Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Gość agnieszka5g
Doris witaj dziękujemy za odzew i ze nas czytasz. juz połowa za toba jak czas leci. Amimi a jeśli sie nie uda po raz kolejny jaki masz plan ? twoja ginekolog co ci powiedziała? U mnie nic ciekawego czekam spokojnie do wtorku na badanie. Czas szybko leci wiec to juz tuz tuz. stresik malutki mam ale nie boje sie jakos mega. Blodyneczka co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jestem tutaj nowa. Chciałabym podzielić się z Wami moją historią, może będziecie w stanie ostudzić moje nerwy, bo chyba bardzo by mi się to przydało. Zacznę od początku. W ciągu ostatniego roku wiele się u mnie działo. Miało to niestety wpływ na dość poważne rozregulowanie cykli (miewałam cykle 20 i 40-dniowe). Obecnie, od ok 4 miesięcy wygląda na to że cykle się ustabilizowały i wynoszą 25 dni (zazwyczaj, rzadko 26). 20 sierpnia miałam ostatnią miesiączkę. Trwała jak to zwykle u mnie ok 7 dni (2 ostatnie dni to już takie delikatne plamienia). 27 sierpnia (a właściwie to 28 bo było już praktycznie nad ranem) współżyłam z mężem i niestety (a może i stety;)) pękła nam gumka i wszystko pozostało we mnie. Z tego co się zdążyłam zorientować to przy cyklach 25-dniowych szansa na to że po naszej nocnej przygodzie rodzinka się powiększy jest. Chciałabym tego dziecka mimo że faktycznie w tym cyklu jeszcze starań nie rozpoczęliśmy, tak wyszło. Od 3 dni dziwnie się czuję. Odczuwam taki tępy ucisk w krzyżu, dokładnie taki jak przed okresem, choć do okresu jeszcze troche czasu. Mam nieziemskie wręcz migreny. Kładę się spać z bólem głowy i wstaję z bólem głowy. Jestem tym dość skołowana. Myślę że się nie nakręcam (chyba że jakoś podświadomie;)). Zastanawiałam się czy to nie objawy owu ale ja nigdy przenigdy nie miałam żadnych widocznych wyraźnych objawów owu, więc nie sądzę żeby to nagle było to. Ale z drugiej strony na objawy ciąży to też przecież za wcześnie. I na test za wcześnie. Co myślicie? Może Wasza opinia pozwoli mi poukładać sobie coś w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna na objawy ciąży jest zdecydowanie za wcześnie, nawet jeżeli owulacja była krótko przed albo krótko po stosunku to jeszcze nawet nie doszło do zagnieżdżenia a objawy ciąży mogą wystąpić dopiero po zagnieżdżeniu, teoretycznie wcześniej nawet w ciąży się nie jest. Może być milion innych czynników, od owulacji własnie po takie zupełnie nie związane z kwestią rozrodczości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Aga,nie mam juz planu. Jak nie wyjdzie,to odpadam ze staran. Musze zajac sie swoim zyciem. Lekarz twierdzi,ze jak przy kilku pecherzykach nie wyjdzie,to nie ma sensu robic wiecej inseminacji. Zostaje nam albo in vitro,na ktore teraz sie nie zdecydujemy,albo liczyc na cud. Moze bycie mama nie jest dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa z dipy
Te ty tam od gumy. Nie fixuj. Bo zeźresz się z nerwów automatycznie od środka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Hej dziewczyny jak tam u Was? Amimi jak samopoczucie? Agnieszka jak nastroj? Wtorek coraz blizej :-) Ja dzis bylam u lekarza (przez co musialam skrocic wyjazd - w koncu sie zresetowalam.) No i w tym cyklu odpadam bo dostalam tabletki anty na 3 tyg. Pan dr.stwierdzil, ze musi mnie zresetowac, bo na lewym jajniku znow torbiel sie zrobila pecherzyki w odstepie czasowym rosna raz na jednym raz na drugim jajniku przez co organizm szaleje - endo miesiaczka i wszystko inne. W nastepnym cyklu