Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mg1

Starzy robia "TO" w naszym domu....

Polecane posty

Gość gość
po pierwsze to twoi rodzice są w swoim własnym domu i maja prawo robić to na co mają ochotę.rządzić się i stawiać im zakazy na seks to będziesz mogła we własnym domu na który sama zapracujesz.po drugie zobaczymy czy jak sama będziesz miała 50 lat to seksu uprawiać nie będziesz.do kiedy według ciebie można seks uprawiać?35 lat to jeszcze można czy już też za starzy?wszystko w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz ma takie same odczucia bo w przeciwienstwie do twojego knura jest czlowiekiem. Poza tym fajnie pokochac sie w dziwnych miejscach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirasonia
A mnie też to wkurzało. Moi rodzice byli bardzo cicho, nigdy ich nie słyszałam, ale zawsze wiedziałam - przejrzałam mamie szafkę, a tam dziwna bielizna, satynowe majty, lateksowa bluzeczka, w której nigdy nie chodziła po domu i inne takie. Halki z satyny, pończochy z lycry i legginsy. Zrobiłam mamie straszną awanturę o to. Pamiętam, że żarłyśmy się o to strasznie, nawet dostałam w twarz, że jej przeglądam rzeczy i pyskuję. Nie oddałam, ale było blisko. Dziś już to historia, ale rozumiem autorkę wątku. Rodzice, jeśli chcecie mieć więcej dzieci, to hotelik na raz-dwa razy, a jak nie chcecie, to lepiej szklanka wody. Chcieliście dziecko? To co teraz odwalacie? Rodzicielstwo to także poświęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedro necka
rodzice i seksszenie sie? fuj fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:51 Jeśli ludzie są aż tak głupi, to..... jestem w szoku! Autorka , samo dno głupoty, arogancji, zepsuta do szpiku kości. Dorośli przytakujący autorce , dorównuja jej w głupocie. Brak słów. Wychodzi na to, że można z każdego rodzica zrobić złego, nieodpowiedzialnego, winnego temu, że dziecko ma do dopy. Uważam, że są dzieci z urodzenia do niczego. Przykładem jest autorka i nawet święty Franciszek z Asyżu byłby bzradny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mirasonia, dlatego ślubuję nigdy nie mieć dzieci... Chryste Panie, co za zryte bachory :( Jak więcej jest takich, to strach, bo albo człowieka podadzą na policję, że głos podniósł, bo seks uprawia po nocy albo kazał pracę domową odrobić... Jak bym ja mojej mamie powiedziała coś o "moich prawach", to bym skończyła szybciej, niż bym doszła do literki "w". Cholerna rozwydrzona patologia, pa-to-lo-gia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram przedmówcę, ale jeszcze bardziej przeraża mnie fakt obrzucania błotem takich jak Ty i ja przez dorosłych, którzy uważają, że z takimi argumentami i "dziećmi' jak autorka należy się liczyć . Pewnie tacy ludzie wychowują tych co siekierę w plecy wbijają rodzicom. U nie w domu byłoby nie do pomyślenia takie zachowanie jak autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze nienawidzicie lepszych od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepszych od siebie? W jakim sensie? Ze "dziecko" 16 letnie odkryło uprawianie seksu przez rodziców i ZABRANIA im tego? Problem jest, ale w dziecku i to duży. Takiego dziecka, to bym sobie nie życzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dwa lata 18l.i niech wypier.....na ulice i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice się w ogóle nie kochali. Ani fizycznie ani emocjonalnie. Taka ozieblosc. To prze moja pruderyjna mamę. Byłabym szczęśliwa gdybym usłyszała ze się kochają. Bo to znaczyloby ze się kochają w sercu. Moja kumpela mi opowiadała ze jej starzy się seksia po nocach to zrobiło mi się żal ze u nas byla ozieblosc. To była wina mojej mamy. Czasem widziałam ze tata ja chcę przytulic a ona go odtraca. Smutno mi było wtedy. Ja dziś mam problemy z wyrażaniem uczuć. Ta ozieblosc wpłynęła na mnie. Przcież takie zachwanie jest wyrazem miłości. Myślę że autorka ma problemy z.glowa. może miała jakiś trame. Psycholog się kłania. Zdrowy człowiek rozumie ze sex to nie jest wyżyć się byle gdzie i byle jak ale to wyraz miłości i bliskości między dorosłymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowisz przez pryzmat wlasnych brakow. Nie wiesz jakbys sie czula jakby to robili . Pewnie twoja matka nie chciala seksu bez uczuc i na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonkaaaa
ale dajecie się w konia robić jakiejś starej peeeesdzie, toż o provo na 100% i ta peeesdziocha smieje się z was plują po klawiaturze, że ma taki odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie znasz mojej matki. Ja dziś staram się żyć inaczej. Żeby moje dzieci widziały jak przytulam tate. One są otwarte. Rozmawiamy o wszystkim. O seksie i fizycznosci. Kiedy pojawia się moja mama spinam się . Od razu wszystko wraca. Nie potrafię przy niej przytulic męża. Ostatnio mój normalny syn zaczął z nią temat o dojrzewaniu. Dostał taka książkę na ten temat i coś tam do niej zagadal. Co ja się masluchalam potem ze to bolesne ze nie moralne. Potem z synem rozmawiałam ze bacia to nie jest osobą do takich rozmów. A on tego nie rozumie. Na pewno nigdy bym nie robila przy dzieciach niczego obscenicznego i zawsze bardzo dbam o to żebyśmy mieli z mężem komfort. Choćby najmniejsze wątpliwość to nie dam rady. Nie wuzuluje się. Ale z drugiej strony widziałam w życiu naprawdę dużo i wiem ze zdrowsze jest słyszeć i widzieć miłość niż nie. Ja myślę że dzisiejsze czasy wypatrzaja seksualność ludzi. Młodzież ma ja wszędzie i kojarzy to strasznie technicznie. Nie tak jak powinna czyli jakoś wyraz miłości i bliskości. I myślę Ze to jest powód a nie sam fakt. Tylko jak się seksualność postrzega w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bolesne świnie tylko rodzice którzy na szczęście dla autorki się bardzo kochają. Lepsze to niż rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka cały czas podkreśla że ona ma prawa a rodzice obowiązki a nic nie pisze o prawach rodziców i czy ona wypełnia wszystkie swoje obowiązki a nawiasem mówiąc ciekawe że podsłuchuje zamiast założyć słuchawki czy wyjść na ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja proponuję pójść na policje i donieść ze rodzice w nocy w swoim zamkniętym pokoju mają seks po cichu. Myślę że pójdą do paki za molestowanie :D to wszystkie małżeństwa które spełniają swój malzenski obowiazek pójdą do paki albo im dzieci odbiorą. Niezła bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×