Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Gość g86
Pati ja też bym albo zaczekała do terminu @ albo zrobiła betę. Moje zdanie jest takie że testy lubią kłamać ( a raczej nie wykazać wczesnej ciąży). Powiedz mi czy ta gorączka to temperatura mierzona normalnie czy w pochwie? Z reguły implantacja wygląda różnie raz jest to blady róż a raz brąz. xxx Justyna dopóki nie ma @ to plamieniem się nie martw ja w czerwcu jak zaszłam w ciąże to w dniu @ miałam dwa dni brązowych plamień niestety ciąża się nie utrzymała ale zaszłam. Może tobie będzie dane cieszyć się w te święta z najpiękniejszego i wyczekiwanego prezentu. xxx Maomi lepszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć. Mężowi jeszcze nie mówiłam poczekam do drugiej bety i wizyty którą mam za tydzień. Może to egoistyczne ale chyba sama najpierw chce mieć pewność że jest fasolka. Poza tym nie ma w tyg więc może jakoś przez weekend niczego nie wykryje. Z wiadomością chcę poczekać do świąt i jako prezent dać mu zdjęcie usg :). xxx Dziękuję reszcie za gratulacje i trzymam kciuki za resztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelina jeżeli chodzi o te pozytywne testy wychodzące długo po terminie @ - przyczyną jest przesunięta owulacja, jeżeli masz pewność, że owulacja była w danym dniu bo np. masz monitoring a nie ma pozytywnego wyniku testu 12-14 dni po owulacji to sprawa jest raczej pozamiatana, w ciąży nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
G86, Maomi, u mnie wszystko ok. W miare. Doris wie lepiej ktory dzis dzien cyklu bo idziemy tak samo :) Powoli chyba zaczynaja sie plodne. Staram sie nie celowac, nie planowac, nie spinac. Podjelam decyzje o egzaminie - Maomi, pytalas - ja mam specjalizacje z laboratoryjnej genetyki medycznej. Ale od trzech lat mieszkam za granica, gdzie mi nie chca tej specjalizacji uznac. Jedyne co moge zrobic to podejsc tutaj to (w jakims sensie) odpowiednika, co znaczy ze najblizsze niemal 4 miesiace spedze (znow) w ksiazkach. Ciezko sie uczyc jak sie ma prawie 37 lat, nie za bardzo juz sie chce i coraz czesciej pojawia sie pytanie 'ale po co mi to w ogole'. Rodzice sie martwia troche bo pewnie mysla ze wszelkie inne plany pojda na plan dalszy. Nie wykluczam wcale staran o dziecko, nawet wiecej, jesli zajde to sie wycofam z egzaminu, zawsze moge (jak bede chciala) podejsc za rok. Zobaczymy. Mysle ze jak w tym cyklu nam sie nie uda ( a to bedzie 5 cykl swiadomych staran) to poprosze M zeby sie tez przebadal. Ja mam hormony niby w porzadku, takze te tarczycowe. Zobaczymy, nie chce brzmiec jak general i wydawac rozkazy, ale same wiecie ze im czlowiek dluzej glowkuje tym wiecej roznych (nie zawsze 'madrych') przemyslen ma. Poza tym swieta ida i to w domu rodzinnym wiec na tym sie skupiam na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka więc twoje tem. są podwyższone i nie można mówić o gorączce. Gowsik a ty masz już dziecko? Co do książek to wiadomo jak to bywa im człowiek starszy tym bardziej się nie chce ale dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Doris wiem, ale od owulacji do końca cyklu mija 14 dni (tyle trwa druga faza cyklu, pierwsza faza może mieć różną długość), więc wywnioskowałam, że Patka nie ma monitoringu skoro nie jest pewna kiedy skończy się ten cykl, dlatego napisałam, że test może być pozytywny później, bo możliwe, że owulacja się przesunęła, bez monitoringu bazując tylko na obserwacji cyklu ciężko być "pewnym" terminu owulacji, zdarza się, że kobieta ma wszystkie objawy owulacji a cykle bezowulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