na poczatku mam miec zastrzyk gandtropiny fsh miala ktoras cos takiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanula dzięki ze pytasz samopoczucie ok trochę mam stresik ale moj Doktor jast taki fajny i wyluzowany ze napewno nie pozwili mi sie jutro stresować. Nie mam pojęcia na co ten zaszczyk fsh jest na przyrost pęcherzyków ale co dalej to nie wiem nie wyjaśnil ci gin? Amimi mam nadzieje ze ja nie bede w takiej sytuacji ale właśnie tego sie boje co dalej jak inseminacje nie wyjdą my chyba zdecydujemy sie na in vitro bo jak inaczej.Ale jak narazie to odlegle plany. Amimi a moze sie udalo w tym cyklu jak samopoczucie ile jeszcze dni do testowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Dzieki Dziewczyny,ze pytacie. U mnie bez wiekszych zmian. W weekend tak mnie bolal brzuch,ze myslalam,ze zaraz dostane. Teraz boli mnie dosc mocno jajnik. Mam takie uczucie,jakby mi brzuch rozpychalo. Boje sie,ze to torbiele,bo ostatnio tez tak mialam. I piersi mnie bola. Zawsze tak mam przed okresem,wiec nie robie sobie nadziei. Planuje zrobic test w srode. Okres powinnam miec w sb. Zobaczymy,czy wytrzymam,zeby nie isc na bete :-) Xxx Aga nie stresuj sie badania. Nie jest wcale straszne i zobaczysz,ze szybko minie :-) moze u Ciebie inseminacja bedzie skuteczna i nie bedziesz musiala myslec,co dalej. Xxx Blanula,dziwnie masz z tymi pecherzykami. Moze taki reset dobrze Ci zrobi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego tak się migacie od in vitro??? WTF!!! Szalejcie teraz bo później to już będzie za późno!!!!!!!!!! Ja was nie kumam!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff ja juz po HSG badanie nie nalezy do przyjemnych bolalo trochę zakładanie cewnika itd samo wstrzykiwanie kontrastu nic nie bolalo Ale czego sie nie robi dla dzidzi. Wszystko juz wiem ogolnie dwa jajowody drozne z tego lewy mial lekkie zrosty bo dr mosial wstrzyknac bardziej kontrast i zupełnie sie udroznil. ale ogolnie jak bedziemy robić inseminacje to na prawym lepiej bo jest idealny. Plan mamy taki ze 2 miesiace na luzie mamy dzialac teraz bo czesto po droznosci udaje sie naturalnie. Jak nie uda sie to inseminacja. Jestem zadowolona powiedzial ze te zrosty male moglybyc od jakiegoś zapalenia ktore przeszlam kiedys. Ciesze sie ze jestem juz po. Mamy zielone światło i mamy działać juz w tym cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
Agnieszka fajnie słyszeć że masz taki konkretny plan. Powodzenia w ciągu tych dwóch miesięcy, oby się udało już w pierwszym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
Cześć Dziewczyny. Poczytuje Was ale nie mam siły pisać. Zaczął mnie temat ciąży bardzo drażnić i to chyba przez to ze stoję w miejscu i szlak mnie trafia . Aga ale Ci zazdroszczę, to teraz dzialaj:-) powiedz mi tylko jaki antybiotyk dostalas przed i po zabiegu . Bo jak się naprawdę wkurze to zarzadam od mojej gin takiego samego rozwiązania. Bo z drugiej strony patrząc to zanim jak ten normalny antybiotyk na tydzień wezmę a potem zanim zrobię znów posiew to ja po drodze mogę znów jakas bakterie złapać. Jejku ja już nie mam siły. A jeszcze idziemy w weekend na imprezę gdzie będzie osmioro dzieci. Masakra.... Sorry że ja tak tylko o sobie :-(ALE MOCNO TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!! I CZEKAM NA POZYTYWNE WIESCI:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę Unidox Solutab 2x1 zaczelam go brać w niedziele czyli 2 dni przed i mam go brac do piątku 3 dni po. W sumie masz racje ze u