Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy uwazacie ze jestem wytrwala i moge byc z siebie dumna ??

Polecane posty

Gość gość

Córeczki nie karmie piersią , od samego poczatku były problemy długo walczył am aby ssaka mi z piersi jednak nie chciała :( było to dla mnie bardzo bolesne , mogłam od razu się poddać i przejść mm ale uparlam się z skoro ona nie chce ciągnąc będę podawać jej odciagjiete mleczko. Codziennie co 3 h również w nocy odciagam laktatorem. Każdy lekarz mnie krytykował i mówił ze zaraz strace pokarm . Mała skończyła 5 mcy mleka poki co mam pod dostatkiem. Bardzo żałuje ze nie udało się piersią ale czy mogę być z siebie dumna ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super jesteś wielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze tak. Sama mialam problem i musialam idciagac, wiec wiem ile z tym zachodu. I moje mleko dawalam ok miesiaca. Przez cala dobe ok 100ml sciagalam ile moglam tyle dalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo! :) Mi imponujesz :) Nie cierpię odciągać pokarmu, na szczęście nie musiałam, ale 5 miesięcy ? Szacun :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze bo ja siebie obwiniam ze to jednak nie piers a butelka.. Nikt z rodziny nigdy nie pochwalił mnie nie wsparł każdy mówił po co się meczysz przejdzie na mm.. Bo tak łatwiej , ja sama o ściąganie traktuje jak cos normalnego mój obowiązek względem córeczki , a gdy patrze ile mleczka odciagnelam rosną mi skrzydła . W sumie dopiero teraz tak sobie myślę ze 5 mcy z laktatorem hmm to jest cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wytrwała. A ile potrafisz odciągnąć? Ja odciągałam 2 tygodnie. Ostatniego dnia odciągnęłam 10ml, a mała już jadła 80ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odciagam 150 - 200 ml i tak co 3 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze bo ja siebie obwiniam ze to jednak nie piers a butelka. xxx Nie musisz się obwiniać, bo dla dziecka ważne jest mleko mamy a nie sposób karmienia. Ty je córce zapewniasz i to jest najważniejsze. A swoja droga to podziwiam, bo ja nienawidziłam odciągania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak karmiłam pierwszą córkę 8 msc (potem zrezygnowałam sama bo mleko było). Drugą karmię w ten sposób już ponad 6 msc i też z ilością mleka nie ma problemu. Dobowo ściągam ok 800- 900 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za cieple słowa , tego było mi trzeba. Tak swoja droga mleka mam sporo, nie pije herbatek laktacyjnych piersi mam male a jednak mleczko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uważam ze ejsteś wytrwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zmien lekarza skoro w przypadku gdy MASZ MLEKO doradzal Ci mm. Po prostu dawaj dziecku duzo czulosci, bo tylko w tym sama piers ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanienawidzekarmic
Szacun i podziwiam. Ja mam 6 tyg córkę, od początku karmię piersią ale marzę o chwili aż skończy chociaż 3 miesiące i wtedy wprowadze jeszcze mm żeby chociaż ze dwa razt dziennie dać jej butlę bo dla mnie karmienie piersią to jakaś masakra ;/ Czuje się jak bar mleczny. Z resztą ja nigdy piersią karmić nie chciałam no ale skoro mam pokarm i mała ładnie ssie to się jakoś przemęczę te kilka miesięcy bo dla niej to najlepsze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy ci współczuć czy zazdrościć bo ni choroby nie rozumiem twojego wpisu? Nie masz niczego innego do roboty ? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Ja odciągałam mleko przez 13 miesięcy i przez cały ten okres karmiłam nim córkę. Mleka miałam pod dostatkiem. W późniejszym okresie za jednym razem ściągałam od 330 do 480 ml mleka pięć razy dziennie. Mogłam wykarmić przedszkole.;-) Niestety, nie wyszło nam karmienie naturalne. Dziś jestem w siódmym miesiącu ciąży i nie wiem, czy gotowa bym była ponownie na takie poświęcenie. Całe moje życie i harmonogram dniaaa przystosowany był do pory ściągania mleka. W nocy mąż z dzieckiem spali a ja pobudka i akcja z laktatorem. Łatwo nie było, ale jestem z siebie dumna. Życzę Ci autorko wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze: możesz być z siebie dumna. Ja nienawidziłam laktatora, a ze względu na krótki pobyt w szpitalu musiałam go przez parę dni używać i to była męka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam :) bo ja podałabym mm ( z lenistwa )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to glupota, meczyc sie nie wiadomo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:49: "ważne jest mleko mamy, a nie sposób karmienia". . hmm to zdecydujcie się bo jak któraś pisze, ze karmi mm to za jeden z argumentów podajecie bliskość z dzieckiem podając pierś.. moje dziecko było na piersi tylko miesiąc (nieważne czemu, tłumaczyć nie muszę..), potem było na mm z butelki. Dziś ma 1,5 roku i jest dzieckiem mamusi, tylko mama i mama, moja mała przylega. Kocham moje dziecko nad życie i ono mnie tez, mimo tak krotkiego karmienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica czy piersią, czy butelką z mlekiem matki z wielu względów poza wspomnianą bliskością. Jednak mleko matki nawet z butelki jest dla dziecka o wiele lepszym pokarmem niż sztuczne mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że nie udało się piersią, bo byłoby znacznie wygodniej. Najważniejsze, że dajesz swoje mleko. Super!!! Większość dałby proszek i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz autorko z jakiego laktatora korzystasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odciągałam 11 miesięcy. Płaskie brodawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pełen szacun-tez odciagałam jak ty-wytrzymałam miesiac z odciaganiem co 3 godziny:) na prawde jestes wielka, wiem ile zachodu to kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grtulacje! Pewnie, ze masz powod do dumy. Ja tez odciagalam mleko, zeby rozkrecic laktacje na poczatku. Wiem, ile czasu i wytrwalisci do tego potrzeba. PS. Nigdy nie jest za pozno na probe przystawienia do piersi np na spiocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
a ile czasu odciągasz? bo jak godznie to nic poza karmieniem chyba nie robisz;) ja miałam dosyć ciągłego siedzenia z laktatorem bo nic w domu nie potrafilam zrobic nawet sie wykąpac o normalnej godzinie bo tak mi czas leciał. A czy możesz być z siebie dumna? Pod wzgledem karmienia oczywiście że tak. Ja dałam rade 6 tygodni bo godzina odciągania a nie było nawet na porcje i się poddalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o laktator to uzywam Easy Start Canpol . Poswiecam pol godzinki na odciaganie ale faktycznie czasami jest ciężko z czasem :( najgorzej gdy mala marudzi chce na ręce a ja dopiero zaczynam wtedy jej tłumacze ze to mleczko będzie dla niej i musi poczekać :) czasem pomaga hihi.. Tak brakuje mi tej bliskości z dzieckiem , ciepłych raczek na piersi i wzroku wpatrzonego we mnie , oj brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak długo jeszcze wytrwam ,najpierw modlilam się o 3 mce i udało się. Teraz moim celem jest pol roku wiec jeszcze miesiąc ,jeśli się uda - dalyscie mi do zrozumienia ze mogę być szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a próbowałaś później przystawiać małą? Może w końcu coś zaskoczy i zacznie ssać. Ja synka karmię piersią i to jest nie tylko wygodne i nie wymaga tyle pracy, ale też cudowne jest, gdy maluszek się wtula. Może popróbuj jeszcze z przystawieniem córeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×