tak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie z tym wyglądem? Trzeba umieć zainteresować drugiego człowieka czymś więcej, niż tylko aparycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjk
może dobrym pytaniem byłoby: 'co jeszcze prestiżowego znajomemu potrzeba, oprócz kobiety, żeby poczuł się pewniejszy siebie i żeby los się odmienił'? póki co, szkoda że siebie i potencjalną kobietę, traktuje przedmiotowo ;), ale powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
tjk, a od kiedy to wymaganie od kogos to przedmiotowe traktowanie? ze jesli sam jest super wyksztalcony, inteligentny, oczytany, mega pracowity i wymaga tego samego od drugiej strony to jest przedmiotowe traktowanie? tjk, masz cos z glowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×