Co zrobić gdy cierpi się w małżeństwie, leczy na depresję a i tak chce się zabić

Jak poradzić sobie z chęcią samobójstwa? Biorę lek antydepresyjny ale i tak mam ochotę popełnić samobójstwo. Moje małżeństwo okazało się pomyłką. Dzieci nie mam, nie mam dla kogo żyć. Rodzina jest bardzo daleko. Nie widzę dla siebie możliwości powrotu. Nie mam perspektyw, zarabiam grosze, nie stać mnie też na drugie studia. W rodzinie męża jestem nieakceptowana, leczę się na depresję, mimo to myśli samobójcze są nadal.

pomodl sie do Boga:)

to bierz rozwód, zaczynaj od nowa, idz pogadać do psychologa

odejdz

rozwiesc sie ??

wiele malzenst okazuje sie pomylka ale nikt z tego powodu nie chce sie zabic! to dobrze ze nie macie dzieci latwiej sie rozstac RAZ NA ZAWSZE! i co z tego ze rodzina daleko , dzisiaj mamy szybkie pociagi i samoloty , moja mama tez mieszka odemnie ponad tysiac km a jest u mnie co drugi weekend , samolotem leci 50 min . Skontaktuj sie z rodzina i jedz do nich Sory lala ale masz problem z d**y - uwierz mi sa wieksze a ludzie zyja

tylko to małżeństwo trzyma cię w takim stanie, po rozwodzie będziesz mogła wszystko co tylko chcesz, ten związek działa na ciebie destrukcyjnie, najlepiej poproś o pomoc psychologa, który pomoże ci spojrzeć na twoje możliwości z innej perspektywi i pomoże ci uwierzyć w siebie bez tego możesz nie znależć w sobie dość siły na zmiany...nie bój się , bo jesteś warta lepszego życia...