Nie bojcie sie zagadywac do atrakcyjnych osob bo..

Ostatnie czego takie osoby pragną to być prześladowane przez oprawcę pozostającego w ukryciu. Bo to prostsze niż podejść i zagadać.

http://utn.pl/Wj0uv

Ta zagadujcie, ja tam za ładny nie jestem i znam swoje miejsce w szeregu więc nie mam zamiaru zaczepiać. W temacie należy dopisać że to jest skierowane do ludzi ładnych.

gość wczoraj - to zależy od kobiety. jeśli patrzy poza pryzmat "piękna" które i tak przemija, zobaczy w Tobie dobre, wartościowe cechy i będzie potafiła je docenić to zakocha się najpierw w Twojej duszy i umyśle, a potem w ciele. Przynajmniej ja to tak widzę.

przerost tresci nad forma - aha ... to faktycznie niezbite dowody

jak nie patrzy na urodę to zapewne na zasobność portfela :)i tyle w temacie. Oj znam to ja rzeczywistość.

Nie dzięki, wolę te mniej atrakcyjne które same zagadują

zbite czy niezbite ale jednak dowody :D

mniej atrakcyjna = bardziej ludzka

gość dziś Dokładnie, dość mam tych wypicowanych dziuń wokół trzeba skakać, płacić za nie a potem i tak cię kopną w dooope

A one płaczą haha

jasne, każdy ma swoje postrzeganie świata i ludzi. moj komentarz to tylko jeden z punktów widzenia omawianego argumentu :) x przerost tresci nad forma dziś - spoko mysl sobie co tam chcesz :)

dzieki za pozwolenie

mówią że atrakcyjna I jakie wnioski z tej ankiety wyciągamy ? Coś mi się wydaje że mało optymistyczne to badanie wychodzi.

Jesteś ładna to i ładnego znajdziesz albo już masz. Oby też wartościowego.

gość dziś - nie mam, jeszcze nie trafiłam na swojego :) ale wierzę, że gdzieś jest i tylko kwestia czasu gdy się spotkamy . gość dziś - tak, tutaj mało optymistyczny wydźwięk. jednak trzeba być optymistą kurcze, tylu ludzi po świecie chodzi i bez względu na atrakcyjność każdy dobry człowiek zasługuje na szczerą miłość :) i moim zdaniem trzeba być przede wszystkim otwartym na ludzi, nie zamykać się w schematach i to że ktoś się kiedyś "sparzył" nie powinno być blokadą a nauczką na przyszłość. ja ostatnio dostałam kosza, o którym pisałam już. No nie jest to miłe ale spoko, szanuję. I nie znaczy to, że nie będę próbować jeśli spotkam na swojej drodze faceta, która w jakiś sposób mnie sobą zaintryguje, przyciągnie, zainteresuje. Kobiety też nie lubią "Paniczów" tak jak mężczyźni "Księżniczek" :)

Mnie od czasu do czasu zaczepiają młodociane, albo dużo starsze, podpite degeneratki. Jedna raz wzięła ode mnie numer i potem mnie męczyła, więc nie chce żeby jakaś dziewczyna też myślała o mnie w ten sam sposób, dlatego nie zaczepiam ich wogóle.

Dlatego kocham iPhone za blokadę numerów :D

01:15 a co Ty masz innego do zaoferowania facetowi niz wyglad? Czego jestes warta i co soba reprezentujesz? Pokaz to, a moze znajdziesz kogos wartosciowego. A jak zaczynasz tematy od wychwalania swoich cech wygladu (co chcialas w rzeczywistosci przekazac - nie wiem, ale widze, jak Cie wszyscy zrozumieli...) to co sie dziwisz, ze sciagasz samych debili i napalencow? Pozdrawiam i zycze powodzenia.

gość_FACET dziś - co mam do zaoferowania i czego jestem warta dowie się osoba, która będzie potrafiła słuchać tego co mówię, która dostrzeże to co ważne w moich zachowaniach. A mam do zaoferowania na prawde wiele na poziomie innym niz fizyczny. 1. to nie ja zaczelam ten temat, jestem tutaj gosciem i sie wypowiadam. pokaz mi zdanie w ktorym wychwalam swoje cechy wygladu... widac nie czytales wszystkich moich wypowiedzi. 2. Piszesz "pokaz to co masz wartosciowe" - moj drogi to juz nie moja działka by zauwazyc dobro i wartosc w drugim czlowieku. ja to potrafię zweryfikować a nie moja wina ze 70% panow widzi tylko d**e i cycki , nie widza tego co powinni. i jak w 2 tygodnie nie dostana tego co chca odpuszczaja. ze mna jest tak ze przy pierwszsej rozmowie mozna mniej wiecej miec obraz mojej osoby tylko trzeba byc na tyle rozgarnietym by to w ogole dostrzec.

