Nie bojcie sie zagadywac do atrakcyjnych osob bo..

gość ON - normalny to Ty nie jesteś ja chciałem tylko porozmawiać, mykam już stąd bo mam dość tego tematu i chorych na głowę ludzi

a ja ci wytłumaczyć że robisz to od d**y strony, a ty chowasz głowę w piasek

Jeśli z atrakcyjnością idzie w parze introwertyzm i nieśmiałość to jest wysokie prawdopodobieństwo że takie osoby są same. Mój facet który się nie bał, miał przede mną modelkę. Piękną. Ona powiedziała że to właśnie paradoks że te ładne osoby często są same, bo kolesie boją się podejść. Jego siostra też mu dała taką radę żeby nie bal się zagadywać do najładniejszych. To był mój pierwszy facet.

od 5 lat jestem sama. czepiają się mnie jedynie takie łebki nie mające nic do stracenia (czyli albo jakaś patologia wychodząca po czasie albo osobniki kompletnie nie pociągające mnie, typu "a co tam spróbuję, nie ważne, że jestem od niej o głowę niższy i chudszy o połowę"). nie uważam się za miss świata, wręcz przeciwnie zawsze miałam obniżone poczucie wartości. wszyscy wokół mówią : jak Ty to robisz, że taka dziewczyna jak Ty jest wciąż sama. Masz jakieś problemy ? ...i tak w kółko... atrakcyjność to pojęcie względne, dla jednych pewnie jestem atrakcyjna dla innych mogę nie być ale czuję wzrok mężczyzn na sobie...tylko tak jak autorka, większość z nich dąży jedynie do "przelecenia" mnie. A ja ? wrażliwa czasem aż za bardzo...chcę kochać i być kochana, chcę się śmiać, płakać, rozmawiać, śpiewać i lepić pierogi na święta razem z NIM...tym którego nie mogę znaleźć. Nie chcę być panną na raz, boli mnie jak ktoś tak o mnie mysli. Jest mi przykro, bo nie znają mojego wnętrza, nie znają charakteru a z góry zakładają, że jestem łatwa. Dlaczego ? Bo lubię chodzić na siłownie ? Dbać o siebie ? Nie rozumiem tego :( A ... no i tak jak napisał gość powyżej...jestem raczej z tych nieśmiałych...choć ostatnio zrobiłam pierwszy krok do kogoś kto nawet aż tak mi się nie podobał wizualnie, ale miał coś w sobie i chciałam go bliżej poznać. Ale niestety...tym razem to ja dostałam kosza :) i wcale to nie jest tak, że te atrakcyjne zawsze sobie poderwą kogo chcą. do tego trzeba mieć też charakter, czasem być wręcz nachalną. Ja nie jestem. Miałam koleżankę która była jeśli trzeba było. Miałam każdego którego chciała ale to nie w moim stylu tak się narzucać...co począć :(

* MIAŁA (chodziło mi o tą koleżankę) każdego którego chciała ale to nie w moim stylu tak się narzucać...

a nie wyrywasz z brzydkim ryjem do ładnych dziewczyn x Po pierwsze uroda to pojęcie względne, nigdy nie odgadniesz jaki gust ma dana kobieta a każda jest inna. Po drugie, to lepszy ładny "ryj" i puściutki łebek jak u autora postu?

Bywa tak, że boi się do Ciebie zagadać chłopak bardzo podobny z wyglądu do Twojej pierwszej ukrytej sympatii w tym samym czasie. I nie wiesz potem, dlaczego zauważyłaś akurat tego "niewłaściwego" skoro obaj byli podobni. Ot złośliwość losu.

Atrakcyjne kobiety sa na ogół puste, próżne, maja zawyzone mniemanie o sobie. Myślą, że wygladajac tak i nie inaczej moga miec wszystko bez kiwi ecia palcem, są roszczeniowe. Nawet tu narzekaja na to kto zagadune zamiast samej zagadac n takiego jakiego same chca. Biernej, leniwej i nieporadnej kobiety nikt nie chce do zwiazku no chyba, ze do przelecenia.

Do wszystkich dziewczyn można gadać, nic nie będziesz robił, to tym bardziej nic z tego.

gość dziś - myślę że czy bardzo atrakcyjna czy mniej atrakcyjna nie będzie zadowolona ze znajomości z facetem, który po bliższym poznaniu okazuje się osiedlowym ćpunem czy innym patusem. trudno nie narzekać gdy zdarza się to nagminnie. atrakcyjne nie znaczy puste czy próżne. owszem, bardzo często tak jest. ale istnieją kobiety atrakcyjne i z jajami, na których można polegać, które mają dobrą pracę i nie szukają sponsora a zaradnego życiowo partnera. logiczne, że kobieta która do czegoś w życiu dochodzi bądź doszła, nie będzie chciała być z partnerem który w wieku 30 lat robi darmowy staż i na przykład... i co, to znaczy że taka kobieta jest próżną materialistką? nie przesadzajmy,..

Nie chcemy kobiet z jajami! Chcemy normalnych kobiecych kobiet. Poza tym kobiety zawsze szukana kogos lepiej zarabiajacego niz one bo sa materialistkami

Aha i wiekszosc kobiet jest pusta. Niezaleznie od wygladu.

