Żonie przeszkadza, że przytyłem

mój mąż waży 120 kilogramów i w niczym mi to nie przeszkadza, fajnie jak facet jest jak taki misio, jest się do czego przytulić

brzuch u młodego mężczyzny trochę odpycha

powinieneś schudnąć

Jak przekonać żonę, żeby zaakceptowała to, że utyłem? Bo szczerze nie chcę chudnąć, brzuch piwny jest zabawny.

Jak można się cieszyć, że jest się grubszym. Przecież wszyscy chcą być szczupli.

odnawiam temat Jak przekonać żonę, że wyglądam korzystniej teraz, niż kiedyś i żeby też przestała zawracać sobie głowę dietami i też jej trochę kg przybyło

Mlody czlowiek a tskie brzuszysko. Pewnie masz juz otluszczone narzady wewnetrzne. Blee! Lepiej zmierz sobie obwod brzucha,na bank masz otylosc brzuszna, "misiu". Jesli chec bycia atrakcyjnym dla zony Cie nie motyeuje to pomysl o zdrowiu. Ciekawe co bys zrobil gdyby ona sie tak spasla :-/

Prowo o spasionym, tępym knurze jeszcze nie było 4/10

Ja bym się bardzo ucieszył gdyby moja żona była jak ja wagowo, byłoby fajnie i nikt by nie miał pretensji do nikogo.

Twoja żona powinna zrozumieć, że taka kolej rzeczy. Trochę brzucha u faceta w twoim wieku to normalne, nie wiem czemu niektórzy robią z tego problem, chłop to chłop w końcu i bęben mieć powinien żeby obronić rodzinę.

Sporo czasu minęło od mojej ostatniej wizyty. Mam potrzebę odnowić temat. Wydaje mi się, że żonie już tak nie przeszkadza to, że mi się przytyło, w końcu w moim wieku to normalne. Kiedyś ciągle słyszałem narzekania, w stylu, co ja z sobą zrobiłem, ale ostatnio nie, ostatnio jej też troszeczkę przybyło, chociaż u niej to jakoś dziwnie wygląda, nie mogę się przyzwyczaić i delikatnie sugeruję jej odchudzanie, boję się tylko, żebym ja nie schudł z tego wszystkiego, mi z brzuchem do twarzy.

Nie rozumiem, ty się cieszysz, że przytyłeś i uważasz, że teraz fajniej wyglądasz, ale już nie potrafisz zaakceptować tego, że żonie przybyło kilka kg? Typowo męskie myślenie.

Ja tam popieram autora tematu. Akurat brzuch nie jest niczym dziwnym u faceta w pewnym wieku.

Brzuch piwny u mężczyzny jest fajny.

Żony często nie rozumieją potrzeb mężczyzn. A wiadomo, że wielu facetów, gdy z wiekiem przytyje, to nie chce się odchudzać, a nawet im się podobają grube brzuchu, gdy mężczyzna jest po trzydziestce to brzuch mieć powinien.

Czasami tak jest, że niektóre rzeczy po prostu pasują mężczyznom, np nadwagą. U facetów to normalka, fizjonomia prawdziwych macho. Chłop jako głową rodziny musi wyglądać jak chłop.

Facet z brzuchem jest obleśny w każdym wieku, a jeszcze jak do tego szczupły..obraz nędzy i rozpaczy, od razu wiadomo jaki prowadzi tryb życia.

Chłop musi bronić rodziny

Ostatnio nie jestem taki szczupły, tylko z grubym brzuchem, tłuszcz rozprowadził się równomiernie i teraz jestem po prostu puszystym misiem.

15.49 i jesteś owlosiony od stóp do głowy

Powiedz "Zrobiłem to dla ciebie. Teraz przy mnie jesteś taka szczuplutka kochanie" zobaczysz jak się ucieszy :)

Jesteś bardzo młody, zadbaj o swój wygląd.

Facet ma prawo przytyć, taką naturalną kolej rzeczy i nic się nie poradzi

Tycie jest super. Cieszę się, że coraz więcej znajomych popiera moją inicjatywę. W końcu to naturalna kolej rzeczy, że facet w pewnym wieku tyje. Otoczenie musi to zaakceptować, a zwłaszcza druga połówka.