Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem przerażona tym co ludzie jedzą i jak żywią swoje dzieci

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio szukałam w internecie przepisu na dobrą pomidorówkę. Uczę się gotować kompletnie od podstaw i nawet takie rzeczy jak upieczenie mięsa, czy proste zupy były dla mnie ciemną magią. Znalazłam wiele przepisów, gdzie nie było w ogóle mowy o kurczaku, o żeberkach wieprzowych, ani o czymkolwiek co byłoby mięsem, a były rady typu wlać do garnka 2 litry wody i rozpuścić 2 kostki rosołowe. Nie było nic o pomidorach z puszki, czy świeżych sparzonych, ale za to same przepisy, gdzie głównym składnikiem pomidorówki był przecier pomidorowy. A jeszcze lepiej to zagotować wodę z kostkami, dodać przecier, wlać śmietanę, ugotować kupny makaron i mamy domową pomidorową:-P Jak szukałam przepisu na upieczenie żeberek, to radzono natrzeć mięso wegetą, usmażyć, a tłuszcz zagęścić mąką pszenną, ani słowa o zmiksowanych warzywach, które mogłyby ten sos zagęścić, czy o marynowaniu mięsa w "normalnych" przyprawach. Wszystko jest takie proste i koniecznie z paczki. Idę do koleżanki, robi obiad, gotuje ziemniaki, smaży kotlety a w małym garnku przyrządza sos ciemny, pieczeniowy- z paczki, a jak nie chce jej się gotować to amino pomidorowa i mąż ma obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie również mocno przeraża fakt, że jak ktoś się zdrowo odżywia to jest nazywany fanatykiem, eko-świrem, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przecież dobrej jakości przecier pomidorowy jest zdrowy, zdrowszy niz pomidory z puszki albo świeże...bo ma więcej likopenu, z pomidorami jest tak ze im bardziej przetworzone tym zdrowsze, ja zawsze robie pomidorówke z przecieru, ze świezych pomidorow kiedys zrobilam i byla obrzydliwa, nikt nie chcial tego gó/wna jeść... co do reszty sie zgadzam - wiekszosc ludzi mięso kupuje gotowe zmielone, pasztet gotowy z MOMu, rosół - z kostki, sos grzybowy - grzyby plus kostka grzybowa niewiadomo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj autorko! Na wielu blogach kulinarnych sa fajne zdrowe przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko bogatych stać na zdrową żywność taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jest baaardzo zdrowy bo jest robiony z koncentratu a ten jest naszpikowany chemia. Nawet Pawlikowska w swojej książce o tym pisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj, w necie jest mnóstwo przepisów które nie bazują na "proszkach" a nawet jeśli trafiasz na taki przepis to co za problem podmienić produkt? przepisy nie są od tego żeby sztywno trzymać się reguł tylko żeby robić pod siebie. A co inni jedzą no cóż...Tobie nikt nie każe a nieładnie komuś w gary patrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem zupki chińskie są niezdrowe i szkodliwe :O nie musisz jeść zaraz eko, wystarczy żywić się naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dzis dalam mojemu 9 miesiecznemu dziecku kostke czekolady po czym reszte zjadlam sama. I zyje. I moje dziecko tez. A wczoraj zjadlam zupe chinska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obchodzi jak inni ludzie sie odzywiaja ? No co ?! Mam sie porównywac i łechtac swoje ego , czy co ? Do czego mi ta info ? Twoje przerazenie nic nie zmieni w moim ani ich zyciu :D Masz jakas misje do spełnienia ? Mnie przeraza, ze dorosla kobieta nie umie gotowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prezjmuja się jedzeniem a potem dziwia, ze maja raka :( Slyszalyscie o Anicie Lipnickiej? Chociaz ona chyba dobrze jadla bo bogata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez to przeraza. Bo zdrowo wcale nie znaczy drogo. Niektórzy mysla ze jak dadza kostke bulionowa albo sos z torebki to bedzie taniej. A wlasnie nie. Ale do tego trzeba dojrzec. I nie ma co nikogo przekonywac na sile. Janod conajmniej 15 lat nie widzialam na oczy wegety czy kostek rosolowych. Trzeba po prostu chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mnie nie stać na mięso. To tanie jest nic nie warte wiec nie jem go wcale. No cóż jak mam do wyboru zdechnąć teraz z głodu albo za pare lat na raka to wole jednak pożyć te pare lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przecierem sie nie zgodze, bo dobrej jakosci przecier bez chemii da sie kupic.Polecam czytac sklady. Z reszta sie zgadzam.A jesli chodzi o smak pomidorowki to warto ja robic z pomidorow ktore sa slodkie ot cala tajemnica. Dlugo jadlam w bardzo niezdrowy sposob, warzyw nie jadlam w ogole.Kostki rosolowe lub raczej bulionetki byly podstawa w moim domu....i dopiero zle wyniki badan daly mi do myslenia, zaczelam sie interesowac co jem, czytac sklad....paradoksalnie czesto tansze produkty miewaja lepszy sklad, a to ze nas nie stac to wymowka bo sie czytac etykiet nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem przerazona jak widze rodzine wchodzaca do mac donalda. Mama gruba,tata z brzuchem, dzieci otyłe. Masakra. My wpadamy sporadycznie, ja na kawe,maly na frytki. Ale takie rodzinki wywoluja u mnie slabe samopoczucie. Rodzice grubi i dzieci za soba ciagna na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja na przełomie sierpnia/ września kupuję 30 kg pomidorów od rolnika i robię UWAGA przeciery, na których gotuję pomidorówkę i nikt nie powie, że to niezdrowe, bo