kobiety jak byscie zareagowaly na takie slowa czy bylby to powod do zerwania

Powiedział ci że na *****nko się nadajesz. Na nic więcej.

powiem mu,ze przemyslalam to i owo i doszlam do wniosku,ze tez kocham ale to nie wystarczy,poniewaz on tez zupelnie nie jest w moim typie i po co mam z nim byc,skoro kiedys znajde faceta,ktory bedzie mnie pociagal:Pmoze byc? tez mu chce dokopac,a co:Pa co on sie koorfa za jakiegos Adonisa uwaza czy jak?co byscie powiedzialy na moim miejscu?

ale idiota

mnie coś też takiego spotkało tylko że ja jestem niska, mam 158cm, od razu z nim zerwałam, a on przepraszał, teraz spotkałam faceta który kocha takie drobne dziewczyny jak ja i jest cudownie :)

autorko głupia będziesz jak z nim zostaniesz:O super CI dowalił "kocham Cie choć właściwie dziwię się temu bo nie podobasz mi się, wolę wysokie, zgrabne sexy a Ty no cóż...kocham Cię":D szczerze? spędziłabym z nim super sobotę, napaliłby się na mnie i zakochał jeszcze bardziej, a w niedzielę powiedziała, że mam coś ważnego do powiedzenia, że "właściwie kocham Cię, ale daleko CI do mojego upragnionego typu z którym nie wychodziłabym z łóżka, więc nie widzę dla nasz przyszłości, sorry" i wyszła bym:)

15.58 czyli podobny pomysl do mojego:) tak zrobie.

Też swojemu facetowi powiedziałam ze kiedyś od niego ucieklam, śmiałam się z niego itd bo brzydki dziś jest moim mężem nie rób z igły widły jak to mówią

Szczery facet, ale baby takich nie lubią. Wszystkie baby to kłamczuchy i widocznie same lubią być okłamywane.

Kiedyś wam ta wasza próżność bokiem wyjdzie

Ja spotykalam sie z facetem I niby wszystko ok po czym tak poprostu powiedzial mi ze kobieta jakby chciala to by schudla. Dodam ze nie mam figury modelki. Mam o kilka kg za duzo ale nie jestem gruba. Od razu przestalam sie z nim spotykac I nie zaluje :)

Lepiej zerwać z facetem który kocha za charakter i znaleźć takiego co będzie kochał za fajną d u p ę.

Tak całkiem BTW to widać że Ty musisz go cholernie mocno kochać. Może lepiej faktycznie z nim zerwij. Może mu wyswiadczysz przysługę

zadna proznosc.uwazam,ze charakter i wyglad maja odpowiadac,idealu nie ma,ale jest ktos w ogole nie jest w czyims typie,to nie ma to przyszlosci.do tych,ktorzy mi zarzucaja proznosc-jak mam isc do lozka z facetem,wiedzac,ze nie jestem w jego typie? chcielibyscie tak? niby jak mam sie poczuc kobieco?

Facepalm. Zerwij z nim. Dla jego dobra.

dla jego dobra?chyba dla wlasnego.

Prowo czy jesteś kompletnym pustakiem? Ludzie mają swoje typy, co niekoniecznie znaczy że się nie zakocha w kimś zupełnie innym i nie będzie to żadna zapchajdziura. Naprawdę tego nie rozumiesz?

dla jego dobra?chyba dla wlasnego. X Po co ma czas marnować na kogoś takiego jak ty. Facet ci miłość wyznaje a ty się czepiasz ze nie jesteś w jego typie. Zależy ci na nim? Zdajesz sobie sprawę ze jak walniesz jakieś durne teksty urazonej księżniczki to on sobie pójdzie w cholere poszukać kogoś wyższego

Szkoda czasu na tłumaczenie temu gamoniowi oczywistych rzeczy. Niech z nim zerwie i poszuka kogoś kto zakocha się w tej pustej skorupie

wow wiec bede z nim,chociaz wiem,ze i mu sie nie podobam.no super zwiazek,marzenie kazdego czlowieka:)a po co mam sie podobac swojemu facetowi,nie jestem pustakiem przeciez;)

Jak dorośniesz to może zrozumiesz że pożądać kogoś a być w czyimś typie to dwie różne rzeczy

Ile ty masz lat? Czy ty nie rozumiesz ze być w czyimś typie a podobać się komuś to co innego? Nie rozumiesz ze gdybyś mu się nie podobała to by pierwszej randki nawet nie bylo? Podobają mi się bruneci, tacy zarosnieci wysocy. Żaden facet z którym się spotykalam nie był zbliżony do mojego typu.. Zakochałam się w blondynie o średnim wzroscie. Nie uważam że kazdy facet który nie spełnia moich "wymagan" nie jest przystojny. Daj mu wolność lepiej, będzie miał spokój

czlowieku,ogarnij sie.on mi powiedzial,ze W OGOLE nie jestem w jego typie! mam to przyjac za komplement? czemu mialo to sluzyc? skoro sie niby zakochal i chce ze mna byc to na cholere mi takie rzeczy wygaduje? takich rzeczy sie nie mowi.moj ex tez nie byl do konca w moim typie ale mu tego nie powiedzialam,bo idealu nie ma,co nie znaczy,ze mam opowiadac o swoim typie,ze np.wole bardziej wysportowanych czy z wiekszym penisem.czemu mialo by to sluzyc? wzmocnieniu zwiazku?

facetowi,nie jestem pustakiem przeciez X Fakt, nie jesteś pustakiem. Jesteś głupia po prostu :o

Strzelił gafe no i? Faceci nie myslą czasem. Wielkie rzeczy

Autorka z nim będzie bo on ją "kocha".On będzie ****ał inną na boku bo autorka " w ogóle nie jest w jego typie ".Świetlana przyszłość czeka autorkę.Powinna go olać i tyle.

Skoro pokochal Cie pomimo iz ma inny gust to fajnie jak dla mnie ;) Poza tym dla mnie to komplement byc niska- niskie dziewczyny sa slodkie i lepiej im sie tanczy, ja na przyklad mam 165 i czuje sie wysmienicie bo nawet niektore dziewczyny sa ode mnie wyzsze i moge nosic w zwiazku z tym wysokie szpilki choc nie przepadam ;)

Nie róbcie spamu!

17.14 do tego wlasnie zmierzam.ja np.nie moglabym byc z kims,kto zupelnie nie jest w moim typie.chociaz troche musi mi sie podobac.skoro ja w ogole(to sa jego slowa,nie moje)nie jestem w jego typie,to smiem twierdzic,ze mu sie nie podobam.tez jestem zdania,ze mna chce byc ze wzgledu na charakter a na boku bedzie mial takie w swoim typie.

Ile Ty masz lat? 12? Jezuu, to zerwij z nim.. Widac teraz jak bardzo Ci na nim zalezy. Po co oklamywac faceta, powiedz mu ze masz go w tylku i po sprawie

Ja bym się poczuła wyróżniona po takiej deklaracji. Fajnie wiedzieć że mam w sobie coś co sprawia że facet oszalał na moim punkcie mimo że nie jestem w jego typie. Ale skoro wolisz kogoś kto pokocha cie za fajny tyłek to faktycznie lepiej zerwij