Szukam wirtualnego kochanka.

To co robisz na tak sugestywnym temacie? M.

gość Prawie robi ponoć różnicę;)

Jak widzę toczą się tu różne tematy. A Ty szukasz kochanki?

Clari ale nikt tu nie powiedział tego przysłowiowego "prawie".M.

N,mnie pytasz nie dając sama odpowiedzi więc i moja niech zostanie w domysłach. M.

Więc będę się domyślać, że szukasz ;-)

M., powiedział gość o 17:49.

No fakt ale to nie moja wypowiedź. M.

Claris.... To prawda... Zalezy kto lubi dobrze się zabawić

Jest tu jeszcze ktoś?

Kurde ale lebiegi tu siedzą, zamiast konkretnie zadziałać to kwaczą i gęgają nie wiadomo czym. Kolego, poproś koleżankę o mail i tam tłumacz jej wszystkie zawiłości natury ludzkiej, a nie siedzisz tu i zadajesz głupie wydumane pytania. Gdybym ja tak zabierał się do kobiet, to zostałbym pravikiem całe życie :-( Przypominan, wątek zatytułowano 'szukam wirtualnego kochanka' a nie 'szukam rozmowy o pogodzie' :-o

To możemy zmienić tytuł na "Może poprzez rozmowy o pogodzie znajdę wirtualnego kochanka". Teraz lepiej?:)

Claris a szukasz wirtualnego kochanka??

gość Zabawa zabawie nierówna. Jaka jest w Twoim pojęciu?

gość realny Być może, że szukam. Wszystko zależy od tzw. nadawania na tych samych falach.

Hmm... No tu masz rację... Ale fajnie byłoby poznać ;-)

Wirtualnie czy realnie?

Hmm może na początek wirtualnie...

Dobra taktyka:)

Tak Claris, jeśli zmienisz tytuł wątku postawię Ci dowolny wskazany przez Ciebie alkohol, bez względu na cenę i dostępność ;-)

A ty co o tym myślisz?

Zj***lo się:-(

Claris się wystraszyla;-)

Nie ma żadnych odważnych ;-)

Wystraszyła? Ależ skąd. Real wezwał:)

gość 19:57 Kusząca propozycja;)

Heh rozumiem

Pewnie maz wzywał...

Odpowiadając na Twoje pytanie. Myślę, że to jest dobra droga postępowania, nie zawsze wirtualny świat przechodzi w realny co nie znaczy, że nie może tak się stać.

Oczywiście ;-) Wiec trochę zrozumiałem to tak jakbys chciala bliżej się poznac... A real czasami jest po prostu niemożliwy...