Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Toshiba1988

Elinacja słodyczy i śmieciowego jedzenia start z 100kg wakacje 2016 nasze

Polecane posty

Ja mam wszystkie badania ok i już mi pętle szykujecie że napewno to mam i jeszcze mi wmówicie choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie w przypadku takiej wagi warto też zbadać poziom hormonów tarczycy, wykonać usg jajników i sprawdzić poziom testosteronu. Jeśli dieta nie jest niskokaloryczna (nie polecam głodówek - najgłupsza rzecz, jaką można zrobić) i dobrej aktywności nie ma siły, żeby nie zacząć chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drolena
a ja jem słodycze, nałóg ostatnio utyłam 4 kilo może jutro się opamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze. toOD DZISIAJ ja nie jem chleba, slodyczy, cukru, czekoladek, bulek itp. makaronow, zadanego fastfood, miesa, zero nabialu, zero glutenu. TYLKO: warzywa, ryby, jajka, pasty warzywne, . tylko 1 kawka dziennie (czarna bez mleka i cukru). + 4x w tyg. cwiczenia po 1 godz. +2 x dlugie spacery. zobacze jaki bedzie efekt za miesiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Toshiba. Jak tam wczorajszy dzień dietki? Ja zjadłam około 1500kcal także jest dobrze. To jaki masz dokładny plan diety, liczysz kalorie czy starasz się jeść mniej i coś eliminujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To całkiem rozsądnie brzmi te liczenie kalorii. A masz plan ile posiłków dziennie jeść będziesz? Nie chce Cię krytykować, ale kabanos na diecie to tak nie bardzo, jest strasznie kaloryczny i ma dużo tłuszczu. Może lepiej zamienić to na jakąś chudą wędlinę? Może polędwicę łososiową, jest smaczna i ma niewiele kalorii? Jeśli o mnie chodzi to jem w granicach 1500-1600kcal i nie wyeliminowałam zupełnie słodyczy, czasami zdarza mi się zjeść coś słodkiego, oczywiście w niedużych ilościach tak żeby się w limicie zmieścić. Wcześniej jak eliminowałam zupełnie słodycze, to jak coś spróbowałam słodkiego to nie mogłam się powstrzymać i jadłam tego dużo. Może jak pozwolę sobie czasami na niedużą ilość słodyczy to tak nie będę mieć i nauczę się nad tym panować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja wczoraj zjadłam też tak 1500kcal maks 1600kcal. I tak uważam, że bardzo dobrze mi poszło, bo chodziłam cały dzień jakaś głodna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadanie pół makreli i 2 kromki chleba rzodkiewki i papryka i kawa inka z melekiem i dopiero na 2 śniadanie zjadłabatona liona bo dostalam @ i słabo mi sie zrobilo ale jak zjadlam lepiej cukier podniusl sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baton Lion haha Sorki, że się wcinam ale mam tłuściocha w domu, który oczywiście podejmuje czasem akcje odchudzania. Ręce opadają na taką politykę. Baton Lion, pół makreli. U mnie w domu z jednej makreli przygotowywało się kolację dla cztetech osób i jeszcze zostawało. Czujecie różnicę? Pół tłustej makreli, a połowę połowy? Cyrk na kołach. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Zdrówka życzę i kochającej rodzinki, która będzie wam tyłki myć, bo nie dosięgnięcie sobie. Wiem co mówię, bo opiekuję się babcią, od której całe życie słyszałam Asiu, no co ja jem?;) W sensie, że niewiele, a co rok jej więcej było, obywatelki. Dobra lecę. Muszę pomóc jej wstać z łóżka przed robotą, bo sama siebie nie poradzi. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak 1700kcl jeść i tak się mieszcze raz na jakiś czaś można zjeść rybę i śmiej sie ile chcesz gościu mam to w d***e ja nie wyglądam na utuczoną świnie jak myślisz bo mam dużo mieśni wyrobionych przy plywaniu i rowerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do czasu;) a na batonach nie schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast batona zjedz banana, albo jabłko. A @ to wymówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa od babci, ok, podaj przykład kolacji z jednej makreli. Powaznie, zazdroszczę, że kots moze zjesc jedna makrele w 4 osoby, albo na 4 kolacje. Ja mieszkam sama i to tez jest powod, dlaczego wiecej jem, tak mysle. Gdybym miała dzieciaki, musiałabym im dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy diecie wszystkie choroby się cofają, pacjent nie potrzebuje leków, więc nie wydaje pieniędzy. Przed chwilą jakaś pani dziękowała mi, bo po diecie oszczędza czterysta złotych. Więc kto będzie tym zainteresowany, jeśli nie będzie potrzeby kupowania leków? Tu chodzi o biznes. Nie ma nigdzie reklamy pośćcie, natomiast są reklamy jedzeniahttps://hipokrates2012.wordpress.com/2012/08/21/dieta-dr-ewy-dabrowskiej/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do batona jak bym była w domu to mam owoce ale szłam i nagle źle się poczułam jakoś nie jem słodkiego po za gorzką czekoladą 70 procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toshiba, nie musisz się tłumaczyć ze wszystkiego innym, ale bądź szczera sama ze sobą. Podejdź poważnie do tej diety, planuj posiłki, nie jedz przypadkowych rzeczy i nie szukaj wymówek. Jak jesteś na diecie, wychodzisz z domu to mniej przy sobie jabłko, czy np. parę orzechów? Podjadając te batony, nigdy nie schudniesz, a te wszystkie gotowe sklepowe słodycze, to najgorsze badziewie, pełne cukru i syropu glukozowo fruktozowego, które nakręcają apetyt. Jak już musisz to zrób sobie jakieś domowe ciastka owsiane, czy właśnie gorzka czekolada. Są fajne dietetyczne przepisy na blogu – smak zdrowia. A rybę powinnaś jeść, nawet codziennie, może tylko mniej chleba do niej, a więcej warzyw. Czy ty masz jakąś dietę, jeśli nie to poszukaj sobie jakiejś? Tutaj na forum w wątku „odchudzanie po pięćdziesiątce” dziewczyna ma całkiem fajną dietę (1500/1600kcal), poczytaj, może coś dopasujesz do siebie. Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika176
Hej Ja sie z chęcią do Ciebie przyłączę..:) Też startuje z duzej wagi ok. 98kg nie wiem dokladnie a mam 176cm wzrostu. u mnie jest problem z niedoczynnością tarczycy którą leczę około pól roku i cały czas tsh rośnie...:( mam zamiar wybrać sie do dietetyka , mam nadzieje że w tym tygodniu mi sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej troche mnie tu nie było, ale trzymam dietę, po za czwartkiem, w który niestety za dużo zjadłam, za to przez weekend się przegłodziłam. Dzisiaj zjedzone około 1300kcal i w tym baton lion i rogalik z czekoladą, bo cały dzień byłam poza domem i nie miałam jak zjeść coś pożywnego. Zaraz goście po mnie pojadą, że nie schudnę jedząc słodycze i takie tam ajajajaj, ale ja i tak uważam, że dietetyczny dzień, bo dużo kalorii nie było. Od jutra już z 1500-1600kcal będzie i zdrowo. Muszę zacząć ćwiczyć, żeby się ujędrnić. Jak narazie nie staje na wagę, ale wydaje mi się, że powinno coś spaść. Ogólnie też przez ostatnie 4 dni miałam sporo ruchu i na nogach dużo byłam. Od jutra może rowerek pójdzie w ruch. Nika176 ja ze swojej strony zapraszam. Toshiba1988 to dobrze, że chociaż zdrowo jesz, ale jak Ci choroba przejdzie to bierz się za liczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×