Ładne i inteligentne kobiety i tak myślą piczą

Młode i ładne, inteligentne i wykształcone kobiety niestety też myślą pipką, a nie mózgiem. Znam kilka dziewczyn, które są naprawdę inteligentne, pozdawały świetnie maturę, robią studia na renomowanych państwowych polskich uczelniach, czy wyjeżdżają nawet za granicę na studia i dostają stypendia, dużo czytają, spędzają sporo czasu w bibliotece, interesują się polityką, mają szeroki światopogląd. I co? I nie wybierają sobie facetów intelektualistów, oczytanych, tylko wolą np. tancerza break-dance z wykształceniem średnim, przystojnych niewykształconych barmanów itp. To co z tego, że teraz koleś jest popularny, co z tego że wyćwiczony i dobrze wygląda? Kiedyś to minie albo się znudzi i potem trzeba będzie o czymś rozmawiać. Dlaczego dziewczyny są tak krótkowzroczne i nie patrzą na partnera w kategoriach kilkunastoletnich czy nawet kilkuletnich? I mówię, zrozumiałbym, gdyby to była niewykształcona babka, ale mam w swoim otoczeniu przynajmniej 3-4 takie laski, które doskonale wiedzą, czego chcą od życia, osiągają sporo sukcesów, a wybierają sobie na partnerów takich "młotów pneumatycznych". A intelektualista nieźle wyglądający nawet nie ma szans się zbliżyć. No bo przecież tancerz break-dance ma sześciopak... To nieważne, że ostatnio miał książkę w ręku 5, czy 7 lat temu, jak przygotowywał się do matury, którą zresztą zdał bardzo przeciętnie...

Te niby wyksztalcone sa jeszcze gorsze niz te niewysztalcone

Ale wiesz, ja nie mowie o "wyksztalciuchach", ktore tylko zaliczaja przedmioty na pamiec, tylko o laskach, ktore naprawde wydaja sie miec szeroki swiatopoglad, sa oczytane, maja plan na wlasne zycie i go realizuja. A wola umawiac sie z mlotem pneumatycznym, niz z inteligentnym facetem o podobnym profilu osobowosci. Niepojete!

co, zadna pseudo-intelektualistka sie nie wypowie? :D

Mowisz tak bo pewnie sam wygladasz jakby c***a zresta obczaj sb to http://utn.pl/yaTtc pozdrawiam, Aga :)

Wygladam normalnie, jestem zadbany, ale nie mam 6-paka, bo nie spedzam kazdego popoludnia na silowni...

dziewczyny takie sa

bo kobiety lubią mężczyzn silnych opiekuńczych i wiernych,a wy jak słyszycie silni,odważni to myślicie oo one lubią bad boyów,bo sami jesteście słabymi tchórzliwymi pipkami przeintelektualizowanymí hahaha taka prawda

a co ?może mają lubić tchórzliwych zakłamanych intelektualistów bojących się kobiet materialistek i dziwek?wygłaszających jakieś bzdetne teorie w nieskończonosc o posturach anorektyków

Mało inteligentne to co napisałeś. Przecież w związku liczy się osoba, która na s rozumie, kocha, daje ciepło, i po prostu pasuje do nas. Jeżeli ja kończę filozofię, nie oznacza to, że mam brać sobie za męża filozofa, bo on najlepiej będzie rozumiał książkowe teorie, które wykuliśmy razem na studiach. Kobiety lubią fajnych, zabawnych facetów, czasem taki barman potrafi świetnie zabawić dowc**em i rozmową, dużo przebywa w towarzystwie, a taki filozof, to tylko z książką siedzi i buzi nie otworzy, tylko mu w głowie te teorie :D hehe,, przesadzam trochę, ale tak jest, że czasem pasują nam ludzie z innego środowiska. Ponadto należy mieć wzgląd na fakt, że nie zawsze duży rozumek ma ten, co studia kończy. Barman może mieć np. znacznie szerszy światopogląd od niejednego studenta i to wcale nie jest dziwne. Tu chodzi o dopasowanie charakterów , a nie dyplomów. A seks też jest ważny - każda kobieta chce mieć faceta, który jest dobry w te klocki, nie jest sprawa w życiu najważniejsza, ale istotna dla udanego związku. Więc jeżeli barman spełnia moje oczwkiwania, a filozof nie, to czy mam rzucać barmana dla filozofa, tylko dlatego że jeden wyrobił sobie jakieś kwity, a drugi nie. :D

Może w tym właśnie momencie swojego życia bardziej potrzebują takiego "młota pneumatycznego" i co, nie mają do tego prawa? Może są znudzone 'madrymi" facetami których mają codziennie na studiach i w związkach miłosnych poszukują dzikości i żywiołu? I co, to źle? Czasem się marzy o czymś dzikim, namiętnym, i z takim właśnie bardziej kojarzy się breakdancer niż uczony. Serio to dla Ciebie takie glupie i niedorzeczne? Szok.

Ponadto, uważam, Intelektualisto, że jesteś nudny, jeżeli nie potrafisz zabawić kobiety. One lubią fajnych facetów, a takim może być nawet intelektualista, bo przecież to, że czytam i interesuję się poważnymi tematami, nie oznacza, że nie umiem pożartować czy wyluzować w towarzystwie. Po Twoim poście wnioskuję, że interesują Cię "Ładne" kobiety, haha, jak każdego faceta. Ale gdybyś spróbował je lepiej poznać ...hmmm, może byś dziękował, że się Tobie nie udało. Uroda nie świadczy o człowieku, tak jak dyplom. Dlatego czasem mechanicy samochodowi i barmani będą mieli większe wzięcie od nudnych, myślących schematami intelektualistów, o ile ci ostatni nie mają stosownych zapasów gotówki do wydania :D.