zwiazek doroslych osob tak naprawde zaczyna sie od pierwszego seksu, zgadzacie

Tak bywa ale nie zawsze. Katolickie małżeństwa sie zdradzają, rozwodzą, rozpadają i też wyrywają sobie dzieci. Ci co mieli seks przed ślubem tworzą trwałe rodziny żyjące razem dziesiątki lat. A ile dzieci się nacierpią w tradycyjnych rodzinach to tylko one wiedzą a my dopiero sie dowiemy jak dorosną i to wszystko opiszą.

Wielce pobozny katolik z Jaworzna czy innej dziury, spalił całą swoją rodzinę oprócz 1 syna (widać bał sie zostać sam) żeby dostać milionowe ubezpieczenie. Dla katoli nie jest ważne życie bliźniego, ale tylko żeby nie było seksu przed ślubem. Jak sie uważa za czystego to gotów jest nawet zabić i nie widzi w tym grzechu.

Jaaasne, bo to, ze jakas tam czesc ludzi deklarujacych sie jako katolicy tak ma, i czesc ich malzenstw sie rozpada, to z tego wynika, ze to wina katolicyzmu, i czekania z seksem... A to, ze polowa malzenstw ludzi, ktorzy nie czekali z seksem sie rozpada, to juz jest oczywiscie przypadek, nie ma tu zadnej korelacji z seksem :P Gratuluje konsekewncji i dobrego samopoczucia i racjonalizacji swoich przekonan :P

A gdzie są te statystyki na które sie powoływałeś? Kiedy je w końcu pokażesz? Jak udowodnisz, że połowa takich małżeństw się rozpada? Nie masz na to żadnego dowodu! Ja znam masę ludzi którzy zaczynali przed ślubem i maja stabilne małżeństwa. Raczej to ty naciągasz fakty do swoich przekonań.

To ty naciagasz, bo to ze znasz KILKA czy nawet kilkanascie przypadkow, o niczym zupelnie swiadczy, bo to jest bardzo mało próba, na tej samej zasadzie to moznaby udowodnic każdą tezę. A badania na ten temat są, dawno temu czytalam, na razie nie mam czasu szukac, ale jak znajde to wkleje - swoja droga, skoro niby taki krytyczny umysl z Ciebie, to czemu sam nie poszukasz?

( a poza tym, pewnie czesc z tych malzenstw, które znasz, jest mniej niz 10 lat po slubie, to za kilkanascie lat sie okaze, ile z nich przetrwalo dluzej...)

Nie moge teraz znalezc tamtego, tak na szybko masz to: www.focusonthefamily.com/about_us/focus-findings/marriage/premarital-sex-and-divorce.aspx www.telegraph.co.uk/news/health/news/8226959/Couples-who-dont-have-sex-before-marriage-are-happier-study-claims.html (nie moge wrzucic wiecej linkow, bo glupia kafeteria, uwaza to za spam) Ale i tak wiem, ze jakich bym ci badan nie wrzucila, to i tak powiesz, ze są be/sfałszowane/niewiarygodne/zmanipulowane/źle przeprowadzone, bo za bardzo jestes przywiązany do swoich przekonan, nie chcesz dopuscic do wiadomosci, ze sie w tej kwestii mylisz..

to nie jest spam, głupia kafeterio: www.telegraph.co.uk/news/health/news/8226959/ Couples-who-dont-have-sex-before-marriage-are-happier-study- claims.html

To nie jest spam, GLUPIA KAFETERIO - jak ja mam wklejac jakies linki do badan, jak glupia kafe klasyfikuje wszystko jako spam??? No jak? Fajne wykresiki dotyczace rozwodów tam są: socialpathology.blogspot. com/2012/03/promiscuity-data-guest-post.html

Z badan wynika, ze jesli osoba, z która uprawialismy seks przed slubem i ja pozniej poslubilismy byla naszym pierwszym partnerem seksualnym, to ryzyko rozwodu jeszcze nie wzrasta az tak dramatycznie, natomiast, jesli osoba, ktora poslubilismy, byla kolejnym partenerem seksualnym, to wtedy rzeczywiscie ryzko rozowdu wzrasta do >50%. A poniewaz wspolzyjac z kims bez slubu zwykle nie mamy pewnosci, ze zwiazek skonczy sie malzenstwem, stad poczekanie z seksem powoduje, ze minimalizujemy ryzko posiadania wiekszej ilosc***artnerow seksualnych = minimalizujemy ryzko rozowdu (co oczywiscie nie oznacza, ze rozwodu nie bedzie, z tamtych tabelek, wynika, ze jakies 9-10% takich par się rozwodzi)