ciebie to znowu rozklada sie w czasie. to niech ci zrobi Hsg w koncowce antybiotyku chociaz nie wiem czy tak moze. najgorzej ze na posiew znowu bedziesz mosiala czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że się rozkłada w czasie i to dość mocno. Bo już moje leczenie trwa jakieś 3 miesiące pod pierwszego posiewu . Więc to jest stanowczo za dużo. Zapisałam sobie ten lek i idę do niej w poniedziałek zobaczymy co mi powie. A jak nie będzie żadnych konkretów to ją chyba zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atomka dziękuję za mile slowa. Blondyneczka no w koncu masz racje postaw na swoim bo to juz zdecydowanie za dlugo trwa. ile mozna brać antybiotyki ciagle.Koniecznie od niej wymus jakies działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Czesc Dziewczyny :-) Aga,swietnie ze zrobilas juz droznosc :-) Teraz dzialajcie,bo musi sie udac. Badanie faktycznie jest srednio przyjemne,ale nie boli jakos strasznie. Ciesze sie,ze masz to za soba :-) Xxx Blondyneczko,jak ja Cie rozumiem. Wiem,ze czujesz sie okropnie,bo nie wiadomo,co dalej. Idz do swojej lekarki i postaw sprawe jasno. Albo zmien lekarza. Zastanawialas sie moze nad klinika? Moze warto by bylo przejsc sie do nich? Xxx Blanula,Kamyczku co u Was? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Hej kochane kilka dni tu nie zagladalam - mialam mily tydzien. Ja jestem na anty wiec nic sie nie dzieje. Amimi kochana jak u Ciebie sytuacja??? Moniqu jak sie czujesz? Agnieszka fajnie, ze juz po zabiegu i wiesz co robic bo ja to juz zglupialam wiem na pewno ze zaczynamy od wyregulowania cyklu bo to podstawa. Blondyneczko z ta zmiana lekarza to wiem, ze jest ciezko tez przerabialam kilku i zawsze zastanawialam sie czy dobrze robie no moze poza tym ostatnim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Czesc Dziewczyny :-) Musialam troche ochlonac po tym tygodniu. Ale zaczne od poczatku. W zeszly weekend tak mnie bolal brzuch,ze wiedzialam,ze cos jest nie tak. Poszlam do lekarza i tak,jak myslalam jajniki byly wielkie z wieloma niepeknietymi wielkimi pecherzykami. Oczywiscie zalamalam sie,ze znowu nic nie wyszlo. Przeplakalam caly wieczor. Wytrzymalam do srody i zrobilam test. Przekonana,ze nic nie wyjdzie odlozylam go. I za chwile zobaczylam cien cienia,wygladajacy jak zaciek. Nawet nie-tego prawie wcale nie bylo widac. Pobieglam na bete,ale raczej z nastawieniem,ze nic z tego. Jak zobaczylam wynik,to zrobilo mi sie slabo... -pozytywny :-D Dzisiaj powtorzylam i beta rosnie. Dalej w to nie wierze. Ciesze sie,ale tak sie boje,bo pobolewa mnie brzuch co chwile i te jajniki strasznie bola. Dziewczyny,walczcie :-* Uda sie,musi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Amimi fantastycznie!, nie przestaję trzymać kciuków żeby wszystko przebiegało idealnie :*. Wszelkie bóle na początku nie są niczym nienormalnym, boli mnóstwo dziewczyn a u Ciebie w dodatku są te pęcherzyki. Dbaj o siebie i staraj się nie denerwować, w niczym Ci to nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amimi -super jak czytałam to aż miałam dreszcze bo tyle już się starasz. Wbrew Twoim wcześniejszym słowom -bycie mamą JEST dla Ciebie.Dla Was wszystkich dziewczyny tylko potrzeba czasu mimo, że nikt nie chce czekać. Ewa czytająca wątek w swoich staraniach przez 10 miesięcy w 2014 roku. Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi boshe gratuluje !!!! Ależ się cieszę . Trzymałam kciuki zebybsie udało i się udało! Dbaj o siebie i zdrowo rosnij!