Dziwny problem z facetem proszę o pomoc co zrobić

Autorko najpierw napisalas ze jestes z tym facetem od roku a ponizej piszesz, ze zawsze mu dajesz prezenty na urodziny. To ile twoj facet mial urodzin w ciagu tego roku od kiedy jestescie razem? Cos ciezko uwierzyc ze to nie prowo.

No właśnie ten mój jakbym mu dała to by pewno wziął tak mi się coś wydaje. Ostatnio mu się pochwaliłam bo dostałam podwyżkę 200 zł w pracy a nie zarabiam jakoś dużo więc dla mnie te 200 to jest mega dużo. Myślałam że się będzie ze mną cieszył. To wiecie co on do mnie? Ooo super a podałaś już numer konta? jak jeszcze nie to podaj mój :D no masakra niewiem czy to żart miałbyć czy co on chyba myśli że jak mam te 1500 zł na miesiąc to jestem bogata..

Po ile wy macie lat?

On zachwuje sue jak niedorozwoj , ułom jakis a ty bedziesz glupia jak z nim bedziesz dalej sie meczyc

Jezu, to ty pomyślałaś, że on naprawdę chcę żebyś podała jego numer konta i żeby on twoja wypłatę dostał? Wszystko tak bierzesz poważnie?

Ten facet ma z pewnoscia codziennie urodziny ;)

On sobie dorabia nie ma tam umowy jako takiej narazie się przyucza do zawodu. W sumie to też śmieszne bo nie może znalezc swojego miejsca w życiu a ma prawie 28 lat a stałej pracy nie ma.. U niego zawsze bieda była więc może dlatego tak traktuje pieniądze itp. A co do tego sklepu reserved ja sobie wtedy kupiłam spodnie a on pochodził dobrą godzinę i mówił że nie ma tu nic dla niego. Po czym za jakiś kwadrans jak weszliśmy do innego upatrzył sobie koszulę za 200 zł ponad i miałam mu ją kupić gdzie nawet bonu nie miałam ani nic..

Najpierw piszesz "skoro dobrze zarabiam " a potem że 1500.

Hahaha ja puerdole ale cyrk . Serio autorko on jest tski p******y ? Moze on jest jakas meska k***a co chce kase od kobiet , jakis piertolony bawidam

To jest tak. Znamy się prawie 4 lata a od roku jesteśmy razem. I na urodziny czy imieniny pamiętaliśmy o sobie i jakieś skromne upominki sobie dawaliśmy . Tzn jeśli o mnie chodzi to ja mu kupowałam drogie prezenty , on mi drobiazgi ale nie zwracałam na to uwagi ważne że o mnie pamiętał.

Ja mam 24 on ma 28. Znam go dobre 4 lata ale niewiedziałam że z niego taki dusigrosz bo nie dawał oznak tego. poznaliśmy jeszcze na studiach on je skończył 2 lata temu i w sumie dalej jeszcze pracy nie ma stałej. No ale dałam mu szanse bo nie jestem materialistką.

Oj dziewczyny nie lapcie ja za slowa ;) dzuewczyna zdolowana a wy ja dobijacie , 1500 to bardzo duzo mo i urodxiny mozna miec codziennie ;) ale mam beke z tego goscia

Jestem na ostatnim roku studiów i jak na studentkę uważam że dobrze zarabiam bo jeszcze się uczę. 1500 nie uważam tego za jakoś straszne ale zależy jak na to spojrzeć często mu brakuje itp ale z mojego roku znajomi ani tyle nie mają

Kochana juz ci wspolczuje, bedziesz miala ferdka kiepskiego w domku, gratulacje ale jeszcze masz szanse uciec gdzie pieprz rosnie

To zatabialas 1500 albo 4 lata temu nawet mniej i kupowałaś znajomemu drogie prezenty urodzinowe?

To zatabialas 1500 albo 4 lata temu nawet mniej i kupowałaś znajomemu drogie prezenty urodzinowe?