justyn88 nie trać nadziei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka macie jeszcze sporo czasu na zakupy, ale pewnie ceny alkoholi w okolicy Sylwestra będą korzystniejsze niż później :) a jak spędzacie święta? Ruda masz niezapomniane wspomnienia ze ślubu :) należycie do jakiejś "grupy" motocyklistów czy jeździcie sami? :) nie smuć się tą plamką, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Jeśli jednak okaże się że @ przyjdzie to kolejna owulacja wypadnie Ci w okolicy świąt - może łatwiej będzie Ci męża dorwać ;-) jak się Wam układa z mężem? na razie wszystko ok, czy znów zaczynają się kłótnie? Patka może to po prostu owulacja się przesunęła? wtedy musiałabyś jeszcze kilka dni poczekać na pozytywny wynik testu i bety - jeśli nie miałaś monitoringu to nie masz pewności że to nie plamienie owulacyjne :) życzę Ci żeby za kilka dni test ciążowy pokazał Ci dwie kreski :) Co do temperatury to u mnie skakała z 37,2 do 36.6 i stanęło jakoś na ok 37 w cyklu w którym zaszłam, ale mierzyłam regularnie zawsze w jednym miejscu, a mimo to nie wiedziałam skąd te skoki i co oznaczają więc lepiej za bardzo się na tym nie opierać :) Nelina Ty nadal pracujesz czy już jesteś na wolnym? :) co porabiasz? jak się czujesz? kiedy poznasz płeć maluszka? masz jakieś przeczucia?:) g86 masz już wyniki drugiej bety? życzę Ci żebyś mogła dać mężowi ten wymarzony prezent :) nie dziwię się że chcesz z tym poczekać po tym wszystkim co przeszliście - musi być dobrze :) ja mojemu mężowi też dam taki prezent, tylko chyba już opakowany w ciuszki i pieluchę ;-) Gowsik myślałam że robisz drugą specjalizację, ale jak robisz coś jakby odpowiednik tylko w innym kraju, to pewnie jakaś część materiału się powtórzy a wiedza praktyczna bardzo dużo Ci pomoże :) niemniej podziwiam Cię - trzeba mieć tęgą głowę żeby uczyć się takich skomplikowanych rzeczy i zdawać egzamin w innym języku :) Z badaniami męża to dobry pomysł, tym bardziej że gdyby trzeba było podciągnąć parametry nasienia to trochę czasu na to trzeba :) razem dacie radę to wszystko ogarnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelina no właśnie faza lutealna nie zawsze trwa 14 dni, tyle trwa podręcznikowa ale nie wszystkie kobiety tak mają, jako prawidłową określa się fazę trwającą od 10 do, bodajże, 16 dni. Też myślałam, że jest stała dla każdej kobiety ale ostatnio dowiedziałam się, że również może się wahać - tzn. w jednym cyklu możesz mieć 13 dni a w następnym 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, byłam pewna owulacji bo bolał mnie jajnik, dzień przed końcem bólu jajnika test owulacyjny wyszedł pozytywny, dlatego jestem pewna, poza tym mąż czuje gdy w środku jest bardziej ciepło a raczej gorąco niż zwykle i oboje wiemy kiedy macica jest otwarta. Ale to nie zmienia faktu że owulacja może być "pusta". Raz byłam już w ciąży z moim kochanym aniołkiem który jest w niebie :( Wtedy test pokazał mi ciąże jakieś 18 dni po owulacji. W tym miesiącu wszystko mi się układało, owulacja, 4 dni po początek dwudniowego plamienia, wyższa niż zwykle temperatura (ale chyba nie miarodajna, jeśli mierzona nieregularnie). Zastanawia mnie od którego momentu beta wzrasta, czytałam że w ciągu 48h od zagnieżdżenia się jajeczka, ale nie wiem jak długo trwa zagnieżdżanie i od którego momentu beta u mnie powinna zacząć wzrastać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj maomi to twój mąż będzie miał juz piękny prezent, na którego masz termin?? Ja na betę jutro idę więc dopiero po południu będe wiedieć co i jak. xxx Patka naprawde przed @ jak dla mnie nie ma co się sugerować testami z apteki wcale nie muszą wyjść pozytywne. Jeśli można wiedzieć jak dawno temu byłaś w ciąży i dlaczego ją straciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g86, w ciąży byłam na początku