Większość nie zawsze znaczy wszystkie. Wiele atrakcyjnych kobiet spotyka tyle zawodów w życiu związanych z faktem, że nikt nie chce do nich nawet podejść (poza agentami bez zęba na przedzie typu a nie mam nic do stracenia) a koleżanki kipią z ukrywanej zazdrości, że nierzadko mają większą wiedzę o rozczarowaniach i niepowodzeniach niż się ogółowi wydaje.

gość dziś - nie chcecie kobiet z jajami ? szanujących się, potrafiących wybrnąć z trudnych sytuacji, potrafiących mówić co myślą ? zdecydowanych, znających swoją wartość, nie dających wejść sobie na głowę ? wybacz ale to jest normalna kobieta. edit: taki powinien być każdy normalny człowiek. tylko co tu się dziwić że nie chcecie kobiet z jajami skoro wiekszosc z was facetow ich nie ma. życiowe kaleki nie umiejące zadbać o siebie a co dopiero o kogoś.

Jesli dla ciebie babochlop jakich dzis wiele to normalna kobieta to nie takiej nie chcemy! Chcemy kobiety, ktora jest kobieca a nie meska z jajami!

Większość nie zawsze znaczy wszystkie. Wiele atrakcyjnych kobiet spotyka tyle zawodów w życiu związanych z faktem, że nikt nie chce do nich nawet podejść X Bierne, glupie, czekajace na gotowe kobiety maja takie problemy.

Dokładnie. Wypowiem się ze swojego punktu widzenia. Jako, że uważana jestem za osobę be atrakcyjna - ja siebie tak nie odbieram, tzn podobam się sobie ale widzę swojej wady, wizualne jak i te w charakterze :) Nad czym staram się pracować.. Ale mam swojego mężczyznę , nie jest przystojny co większość ludzi dziwi? Dlaczego przyjęło się ze ładna dziewczyna musiał być z równym sobie przystojniakiem? ? Ja jestem szczęśliwa i to tyle w tym temacie. 3 msc temu założyłam fb, i naprawdę co 2 dzień mam zaczepki i zaproszenia od gości których nie znam, są to imprezowocze, patologia i wielu bardzo przeciętnych gości, ja nikogo nie szukam bo jestem w związku ale jak to jest ze faceci na których nie zwrocilabym uwagi ( nie chodzi o wygląd) mają odwagę? I robią jakiś tam pierwszy krok a tacy fajni mężczyźni tylko zerkaja idąc na wprost gdzieś tam na mieście? Dlaczego tak jest? Ten temat jest jak najbardziej prawdziwy, potwierdzają to również moje koleżanki które sa same. Z reguły podchodzą do nich ale tylko na imprezach, po kilku drinkach ,wypacykowani chłopcy w rurkach. . Widzą w nich super laski na jedną noc. Smutne to. Panowie ODWAGI ! :)

My mamy pelno odwagi ale dzis nie ma kobiet na odpowiednim poziomie dla tych fajnych porzadnych mezczyzn! Dlaczego patole zagaduja? 1bo tacy maja wieksze powodzenie 2 bo do takich jest wiecej pasujacych kobiet.

wiadomo ze patologia przyciaga patologie

7:47 oczywiście, bo w końcu wszystkie ładne mają te same geny, są z tej samej rodziny, mają to samo IQ, zdolności, ambicje

Jest hasło: panowie odwagi, ale nie ma oczywiście hasła: panie odwagi. Może czas odrzucić wygodnictwo i próżność. I samej zagadać fajnego chłopaka. Zwłaszcza jak dziewczyna jest atrakcyjna, tym łatwiej.

12.38 wiadomo, że jesteś wredny/a

Ja wczoraj na imprezie wygladalam bardzo ładnie. Nawet zalozylam krótką sukienkę , dziewczyny zazdrośnie popatrywaly na moje szczupłe długie nogi, lekko się umalowalam, widziałam że mnóstwo facetów się czailo, obserwowało mnie, zwracało ciała w moim kierunku. Nie lapalam spojrzeń, bo nie jestem teraz do poznawania nowych facetów, poza tym jestem na to zbyt nieśmiała. Ale nie rzucam też piorunów wyrazem twarzy, mam miłą buzie i dużo się uśmiechem. No i cóż... Z tego wielkiego wzrokowego zainteresowania podszedł i zagadal do mnie jeden facet, nietrzeźwy i przyglupawy. Skoro z okolo 20 którzy się czaili, podszedł jeden, to chyba jest coś nie halo? Ale nie, oczywiście, oni się nie bali, oni po prostu uznali że jako ładna na bank jestem niewartosciowa :-D Ale to jest śmiechu warte, śmieszne, słabe faceciki się tu wypowiadają.

Jeżeli zależało ci na poznaniu fajnego faceta, mogłaś sama zagadać. Ale pewnie korona by ci z głowy spadła.

12.50 dokładnie i Twoj przypadek potwierdza fakt, że fajni mężczyźni nie potrafią zagadać. Szkoda, my też mamy uczucia i chcemy być kochane. A panowie widzą czasami tylko ładne opakowanie. .

12.59 tak, i zostałaby odebrana jako narzucajaca się laska która ma ochotę na co nieco. A może jest nieśmiała? Ogólnie to rolę się odwrócily. . I to nie jest fajne.

12:59, jeśli faceci jak twierdzą, nie boją się zagadać do laski która im się podoba, to zagadują, a nie gapia się jak ciele w malowane wrota

Ale nie, oczywiście, oni się nie bali, oni po prostu uznali że jako ładna na bank jestem niewartosciowa x Głupoty piszesz. Nie że jak ładna to niewartościowa, tylko jak ładna to pewnie roszczeniowa. I pamiętajcie jedno dziewczyny - żaden facet nie ma was obowiązku zagadywać. Może tylko spojrzeć na ładną dziewczynę, ale to nie oznacza od razu, że będzie z nią nawiązywał znajomość.

13:09 UPS, a ja im wszystkim wytoczylam rozprawy

13:13 Słabe...