Skrzywdzilem ja...

----------------the end ---------------------------

Facet opisal sprawe i dostal opinie innych osob a opinie sa jak najbardziej ocenne i zachowanie autora karygodne stad dziwi mnie, ze ktos nie rozumie, ze opinie sa negatywne. Negatywne zachowanie skutkuje negatywnymi opiniami, nikt tu nie bedzie glaskal autora za to, ze potraktowal dziewczyne tak parszywie i ja tak skrzywdzil. Pod katem moralnym czy etycznym zachowal sie bardzo karygodnie!

gość dziś oczywiście, jednak ton i zajadły charakter opinii świadczy o tym, że niektórzy bardzo osobiście podeszli do tematu, a zwłaszcza "podesżły" :) jest krytyka i "Krytyka" :)

Otóż ja osobiście dałam drugą szansę takiemu DUPKOWI jak ty autorzyno. Też zniknął, zapadł się pod ziemię ale pogodziałam się z tym. Mineło kilka miesięcy a ten wyskoczył jak filip z konopii- że pamięta o mnie, że jednak tęskni, że nie mógł zapomnieć... Mimo że przyjaciółko doradzały mi abym olała takiego faceta co mnie raz olał to ja głupia dałam szansę. I znowu się zaangażowałam, zauroczyłam a on znowu po dwóch miesiącach randek zwiał.....:-D Także tacy jak ty powinni skorzystać z terapii bo cos jest z wami nie halo. Dorosły człowiek , zdrowy na umyśle tak nie postępuje. Dorosły człowiek wie co czuje, czego chce a czego nie chce a nie takie niezdecydowanie i wahania. Daj se siana, daj jej spokój bo raz olałes to olejesz drugi raz.

A już nawet nie wspomnę jak przeżyłam to jak on mnie potraktował. Do dziś nie potrafię tego zrozumieć i zaufać facetom. Jak można tak traktować ludzi? Jak dorosły człowiek może tak postępować i bawić się uczuciami? Nigdy w zyciu nikogo tak nie potraktowałam, gdy kontynuowałam jakąś relację to byłam jej pewna od początku a jak miałam jakieś watpliwoasci to dawałam sobie spokój. Ale gdy dawałam spokój to nie zmieniałam zdania po jakims czasie.

świadomie bawi się uczuciami drugiego człowieka tylko ktoś zdemoralizowany albo chory psych,a jesli do tego oszukuje latami i wkręca w ten syf innych knując z nimi przeciw niewinnej słabszej kobiecie i nie poczuwając się do przeprosin to

trzeba by takiego zamknąć w psychiatryku bo zagraża innym,z moich obserwacji tacy ludzie w gruncie rzeczy są tchórzami tylko często to tchórzostwo ukrywają wydając się z pozoru silnymi

autorze jakies wnioski?

przeciez on nie ma uczuć,niedorozwinięty emocjonalnie.

wnioski? przecież ktoś taki ma w d***e jakiekolwiek wnioski, liczy się tylko on i jego humorek danego dnia. Dziś cie chce bo ma dobry humor, a jutro znika bo zrobiłaś coś co mu się nie spodobało np. przechyliłaś za bardzo głowę podczas rozmowy:-D To jest nic nie warty facet i uciekać od takiego jak najdalej. Ale kara go za to spotka, za to jak traktuje ludzi.

Tamta porzadna juz go nie zechce jesli jest mądra ,i bardzo dobrze,niech zaluje i dalej piepszy k****.bo na takie tylko zasługuje.

tutaj masz podobny temat http://utn.pl/mEx6h pozdrawiam, Kasia

tu masz podobny temat http://utn.pl/mEx6h pozdrawiam, Kasia

Nie odezwe sie juz, poniewaz wyjde na kretyna, a tego i tak nie da juz sie wymazac. Widocznie to ma byc moja nauczka.