września, poroniłam w 7 tygodniu (licząc od ostatniej miesiączki), a dlaczego? Nie wiem ale podejrzewam że przez stresujący okres, ślub i wszystko co z nim związane. Nie planowaliśmy tego ale bardzo się cieszyliśmy, dwa dni po ślubie znalazłam się w szpitalu, niewiele ponad tydzień cieszyłam się ciążą, nawet nie zdążyłam do ginekologa dojść, ale bardzo to przeżyłam. Było to poronienie samoistnie, oczyściłam się sama dlatego też, już się nie zabezpieczamy. Wiem że to niewiele w porównaniu do Was i wiem że powinnam tak tego nie przeżywać, bo Wy więcej przeszłyście, ale jestem takim niecierpkiem :) Dlatego teraz już chyba wolę sobie odpuścić z tym testem, lepiej nie dostać okresu niż mieć pozytywny wynik a okres dostać i później płakać. Lepsza chyba niewiedza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka można mieć objawy owulacji a jej nie mieć w ogóle (tak jak maomi), można mieć objawy owulacji a mieć ją kilka dni po nich (tak jak u mnie w cyklu z monitoringiem). Dopóki nie zweryfikujesz jej za pomocą USG to tak naprawdę nie wiesz kiedy była. Ja np. mam takie plamienia jak opisywane przez Ciebie w okresie okołoowulacyjnym. Myślę, że beta powinna być już miarodajna ale osobiście nie jestem jej zwolenniczką przed terminem okresu - nie życzę tego nikomu ale nie żadko beta wychodzi przed terminem a później jest okres bo ciąża była biochemiczna i jest mega dół. Ja np. chciałabym oszczędzić sobie raczej takiego przeżycia. Po pustym jaju stwierdziłam, że nie muszę wiedzieć już 10 dni po owulacji bo na nic mi się to zdało, co ma być to i tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maomi
Pati ja tez mialam bole jajnikow, skoki temperatury, sluz, pozytywne testy owu, zawsze regularne cykle, a okazalo sie ze owulacji nie mam bo pecherzyki nie rosna, tylko klapieja, dlatego wiem ze same objawy o niczym nie swiadcza :) no ale skoro bylas juz w ciazy to lepuej znasz swoje cialo i pewnie sie nie mylisz :) niestety musisz tez cierpliwie poczekac do terminu @ zeby sie przekonac czy to ciaza :) G86 termin mam na Wigilie wiec idealnie prezent pod choinke mi sie szykuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
G86, ja dzieci jeszcze nie mam. Tak mi się życie poukładało że dopiero teraz trochę 'nadganiam' zaległości. W sierpniu ślub, teraz się staramy. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Maomi, dzięki za miłe słowa ale tutaj nie ma czego podziwiać :) Miałam wcześniej w życiu 'deficyt' w innych dziedzinach (osobistych) to szłam w pracę i rozwój zawodowy. Teraz to niejako z rozpędu ten egzamin :) No ale jeszcze do marca dużo czasu a siedzenie nad książkami nie oznacza braku innych uciech ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycja może i mniej przeszlas ale nie wrzucaj sie w gorsza kategorię. Kazda z nas wiele wycierpiala i nie ma znaczenia czy to staranie, poronienie czy brak ovu. Wszystkie te rzeczy są ważne. Jesli potrafisz to wytrwaj do niedzieli bo jak mówią poprzedniczki lepiej nie dostac @ niż zobaczyć 2 kreski a potem płacz i żal. Maomi termin masz rewelacyjny dzieciątko wiedzialo kiedy trafić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gowsik a ile masz lat? Ja tez zawsze odkładałam ciążę a bo to praca, mieszkanie , czy kredyt a teraz co los każe czekać tak dlugo. Gdybym mogla cofnąć czas to na pewno poszlabym na żywioł :) Atomka Magda co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
