moje myśli utkwione.

No i odszedł. Mój mąż. Mój Pan. Moja smutna lzawa radość. Po szczytowaniach dziennych kłótni po placzliwych nocach. oko za oko. Zdrada za zdradę. Ostatnie pół roku wyjęte, przegrane w smutnym życiorysie. Kochankiem jak i mężem był beznadziejnym. Dzięki Bogu nie mieliśmy dzieci. Zmarnowane trzy lata. 1095 dni plus dwa lata pieprzonego chodzenia, narzeczenstwa:/ Wielka miłość którą wyrażał bzykajac inne, śmierdzący jeszcze perfumami innych suk, przytulal się do mnie. Zdrada za zdradę. cios poniżej pasa dla niego dla mnie samobój.

Kolejna głupia która myślała że zemsta jest słodka

Zemsta slodka nie jest. Jest podniecająca. Jest zakazana. Jest odwetem upokorzonej żony z równie upokorzony mężem suki, co dobierala się do rozporka mojego męża. A może to mąż dobierał się do jej zbyt ciasnych majtek i mokrej cipki. Nie wiem. Jedno jest pewne, przegrałam bitwę, walkę wygram.

Dobrze napisane.

Jak by nie patrzeć i tak jesteś przegrana :(

A ja myślę że zemsta będzie słodka.

Nie oczekuję waszych rad czy czegokolwiek innego. Potrzeba wyrzucenia z siebie kwasu jest mocniejsza od pytania "i co teraz". W nosie mam rady osób, które zapewne nie paczuly sztyletu wbitego w serce podczas gdy jego fiut mnie g****il. Moje myśli. Moje doznania. Przemyślenia.

Od Jego odejścia powtarzam sobie. Będzie dobrze. Dam radę. W końcu jestem wykształcona, mam pracę, mieszkanie. Znikające butelki w barku mówią coś innego. Wrak k****. Nie kobieta.

może na znajdź na Niego jakiś paragraf jak suki, to podobno zoofilia w Polsce jest nielegalna już masz haka

Jak dziś, pamiętam naszą ostatnią wspólną noc. Po cholernej kłótni, po ostrym lisciu na Jego policzku, po wyzwiskach i obrazach popchnął mnie na fotel. Ten fotel na którym się masturbowalam jak on posuwal inne, płacząc jak gowniara! poniżenie totalne. Złapał moje dłonie i wysyczal "co teraz k***o" Strach. Przerażenie. Bezsilność. Uwieńczone orgazmem. Głupie i beznadziejne zarazem.

Aż mnie ciary przeszły.

fotel koniecznie sprzedaj na Allegro

Mój Boski Apollo. Tak o nim mówiłam w szczycie zakochania. Przystojny, inteligentny, umiesniony. A tak naprawdę kawał c***a. Seks zawsze przy lustrze. Nie! nie po to by patrzeć na mnie, tylko aby podziwiać siebie. "dobrze się ruszam?" to pytanie mnie rozj***lo. Pan k***a inżynier Uzależnienie mentalne . On tylko On. Powrót do przeszłości pomaga. Pomaga w wysmianiu własnej głupoty

I to rzekomo ten najszybszy w miescie robi na was takie wrazenie? Słaboooo :/

Fajnie piszesz! Mądra z Ciebie kobieta więc na pewno dasz radę przez to przejść! TRZYMAM KCIUKI!! NIE PODDAWAJ SIĘ!!

nie robię na nikim wrażenia :O coś musiałaś źle usłyszeć lub przeczytać

Powrót do życia. Kolejne gwałty i pobicia. Rozwiązywanie problemów innych, przylapanych na zdradzie. Fajne co? Kiedy własne fundamenty pękają. Uszanujcie temat. Uszanujcie moje myśli i łzy.. Fotel stoi w piwnicy. Dodaje mi sił do nienawiści.

to fotel zatrzymaj, ale lustro koniecznie wyrzuć

No to trzeba się ogarnąć i zadbać o swoje potrzeby jesteś wolna czas pomoże zapomnieć alkohol nie

alkohol to zło chyba że Fin

Qrwa co za idiotka :O Jeb/nij się w ten pusty łeb a nie swoje żale wylewasz na ero forum :O Wcale nie będę zdziwiony jak to wszystko jest kłamstwem :D

myślę że fotel nie jest kłamstwem

ciekawie pisze i fajnie pisze.Powodzenia

jesteś?

Tak zasmucona kobieta potrzebuje milych, cieplych slow. Chcesz napisac? Porozmawiac? Wylac z siebie to wszystko i zapomniec? Moze napiszesz do mnie maila? Pozdrawiam

Lubię pocieszać nieszczęśliwe mężatki lovelock@interia.pl

lubię krokiety

Pani, mijałem Ciebie wczoraj w tłumie, jesteś najpieknejszą Paniaprokurator jaką widziałem, siedzę czasem na przeciwko Twojego fotela i kocham Ciebie jak perfekcyjnie masturnujesz się swoimi marzeniami.... Proszę Ciebie, najboleśniej narcyz odczuje jak go zignorujesz, wyobraź sobie że Narcyz jest psią kupą, a Ty lejesz na niego ciepły moczem, a on odpływa na zawsze, nikt tak nędzny nie może miec wpływ na Ciebie a po wysikaniu się na kupę podaj mi rękę i chodź na spacer park bez liści z Tobą w dłoni jest piękniejszy od stada słoni w Serengeti:)

Czego może potrzebować kobieta przepelniona zemstą. Smakiem porażki. Nie zdawałam sobie sprawy, że od miłości do szczerej nienawiści jest tak niedaleko. Jest tak blisko, ze to jest az smutne. Gorzki smiech i grymas usmiechu na twarzy zakrywaja wewnętrzną destrukcję duszy. Żal jedynie, bo ja Apolla nadal kocham. Tęsknota za tym dawnym, pewnym siebie mężczyzną, uśmiechu, który doprowadzal mnie do mokrych majtek. Nawet jak był brutalnym sukinsynem - podniecal mnie. Myślałam, On jest mój, to jest mój facet! Inne kobiety mogły mi zazdrościć. Tak się czułam, jak pieprzona bogini, równie pieprzonego Bożka Byłam durna. Jego każda mogła mieć, On mógł mieć każdą. W większości koleżanek z pracy moczył fiuta. I co dziwne, to mnie podniecalo. Nadal podnieca.

skutek czy przyczyna, jesteś z******ta bez niego, bardziej, ale wkręcona we własne uwarunkowanie bycia suką dla niego, a możesz być jednocześnie suką i waderą, ale jak chcesz stracić kilka lat na karmienie trola zwanego zemstą, karm go... żal, nic co on z Ciebie wyssał nie należało do Niego, jedynie to że zdradziłaś mu swoje sekrety, swoje małe i duże zboczenia.. to cóż, nadzieja mojego k****sa umarła zanim się zaczęła:) nie dzwoń, nie pytaj, idz na siłkę, zrób sobie włosy, jebnij.j się na duży ciepły urlop, proszę nie karm trola jesteś zbyt cenna.. aby jakiś złamany fiut się szczycił ze walił Cię jak szmatę........