wiem, co jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rolnik nayebał oprysków na pomidorki, ale mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie umiesz szukac autorko. Ja nigdy nie trafilam na przepis z kostkami rosolowymi. Chyba ze wpisujesz" szybka zupa" "prosty przepis". I generalizujesz bo nie umiesz szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady z tym, ze drogie. Gdy widze, jak je moj kolega z pracy bierze mnie obrzydzenie. Mrozony hamburger ze sklepu do mikrofali, czipsy i napoj energetyczny. Masakra. Przeciez to jest dwa razy drozsze niz moja salatka z jajkiem zrobiona w domu. Tez nie uzywam weget ani kostek, nic takiego. Nie gotuje super z braku czasu, nie jem tez miesa. Wczoraj byl makaron z soczewica i warzywami (pomidory z puszki, marchewka , cebula i seler) dzusiaj ryba pieczona z porami, jutro domowa pizza z tunczykiem. Staram sie jak moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przecierze nie ma absolutnie nic złego, jeśli jest "czysty", czyli bez dodatków typu z czosnkiem czy bazylią, czy czymś tam chrzczony. Zwykły przecier to 100% pomidorów - taki skład. A kostki też można kupić dobre. Ja kupuję w Rossmanie EnerBio (warzywne) i czasem używam, bo pracuję i nie mam czasu wszystkiego robić zawsze od podstaw, inaczej życie zleciałoby mi w kuchni, a mam jeszcze inne zajęcia. Fakt, rzadko ich używam, ale czasem się przydają, np. do bulguru czy czegoś tam. Częściej używam przecierów, bo robię spaghetti zawsze samodzielnie na oko, nigdy z fixów i ani mixów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubię kostki rosołowe i ich używam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś łechtać to się można po lechtaczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znacie może Ryoyę z Peaceful Cuisine na YT? Koleś robi wszytko od podstaw (własne jogurty, własne drożdże, praży sam kawę itd.) w dodatku wszystko eco, organic i vege (jest weganinem). Normalnie chłop ideał! Tak jak jestem przeciwna małżeństwom tak za niego bym wyszła bez namysłu :D Nawet nie wiedziałam że istnieją tacy mężczyźni. Do tego złota rączka i DIY-er (sam robi meble, lepi naczynia z gliny, ostrzy noże damasceńskie, robi kompost, zna się na najlepszych materiałach - gotuje na tytanie, piecze na miedzi). Gdzie są u nas takie chłopy ja się pytam?! Polecam wam jego filmy bez muzyki (same odgłosy gotowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zamiast kostki używam króliczych bobków, które są karmione eko, więc zdrowo, a potrawy są dużo lepsze, niż na tych chemicznych kostkach. Moja koleżanka np. daje też kostki do zupy, ale chodnikowe i mowi, że jest smaczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomidory z puszki?poczytaj sobie jak bardzo sa szkodliwe dla zdrowia.po co w ogole kupowac przetworzone żarcie z puszek typu pomidory groszek itd ja ogólnie jestem przerażona tym jak inni interesują sie innymi ludźmi.ja odżywiam sie w miare zdrowo tak myślę.ale skoro moje dziecko ma ochotę na czekoladę to niech sobie zje.kogo to obchodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do zupek tzw chińskich, one nie są niezdrowe czy szkodliwe tylko po prostu mało wartościowe, x chyba nie wiesz co piszesz! to sama chemia! Olej palmowy, glutaminian sodu, guanylan disodowy, inozynian to wszystko ma sprawić, że zupka będzie lepiej wyglądać i smakować. Ale my po takim jedzeniu wcale nie będziemy zdrowsi i piękniejsi. – Duża ilość soli w zupkach podnosi nadciśnienie tętnicze, zaburza funkcjonowanie nerek i zatrzymuje wodę w organizmie, przez co wzrasta masa ciała, mogą pojawić się opuchnięcia i obrzęki – tłumaczy Agnieszka Piekarczyk. – Do tych zupek dodawany jest rafinowany olej palmowy, który zawiera do 45 procnasyconych kwasów tłuszczowych, sprzyjających otyłości. Są one odpowiedzialne za odkładanie się tkanki tłuszczowej, cukrzycę typu II i wzrost złego cholesterolu we krwi. Częste spożywanie takich tłuszczów może prowadzić także do uszkodzenia białka komórek nerwowych, a zatem do upośledzenia tkanki mózgowej. Konserwanty i e-składniki też mogą spowodować wiele dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowe nie znaczy drogie. Najzdrowsze jest najprostsze sezonowe i lokalne jedzenie - najmniej konserwantoww w takich warzywach i owocach. nie wasrto wydawac na kupne slodycze, juz lepiej chocby samemu sobie ukrecic kogel mogel czy kakao z maslem i s cukrem ( jak czekolada)Kisiel czy budym zrobic samemu czy z torebki- ta sama robota, a wiesz, co jesz. Wedlin nie tykam,wole upiec kawalek miesa. Nie cierpie veget, rosolkow itp - wyczuwam smak i odzruca mnie. Jest tyle przeciez ziolek! Tyle fajnych kasz, soczewica, fasola A w dobrych garnkach dusi sie prawie bez tlusczu i soli i smak lepszy. Ja nie lubie gotowac. szkoda mi czasu ale udaje mi sie robic zdrowe jedzenie bardzo szybko, Na paskudztwa juz absolutnie nie poswicilabym czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupki chińskie nazywają się poprawnie ramen. Nie wiem czemu w PL nazywa się je jakoś dziwnie. Wszędzie mówi się na nie ramen - to takie proste krótkie słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kostek rosolowych nie uzywam. jak czytam jakies przepisy na zupy to jest np 2 litry bulionu ja po prostu gotuj***aze jak na rosol i potem robie z tego zupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×