Ladne kobiety sa zwykle puste

09:57 Wiesz, nie oceniam cie w ogole. Po prostu z Twoich wczesniejszych wypowiedzi wyniknelo jednoznacznie, ze przyciagasz facetow, ktorzy zwracaja jedynie uwage na Twoje walory fizyczne. Stad wniosek, ze takowe eksponujesz w pierwszej kolejnosci. Napisalas tez, jaka jestes i co chcialabys z facetem robic (Ad: pierwszy Twoj wpis), co uwazam za dosc ciekawe i nie plytkie. Ale chyba powinnas zwrocic uwage na jedno: piszac o sobie mozna czasem o wiele latwiej pokazac swoje wnetrze, swoj charakter i zalety. Niestety w realnym swiecie, jest o wiele trudniej ... Teraz jest niestety tak, ze swiat zapieprza i wiekszosc szuka tylko szybkich i latwych przygod. Nie pozwol, by Ciebie tak odbierali. Jesli ktos Cie tak traktuje, to jest po prostu chamem (chociazby to byl i prezes jakiejs firmy) i daj sobie z nim spokoj. Milego dnia ;)

Nie pierwszy wpis, lecz ten z 2015.11.28 o lepieniu pierogow. To bylo fajne i uwazam, ze wlasnie taka powinnas sie pokazywac.

Niestety atrakcyjność zewnętrzna ma też te negatywne strony. Bo zamiast patrzeć na twoją duszę to gapią się na opakowanie. A dobrego i szczęśliwego związku na samej okładce się nie zbuduję. W tym zeszycie muszą być też zapisane mądre słowa. Co do tematu atrakcyjność to też blokada dla niektórych typów faceta bo w pewien sposób paraliżuje. Gorzej jak paraliżuję akurat tego wartościowego co pod beretem ma ułożone i pragnie być z kobietą, spędzać z nią czas i dzielić z nią swoje życie.

Jestem facetem, mało atrakcyjnym, ale posiadającym niejedną zaletę. Nie nie zagaduję pierwszy do tych bardziej atrakcyjnych (ale nie boję się tego). Jako mniej atrakcyjny czekam, aż sama zwróci uwagę na moje zalety i wady. Wtedy sama oceni czy warto, czy nie.

gość_FACET dziś - dziękuję Ci za ostatnie zdanie tej wypowiedzi! a co do walorów...no właśnie problem w tym że ja tych walorów jakoś szczególnie nie eksponuję, nie ubieram się wulgarnie, nie wystawiam na wierzch piersi czy nie zakładam mini i obcasów. Jestem raczej "casual'owym" typem jeśli o to chodzi. Więc nie wiem skąd to przyciąganie wynika. Ale fakt faktem, zdarza się coraz rzadziej bo coraz szybciej ucinam takie znajomości jak tylko zauważe że coś mi śmierdzi. A co do pierogów i tego typu rzeczy....ja marzę o tym od lat, żeby sobie razem puścić muzyczkę, ubrać choinke, upiec piernik, porzucać się mąką w kuchni, potem do razem ogarniać...hehe ... tak chcę i tak będzie! Pozdrawiam Cie ! :)

Co mnie zainteresowało? A no właśnie to co piszesz, że ten co powinien to zauważy to na pierwszej rozmowie, ja to widzę już chociaż nawet nie rozmawialiśmy sam na sam.

ZbytDuzoWidze dziś - a to ciekawe , ciekawe ... hmmm może podaj jakiegoś Twojego maila to się do Ciebie odezwę.

<<>> Możliwe, bo od takich osób mniej się wymaga zarówno w szkole jak i w pracy. Mają po prostu łatwiej w wielu dziedzinach i nie muszą tak nad sobą pracować jak ci mniej urodziwi.

15:06 Troche jestes chyba jak polaczenie Amandy (Diaz) i Iris (Winslet) z "The Holiday"... Niby ladne, niby atrakcyjne, ale w glowie im nie szybie numerki, lecz cos bardziej romantycznego, ale i niezwyklego... Co do eksponowania walorow... Z facetami tak jest (przynajmniej ze mna), ze kobieta moze byc ubrana nawet w stare szmaty lub owinieta kocem, ale jesli bede widzial, ze jest warta poznania, to eksponowanie (lub jego brak) jej atutow raczej nie bedzie dla mnie problemem. Teraz jest tak, ze albo dostosowujesz sie do swiata i otaczajacych Cie ludzi, albo mowisz glosno swiatu "s********j" i zyjesz, jak Ty chcesz. I tego ostatniego Ci zycze, bo jesli zrobisz to z klasa, to znajdziesz wartosciowego faceta. Milego dnia :)