G86, w czerwcu bede miala 37... jejku, jak na to patrze to az dziwnie ;) Co ma byc to bedzie. Nie patrze wstecz bo niczego juz nie zmienie. Jak mam miec dzieci to bede miec. I tego sie bede trzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G86 czytam was na bieżąco ale u mnie nic nowego. Powodzenia jutro na becie i oczywiście od razu daj znać, ale wiem ze będzie dobrze. Witam nową koleżankę Pati. Życzę powodzenia no i niestety musisz się uzbroić w cierpliwość, wiem jak to ciężko, ale Ruda ma rację co do tych objawów. Niestety, przed terminem @ niczego nie da się stwierdzić, teraz to wiem, ale wcześniej też miałam masę objawów nibyciążowych. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Cześć kochane! Właśnie wróciłam z kina - oczywiście byłam na Listach do M. :-) fajny, taki świąteczny.. ech nastawil mnie pozytywnie do świąt! Po filmie kupiłam sobie świąteczny sweter - z bałwankiem :-) Byłam z siostrą i dwiema siostrzennicami. Fajnie tak spędzić czas z rodzinką :-) Odwiedziłam rodziców i tak dzień minął. Męża nie ma w domu, pojechał na łyżwy :-) a wiecie co jest? - bajzel w mieszkaniu! :-) nic pierun nie zrobił hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... Świat mi się wali... Jestem po połówkowym, lekarz zaniepokojony wynikami, skierował mnie natychmiast na amniopunkcję, z rana jadę. Wszystkiego mi sie odechciało:( najpierw sie tyle staraliśmy, potem poronienie, choroba mamy a teraz obawa o maluszka, którego już czuję pod sercem:( prosze pomódlcie sie za mojego synka, o zdrowie dla niego.. Znikam na chwilę z forum, mam same czarne mysli, nie chce Was dołować. Wstępne wyniki po amnio mam miec w przyszłym tygodniu, wtedy sie odezwę. Trzymajcie za mnie kciuki.. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nitka vedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Gowsik, :-) mój lekarz, który wziął się w swoim czasie za mnie powiedział: zaczynamy od męża! Bo u kobiety to bardziej skomplikowane, i trzeba wykluczyć jedno , a potem, jak będzie ok to za sprawy kobiece się weźmiemy. Także u mnie na pierwszy cel poleciał mąż. Na szczęście u niego w miarę ok było.. :-) Xyz Ruda - ale hardkorowy ślub :-) super! Nie żal Ci bylo tradycyjnej sukni ślubnej? Mój mąż taki szczęśliwy, że w czerwcu chce na szybko brać kościelny. Stanowczo odmawiam :-) w 8 miesiącu??? Chyba w chodakach pielęgniarskich bym szła :-) Xyz Patka przed terminem @ nie ma co dopatrywać się i szukać objawów.. poczekaj jeszcze chwilę i wszystko się wyjaśni.. ewentualnie beta hcg wcześniej ci da odpowiedź. Powodzenia! Xyz Maomi :-) dzieciątko na Dzieciątko :-) najpiękniejsze! Czas zleci tylko żeby wszystko układało się tak jak powinno! Xyz G86 - pewnie jak się okaże że jest z dzieckiem ok to będę się cieszyć, że przechodzę ciąże lekko :-) trzymam kciuki za jutrzejsze badanie. A dla męża będzie najpiękniejszy prezent! A nie dopytuje się końca cyklu? Mój to wszystko wiedział. Xyz Blondyneczko - pokażesz córce ślubną suknię a syna będziesz uczyć miłości do kobiet :-) zobaczysz! Xyz Nelino dzięki za odpowiedź w sprawie kłucia. Jak się czujesz w 16 tyg? :-) Xyz Justyna jeszcze nie ma @ więc czekaj spokojnie :-) Ja dowiedziałam się o ciąży w 31 dc a w 33 dniu krwawienie wystąpiło! godzinne. Myślę: Eee koniec, biochemiczna.. Ale beta nadal rosła a tydzień temu biło serduszko... Xyz Blanula, Ruda, Patka - czekamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maomi...właśnie jestem w górach od poniedziałku i jeszcze sporo dni ( pogoda super:) znalazłam chwilę żeby do Was napisać, mąż śpi, zmęczony spacerami:)) @ musialam sobie przesunąć, żeby móc się kąpać w basenach( nie używam tamponów).Napiszę jak wrócę. Kamila:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Nitka będę się modlić.. Nie uciekaj nam, nie będziesz nas dołować w żadnym wypadku! Jesteśmy tu z Tobą! Co się dzieje z maluszkiem? Musi być dobrze, a Ty bądź dzielna i odgoń wszystkie złe myśli!!! Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×