Dlaczego kobiety są takie wstydliwe

że nawet u lekarza do majtek i stanika mają problem się rozebrać to jest straszne

ja nie jestem. I szczerze mówiąc u lekarza nigdy nie odczuwałam wstydu.:D

ale znam takie które robią problem i molestuja ze one musialy sie do stanika rozbierac i dziad na nie patrzyl co za myslenie

nie wiem..dla mnie to żeby wstydzić się przed lekarzem jest trochę chore. lekarz to lekarz.:P nie czułam żadnego skrępowania np. u ginekologa...

bo baby już takie są moze nie wszystkie ale wiekszosc

baby to masz w nosie

albo maja niską samoocene albo jakiś chory swiatopoglad

w nosie to sorki ale są gile i baboki

baby też

a najlepsze są te co po plazy chodzą w stringach a jak mają normalne gacie na du..e to się zachowują jakby były bez nich i robią z siebie posmiechawke

Zawsze mnie to zastanawialo. Na plazy bez skrepowania chodza w majtkach i staniku, a jak w miejscu publicznym ktos zobaczy kawalek ich bielizny to panika.

no właśnie jakby miały cos pod kopułą nie halo

takie zachowania często wynosi się z domu

gość dziś może i tak...u mnie w domu nie było jakiegoś chorego wstydu. Wiadomo że przy bracie nie paradowałam nago, ale np. przy siostrze, mamie itp. nie było jakiegoś problemu żeby wejść do łazienki, przebrać się, czy chodzić w majtkach...:)

ja jestem strasznie wstydliwa, nic na to nie poradze nie chodze na plaze/basen,w lecie choc gorąco zawsze ubieram długie spodnie i koszulke na krótki rękaw, bo na ramiączka się wstydze. do lekarza to tylko do kobiety pójdę, bo tam jako taka sie jeszcze rozbiore, ale nigdy nie rozbierałam się do naga. z reszta bardzo bardzo rzadko choruje więc prawie nigdy nie chodze do lekarza

ale powiedz czy to nie chore jak zgrabna kobieta np idzie na plaże w spodenkach do kolan bo jak twierdzi nikt nie musi jej du.. oglądać i się napalać tekst mojej znajomej z przed roku na plaży

gość dziś chore bo nie powinna w ogóle tak myśleć. Ja np. zdejmuje jeszcze stanik żeby nie było śladów na plecach.:P ale toples się nie opalałam żeby nie było...:D

Niestety każdy jest inny,i tego się nie zmieni.Są ludzie bardziej otwarci i są tacy którzy mają jakieś obsesje.Takie przykłady można mnożyć znam przypadek gdzie w małżeństwie 10-letnim żona nie chodzi po domu nigdy w bieliźnie mąż widzi ją tylko rozebraną podczas seksu i to jeszcze ma być ciemno!

miałam odwrotną sytuację :Plekarz nie chciał oglądać moich cycków kiedy z"nimi" przyszłam :P :D,tylko zrobił wywiad "teoretyczny";nie żebym jakoś szczególnie chciała je pokazywać ;) ale stawianie diagnozy na podstawie samego opisu pacjentki,wciąż budzi salwy śmiechu u mnie i moich koleżanek,kiedy to opowiadam :o :D :D :D

Są takie przypadki,że zakładają np szorty na plażę bo musiały by się wygolić! Też już byłem świadkiem takiego tekstu

Pewnie te cycki wywołały by salwy śmiechu u lekarza, haha.

Może by i wywołały :P,zważywszy na to że są wielkie :) a lekarz, bez mała mógłby być moim synem :Daczkolwiek,do tej pory postrzegałam lekarzy jako fachowców, a nie jako facetów :P :D Zmieniłam zdanie..... ;)

Nie zgadzam się że się wstydzą to po co biegają niepotrzebnie co rok do ginekologa można robić wyniki krwi usg po powłoce brzusznej w której widać zmiany w narządach rodnych.Zaraz ginekolog będzie się plul że raz w roku to mało chodzić na kontrolę bo brak kasy ma wtedy gdy nie chodzą pacjentki. Do tego bardzo często podczas badań ginekologiczny pochwy dochodzi do groźnych ZAKAŻEŃ !!! Rękawiczki chronią niestety tylko lekarza. Dlatego Zawsze podczas każdego badania ginekologiczne go czy porodu nawet w szpitalu mam obok męża mamy Prawo Pacjenta ust 2008r art 21 i zawsze decyduje o obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu PACJENT NIE lekarz !!!!osoba bliska to niewygodny świadek dla lekarza i się go często neguje i nawet w brew PRAWU wyprasza

jak ktoś ma niedoskonałości to chce je ukryć chyba to nie takie trudne żeby zrozumieć

do Natalia_4321 gruba jesteś i włochata że nawet na plaże nie pójdziesz?

gość dziś znowu tu jesteś fetyszysto ginekologiczny

Bo to faceci zamiast podkreślać naszą atraktyjność wpędzają nas w kompleksy ch*je jedne.

W kompleksy to sami siebie wpędzają co niektórzy jak się naoglądają programów,zdjęć z wyidealizowanymi ciałami

jestem szczupła i depiluje się, bo nie lubię być włochata po prostu ne lubie sie osłaniać, nie chce by ludzie mnie widzieli, oceniali

Żyjemy w takim społeczeństwie,a nie innym i zawsze znajdzie się ktoś kto będzie krytykował innych dlatego nawet jak ktoś ma jakieś niedoskonałości nie powinien się tym przejmować.Świat idealny nie istnieje,a nawet gdyby to byłby chyba nudny