Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćJola90

Dwulatka nie mówi

Polecane posty

Gość gośćJola90

Martwię się bo córka mówi może z 5 słów. W "swoim"języku to gada jak nakręcona. Jak byłam z nią u pediatry dwa miesiące temu to kazała się na razie nie martwić. Ja jednak się niepokoję bo znajome dzieci w jej wieku już ładnie mówią,jedne mniej drugie więcej ,ale mówią. Dodam,że córka nie ma problemów z komunikacją z nami ,pokazuje paluszkiem co chce ,weźmie mnie za rękę kiedy chce żeby jej coś podać ,wykonuje polecenia,rozumie co się do niej mówi.Ale ja głupia oczywiście naczytałam się że opóźniona mowa może być związana z autyzmem i nie mogę teraz spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 2lata i 4 mce, zna kilkanascie slow moze 20 i czekam cierpliwie az sie rozkreci, spokojnie. wazne ze cos mowi i ze slyszy i sie komunikuje choc na swoj sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli komunikuje się niewerbalnie i rozumie co się do niej mówi, to posłuchaj pediatry. Tak bliżej 30 m-ca bym się zaczęła martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn w wieku 2 lat też mówił może z 6 słów, rozumiał polecenia, pokazywał paluszkiem jak pytałam gdzie jest dana rzecz, ale i tak się martwiłam. Otoczeni nie pomagało mi w tym wymyślali że pewnie chory albo głuchy, (dziecko niesłyszące nie pokaże palcem przedmiotu o który się pyta) teraz autyzm jest w modzie, jęsli córka lubi się przytulać , to napewno to nie autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka długo nie chciała mówić. Obawiałam się, ze tak będzie, bo chociaż wszystko super rozumiała, wykonywała polecenia i widać było, ze jest naprawdę inteligentna to poza mama, tata i baba nic więcej mówić nie chciała. W ogóle nie chciała powtarzać nawet najprostszych słów. Nie i koniec. Dopiero teraz, mając 2,5 roku język jej się rozwiązał i aż nie nadążamy za nowymi słowami. Chodzimy do logopedy od pół roku i ona stwierdziła, że nasza córka jest takim typem, który jeżeli wie, że jej się coś nie uda to nawet nie próbuje. Gdy wiedziała, że nie wymówi tych słów, które by chciała powiedzieć to nawet nie starała się. Bo po co skoro jej nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój autystyczny 3 Latek lubi się przytulac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka w wieku dwóch lat mówiła pełnymi zdaniami, mój synek obecnie ma 2 lata i mówi tylko kilka słów każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Staraj się dużo do niej mówić, opowiadać i tak jak powiedział lekarz na razie się niema co przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nic strasznego. Moja jedna córka w wieku 2 lat mówiła całymi zdaniami a druga tak jak Twoja pokazywała palcem lub po swojemu lub "tak" i "nie". Teraz są dorosłe i mówią :D W szkole też były dobre, a ta co mówiła wcześniej była i jest bardzo zdolna. Ogranicz bajki, wiecej sie z nią baw. Zabawy wymuszają komunikację i bądź cierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo. córa niedługo kończy dwA lata i po swojemu nawija a po naszemu nie chce. mówi kilka słów i koniec. rozumie wszystko nawet złożone polecenia, komunikacja poza mowa super.potrafi pokazać ci chce. ale w mowie zacięcie. mam wrażenie ze nie chce powtarzać na przekór. kiedy do logopedyczne? poza tym mała przekręca zamiast kap kap mówi tap tap. wogole k nie mówi. miała tak któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moja corka miała 2lata to mówiła kilka słów ale rozumiała wszystko. Teraz ma 2,5 i sie tak rozkręciła ze czasem proszę ja zeby zamilkła.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie diagnozuj jej z dr google bo ja jak kiedys zdiagnozowałam pieprzyk mojej córki przez internet to stwierdziłam jej czerniaka. Dwa dni spać nie mogłam a potem okazało się ze to zwyczajny rozrośnięty pieprzyk. Usunęli i zyje do dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×