up

NIE ZGADZAM SIĘ Z TYM. Jestem po 30tce, spotykałam się ponad 1,5 miesiąca z facetem. Poznaliśmy się w internecie, wiec wcześniej były maile wiec uznałam że skoro jesteśmy dorośli, jest meidzy nami chemia to poszłam z nim do łózka. I co? Facet mnie olał bo uznał za łatwą a ja do dziś tego rpzeżyć nie mogę bo pierwszy raz poszłam tak szybko do łóżka i on przykleił mi łatkę swoją oceną. Pogubiłam się bo już sama nie wiem co to znaczy iść za szybko do łózka z facetem,po jakim czasie wypada iść do łózka?

po slubie dlatego bóg dał dekalog to jak drogowskazy by byc szczesliwym

no wiec wlasnie...

no i mundra baba was pozamiatala ahahahha!!! :) sama prawda ktora faceci przeciez od dawna mowia

co za bzdura i Qrestwo by zaraz do łożka leciec - takie światusowe ? ! w łozku mozna wiele zmienic wile sie nauczyc ..... dużo mogłabym tu napisac ....

mundra baba czyli durny chłop ma po prostu więcej czasu na wysiadywanie w necie i więcej złości do wyładowania, jak każdy, kto kategorycznie zakazał sobie seksu.

mundra baba czyli durny chłop ma po prostu więcej czasu na wysiadywanie w necie i więcej złości do wyładowania, jak każdy, kto kategorycznie zakazał sobie seksu.

Poza tym mundra baba czyli durny chłop trolluje tu na potęgę i ma wiele wcieleń, w których to kłamstwach nie widzi nic złego. Ważne, że jego spleśniały mikrus pozostaje nietknięty :D Przez kobiety, bo facetami ten pedał nie gardzi.

Nie prawda, od trzymania się za rękę i chodzenia po parku

gość dziś Poza tym mundra baba czyli durny chłop trolluje tu na potęgę i ma wiele wcieleń, w których to kłamstwach nie widzi nic złego. Ważne, że jego spleśniały mikrus pozostaje nietknięty smiech.gif Przez kobiety, bo facetami ten pedał nie gardz x chyba zapomniałes wziac tableteczki z rana i teraz mam omamy i bredzic synuś . Peplesz bez składu i ładu .

Nie przepisali mi żadnych tableteczek bo ich nie potrzebuję ty głupia krowo albo ośle nie wiem czym tam jesteś. z teraz mam omamy i bredzic synuś z no własnie widzę, że masz omamy i bredzisz :D:D

gość wczoraj , dzieki i pozdrawiam!to ja napisalam o tych statystykach ale musialam opuscic forum a typowe kafeteriowe towarzystwo gdzie idealem jest zmiana partnerow jak rekawiczki i zdradzanie na prawo i lewo zaczelo mnie atakowac.widocznie wiekszosc lubi byc traktowana jak towar ktory mozna latwo wymienic.ja niestety mam przestarzale poglady, uwazam ze jestem czlowiekiem a nie zwierzeciem o troche bardziej skomplikowanej budowie mozgu

gość wczoraj , a jak to sie ma w sytuacji jesli ktos byl pierwszym partnerem seksualnym dla kogos, ale sam mial wiele w przeszlosci?

Nikt tu nie pisał o zmianie partnerów jak rękawiczki ani o zdradzaniu na prawo i lewo. Widocznie ty to znasz z autopsji i sprzedawałaś się jako towar, skoro ci to tak automatycznie przychodzi do głowy. Ani ja, ani wiekszośc normalnych ludzi tego nie przerabiała, ty była a może i aktualna prostytutko.

Nie czytałem całości ale moim zdaniem związek dorosłych (nie mylić z pełnoletnimi) osób zaczyna się wtedy kiedy po pierwszym seksie nie mija nam ochota na kolejne. Oczywiście zakładam, że dorośli ludzie najpierw kilka razy spotkają się bez uprawiania tegoż.

Nie ma takiej alternatywy, że albo po Bozemu w małżeństwie, albo wszystkie możliwe formy wyuzdania. Jeśli wam chodzą po durnych pseudokatolickich łbach różne zboczenia, to znaczy, że sami macie dewiacyjne i rozwiązłe skłonności.

Nie zgadzam sie bo to chyba tylko kobiety tak to traktuja ,ze po seksie jest juz zwiazek :D A faceci czesto traktuja ten seks jako rozrywke, a nie cos powaznego

up

DEWOTKI do księdza po rozgrzeszenie,reszta korzystać z seksu póki czas i cieszyć się życiem.