Czy dla was posiadanie troszeczkę więcej, niż 2 dzieci to wstyd ?

Pytam, bo osobiście należę do tej nielicznej grupy kobiet, które posiadają więcej dzieci, niż statystyczna srednia, która wynosi chyba 1,2-1,3. Ja osobiście nie znam nikogo kto ma tych dzieci więcej ode mnie, albo tyle samo co ja. Jeszcze jest drugi fakt, który najlepiej nie wygląda, to jest to, że moi znajomi przeważnie mają dzieci różnych płci, mi akurat trafiło, ze mam wszystkie płcie takie same

Wstyd jeśli byłyby to dzieci z wpadki dla których brakowaloby pieniędzy i uwagi. Jeśli wszystko normalnie to sama radość. I trochę wysiłku.

Pieniędzy nam nie brakuje, ale czasami słyszę obraźliwe komentarze na swój temat, że jestem wieśniarą, że pewnie jestem patologią, że pewnie nie mam pojęcia o antykoncepcji, że nie mam co robić, itp

7 tygodni temu urodziłam drugie dziecko i już wiemy, że za rok zaczniemy się starać o kolejne :)

Uwazam ze jesli wam nie brakuje czasu, cierpliwość, chec*****eniedzy i zdrowia to czemu nie? Życzę powodzenia! Ja mam jedno dziecko 2,5letnie ale mam 26lat i w sumie to czas na wiecej choć na chwile obecna jestem zmęczona macierzyństwem ale uwazam ze jesli ktos świadomie (lub mniej, nawet z przypadku) posiada wiecej dzieci i staje na wysokości zadania to tylko podziwiać i cieszyc sie ze ludzie sa szczęśliwi i kochają. Wszystkiego dobrego ;)

no a ile masz dzieci?

wstyd??? dla mnie trójka to norma (choć sama mam dwójkę ale też nadzieję że za kilka lat bedzie trzecie ) wstyd to dla mnie siedzenie w mopsie i jazda na zasiłkach. Jak ktoś utrzymuje dzieci ze swojej pracy to dla mnie może mieć 10.

Wiesz wolę nie pisać, bo pewnie zostanę zjechana

Ale ja mam wiecej niż trójkę

no tak mam się wstydzić bo mam dzieci OJP :-o

co to znaczy zjechana masz ich 10 czy 15

a ja mam dzieci i wuj komu do tego ile wiesz co jak masz 10 każde z innym to możesz się wstydzić :-D

wg mnie to sama radość a nie wstyd, no chyba że kogoś nie stać i tylko na zasiłkach jedzie

zasiłku rodzinnym :-D jego jest tyle że warto żyć i rodzić dzieci W PL

No bez przesady, żebym 10 miała, nawet połowy tego nie mam. Na zasiłkach żadnych nie żyjemy

Czyli masz 4 :) jak jestescie dobrymi rodzicami, to czemu nie?

Tak zgadłaś, ale czasami mam zmartwienie, że wszystkie są tej samej płci

A jakie to zmartwienie? Martwic to sie mozna jak sa chore... A tak? Tylko sie cieszyc! :)

ale co, bedziesz probowac do skutku az pojawi sie wymarzona płec czy konczysz na 4?

Ja mam trojke...BRAWO JA!!!! Żyjemy na dobrym poziomie. . Jedyne czego mi brak to Czasu :-) dla siebie... I jak czytam czasem że z jednym sobie nie dają radę to sobie myślę że jestem super. . Bo mam trójkę pracuję zawodowo, co drugi dzień idę na trening... Hihihi i okej z tej trójki tylko jedno było planowane ( u nas zawiodła antykoncepcja tacy plodni jesteśmy :-)... To i tak ich kocham nad życie... I na Czwarte też mnie by było stać :-)... Ale już nie....No chyba że się przydazy :-P

Są zdrowe

Konczę już

Tylko nie mów Autorko , ze masz 4 dziewuchy :( W takiej sytuacji mąż będzie parł na 5 - będzie chciał syna :)

to zależy od Twojej sytuacji społecznej. Jeśli masz męża, prace, mieszkanie i nie masz dwudziestu lat to całkiem normalne, że chcesz mieć dużą rodzinę. Ale jeśli masz dwadzieścia i troje czy czworo dzieci to już patologia.

Jak masz 4 chłopców to nie zgadzaj się na więcej dzieciaków bo wpadnie ci dziewucha i będzie masakra :(

Ja mam na razie 1 synka a za jakieś 1-1,5 roku będę się starała o kolejne dziecko. Jeśli będzie córeczka, to nie wiem, czy zdecyduję się na trzecie. Jeśli drugi też będzie syn, a zdrowie mi pozwoli, to na 99% będę próbowała jeszcze raz. Jeśli trzeci też będzie syn, to zostanę z trzema chłopakami. Niestety za pierwszym razem miałam cesarkę i kolejne pewnie też. A więcej niż 3 to już zbyt niebiezpieczne by było. O finanse się nie martwię. Stać mnie na tyle dzieci. Jeśli byłoby inaczej poprzestałabym na jednym. Autorko posiadanie 4 dzieci to żaden wstyd. Sama znam taką rodzinę 2+4, wykształceni ludzie na poziomie. dzieci zadbane i też kształcone. Wstyd to jak ktoś twierdzi, że ma tyle dzieci, bo go na antykoncepcję nie stać. Noż kuźwa, a na dzieci go stać. Rzeczywiście taniej wychodzi wychować dziecko niż kupić pigułki czy paczkę gumek. No i jak ktoś napisał, wstyd to mieć każde z innym tatusiem.

ja znam takich co maja 5 , jak sie wprowadzili do nas na osiedle (nie jakas patologia , my mieszkamy na strzezonym osiedlu domkow rodzinnych to mieli 2 corki , zaraz pozniej urodzila sie trzecia corka:o a po dwoch latach sprobowali ponownie , biedny facet mierzyl w syna , myslalam ze padne ze smiech a ona urodzila blizniaki dwie dziewczynki po roku sie rozstali , biedny facet psychicznie nie dal chyba rady , masakra tylko sie powiesic 5 dziewczyn

wiesz co autorko ja planujac dzieci kierowalam sie miedzy innymi tez wlasnym dobrem , zdrowiem i kondycja , kazda ciaza i porod to wielkie obciazenie mam dwoje dzieci widze jak sie zmienilo moje cialo moje zdrowie i z szacunku do siebie chociazby nie rozmnazam sie po czworce to ty musisz byc w niezlej rozsypce

gość dziś wiesz co autorko ja planujac dzieci kierowalam sie miedzy innymi tez wlasnym dobrem , zdrowiem i kondycja , kazda ciaza i porod to wielkie obciazenie mam dwoje dzieci widze jak sie zmienilo moje cialo moje zdrowie i z szacunku do siebie chociazby nie rozmnazam sie po czworce to ty musisz byc w niezlej rozsypce xx Cóz jak sie o siebie nie dba przed ciąza to nic nie pomoze :) I Zaden szacunek nie ma tu nic do rzeczy :D I nie chodzi mi tu o makijaze i paznokcie, jako synonim ' dbania o siebie ' :p Jak ktos jest cherlakiem to wszystko mu szkodzi, nawet to co naturalne :) Skoro ty tak sie posypalas, ze jestes wrakiem, nie znaczy ze to norma dla innych :)

do tej co jest walnięta i pisze że np. masakra to mieć 5 córek- ty chyba jesteś niedowartościowaną matką synów :D tak wynika z kontekstu twoich wypocin. Marzysz o córce i tak wylewasz swój jad że krytykujesz tych co mają córki :D śmiać mi się chce z ciebie