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Amimi brakuje mi slow zeby opisac jak bardzo sie ciesze!!! Zdrowia ponad wszystko i radosci z rosnacego brzuszka kochana! Aj aj lezka mi w oku sie zakrecila i to lezka radosci bo ciagle myslalam o Tobie tak jak o Doris do niedawna. Dajecie mi duzo wsparcia i wiary, ze i u mnie kiedys sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Boshe Amimi co wspaniała wiadomość! Dajesz mi wielka nadzieje ze jednak warto walczyć ależ sie ciesze ze jednak te inseminacje cos dają! trzymam kciuki żeby teraz wszystko bylo ok. Wielkie GRATULACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Dziekuje Wam za mile slowa :-* Jestescie kochane :-) Xxx Doris,pamietam jak czekalam na Twoj wynik i jak sie ucieszylam,ze sie udalo. Xxx Blondyneczko,Blanula- teraz na Was kolej. Mysle,ze to bedzie juz nie dlugo. Podjelyscie krok w dobra strone,wiec musi sie udac. Blondyneczko,pogadaj z lekarzem i idz na to hsg. To na prawde moze sporo wyjasnic. Blanula,dobrze,ze zaczynasz od wyregulowania cyklu-to podstawa. Xxx Ewa,nie pamietam Cie z forum,ale dziekuj***ardzo :-) Xxx Wiem,ze nie powinnam sie stresowac,ale momentami wydaje mi sie,ze zaraz dostane okres. Boje sie,ze to na co tak dlugo czekalam prysnie. Oby do pierwszej wizyty. A co do objawow to sama nie wiem,czy mialam. Teraz je ze soba lacze i widze,ale bylam pewna ze to wszystko przez okres. Zle samopoczucie,zawroty lekkie glowy i czuly wech daly mi do myslenia. Chociaz ja tak czesto mialam. Xxx Dziewczyny dziekuje Wam za wsparcie i trzymam kciuki za Was z calego serca :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi, normalne, że się boisz, w końcu to coś o co długo walczyłaś i nie chcesz tego stracić. Co prawda nie jestem lekarzem ale mam za sobą 20 tygodni ciąży i w sumie 3 wczesne etapy więc jak byś miała jakieś pytania, potrzebowała się uspokoić czy coś to śmiało pytaj o wszystko, a jak (odpukać) działoby się coś co zaniepokoiłoby Cię mocno to od tego jest ginekologiczna Izba Przyjęć, ja jeździłam do oporu (niestety mój lekarz nie jest dostępny z dnia na dzień ani tym bardziej z godziny na godzinę) i potrafili zawsze mi pomóc i nigdy nie odprawili z kwitkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Dzieki Doris :-* Jak juz bedze po usg to troche odetchne. Teraz staram sie duzo lezec i odpoczywac jak boli. Przeziebienie mi nie pomaga. W tygodniu powtorze bete i zobaczymy,jak rosnie. Strasznie rwie mnie jajnik,ale to moze przez te torbiele. Xxx Aga,warto probowac. Ja nie wierzylam,ze sie uda,a jednak. A sprawdzalas wyniki meza teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że od torbieli, może też boleć jeżeli z tego jajnika była owulacja (podobno ten często boli na początkowym etapie ciąży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi ogromne gratulacje!!! Trzymam kciuki żeby było dobrze, na pewno będzie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku ciąży boli brzuch tak jak na okres i to jest niepokojące,ale normalne zjawisko więc trzeba przeczekać i zająć myśli czymś innym. Będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi gratulacje, dużo zdrówka, spokojnej ciąży. Jesteś wspaniałym dowodem że nie można nigdy się poddać. Pewnie dałaś wiarę wielu dziewczynom na forum. Kiedy idziesz na pierwsza wizytę? Ja również zgłaszam się do pomocy w razie jakiś wątpliwości :-) pisz jeśli tylko coś cię zaniepokoi. Powodzenia. Cudowny czas przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×