Znalem kiedys laske, ktora narzekala na swojego ukochanego dosc mocno. Powiedzialem jej, wiec zerwij z nim. Dostalem odp. Ale ja go kocham. Wiec sie niech meczy dalej z debilem, a ten niech jej obrabia zycie jak chce. Tu mi sie wydaje jest podobnie, gosc robi co chce, a laska dookola sie zali, ale jak przychodzi co do czego, to ona go kocha i da sie robic na szaro, tylko po to by z nim byc i go wiecznie usprawiedliwiac.

Ja nie mam nic do ukrycia pisze jak jest. Jak ktoś ma pytania to niech pyta ważne by dobrze mnie zrozumiano bo temat jest fakt aż śmieszny nawet i dla mnie. Czytam od czasu do czasu kafeterie i wiem że siedzą tutaj różni ludzie i czasem wspomogą dobrym słowem a mi dzisiaj takie potrzebne bo czuje się w potrzasku i za pomoc dziekuje .. Ani nawet niewiem jak się zachować bo tak naprawdę czuje do niego wstręt stał się niemęski tym ,, wydarzeniem'' .

To 4 lata temu byłaś na początku studiów i już wtedy znajomym drogie prezenty kupowałaś?

Niechce go usprawiedliwiać i nie będę. Tak jak pisze to pierwsza taka sytuacja którą mnie wytrąciła z równowagi i niewiem co o tym myśleć dlatego postanowiłam napisać tu na forum bo wiem że spojrzycie na to obiektywnie. Ogólnie to mi pomaga jako facet jest ok ale ta jego roszczeniowa postawa mnie przeraża. Kup mi tu ugotuj mi to upiec mi to bo ja lubie to i to , dziewczyna kolegi mu to piecze ty tez możesz i takie tam... Nie mam czasu by wiecznie siedzieć w kuchni i mu wygotowywać bo mam studia i prace..

Moim zdaniem koloryzujesz. Obiektywnie zarabiasz bardzo mało. Fakt, młoda jesteś, studiujesz ale nadal to są małe pieniądze. On żartuje żebyś podała jego konto a ty wielce oburzona. I wierzysz że chce od ciebie wypłatę wziąć i wierzysz że zły że mu prezentów nie kupiłaś.

Drogie w moim odczuciu to takie za 100-150 owszem takie dostawał. Miałam stupendium naukowe co rok , byłam zagranicą to nie problem wydawać na prezent urodzinowy 150 zł wg mnie.. zwłaszcza że urodziny są raz w roku..

Z tym numerem konta wiem że to żart i ja o to pretensji nie mam. Tylko jak się zbierze wszystko do kupy to już to śmieszne zaczyna nie być. W sumie myślę po co mi wypomniał tą ksiażke i koszule 3 raz? jakby mu nie zależało to by powiedział raz i spokój tak mi się wydaje? ja mam ciągle nadzieję że to żart ale czy ktoś kto żartuje mówi 3 razy o jednym i tym samym z tonem wyrzutu?

Nie problem ale dla kogoś bliskiego a nie znajomego. Moim zdaniem jesteś materialistka.

Skoro on od Ciebie cos wymaga, to co daje od siebie? Znajdz sobie jakis nick, ciezko pisac z gosciem.

Co za pożytek z dziewczyny, która nic z siebie nie daje i liczy każdy grosz? Jeszcze krok i będziesz chciała żeby ci płacił jak tylko rozchylisz nogi.

Nie uważam siebie za materialistkę nigdy nią nie byłam. Gdybym faktycznie była to bym nie była z kimś kto nie ma pracy. Sama siebie utrzymuje od nikogo nic nie biorę ani nie żąda.

Autorko kochana. Jestem tu nalogowo od dwoch lat i musze ci powiedziec : jestes wielka i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy , codziennie probuje ratowac samobójców , nieszczęśników i roznych potrzebujących a ty jestes jedyna ktora tutaj ..... podziękowała za dobre slowa. Szacunek kochana do ciebie , naprawde :):)

Jestem pod nickiem post3 . Co on od siebie daje? nic w tym problem , mam ciągle wrażenie że to ja się staram bardziej

Dziękuje gościu :D ja tutaj się nigdy nie udzielałam jeszcze ale czytałam niektóre wątki dziewczyny znalazły pomoc więc pomyślałam sobie że może i mnie się uda