Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż na pierwszym miejscu stawia rodziców

Polecane posty

Gość gość
i prosze cie daruj sobie te złosliwosci "dobra" pensje, mysle ze srednia krajowa to mało powiedziane tylko nie pomyl z najnizsza hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,myślę że masz za dobrze i w dooopie ci sie przewraca.Sama twierdzisz ze twoi rodzice maja cię nosie,pomyś ljak by funkcjonowała bez pomocy tesciów i jeszcze mając męza ktory mało ze nie zarobi,nie zbuduje to jeszcze pije i czasem podskoczy??? Piszesz takie bzdury ze jedno drugiemu zaprzecza,chocby o kochaniu męza,raz ze nie wiesz czy kochasz badz kochałas,drugi raz temu zaprzeczasz. Poza tym uprzytomnij sobie ze małzenstwo to nie sciezka usłana kwiatami,jesli facet pracuje,buduje dom,pomagaja rodzice a ty robisz problem z tego ze biegnie dla nich po prezent to faktycznie zero wdziecznosci. Nikt ci nie kazał robic drugiego dziecka a teraz narzekac na ogrom zajęc,nie przesadzaj z ta pracą bo sa kobiety w duzo gorszych sytuacjach i nie rąbią innym kamieni na głowie.Chciałas być księzniczka na ziarenku grochu trzeba było siedziec u mamuni,tam byś miała luksusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij sobie spisywać tak lakonicznie w punktach te jego i rodziców złotouste powiedzonka na temat tej rzeki pomocy i podsumuj jego i ich wypominania gdy będziesz miała dobry chumor lekkim tonem. Zacznij traktować wszystko na luziku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś uważasz że ta pomoc tesciow to nalezy sie autorce jak psu buda??? Czemu nie żąda pomocy od swoich rodziców tylko ich tłumaczy że tacy są???? żeby czerpać jakiekolwiek korzyści i jeszcze szczekać pyskiem to trudno by ktoś tego autorce nie wypomniał. A ty zerknij do słownika ort.a pozniej udzielaj durnych rad :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mu nie pasuje mógł sobie znalezc taka która ma w glowie tylko kase i rodziców z kasa a nie teraz traktuje cie jak g****o twierdzac ze masz wszystko dzieki niemu i jego starym, wcale ci sie nie dziwe ze masz doła, facet mysli ze kobieta nie potrzebuje czułosci i bliskosci niech sie tez ogarnie, przeciez jestes wdzieczna i doceniasz jego starnia i jego starych wiec to on ma problem, nie sluchaj tych glupot powyzaej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie zgadzam z tymi głupotami ciut wyzej,bo cosik mi siuę wydaje że autorka buja w obłokach i gubi sie w tym co pisze.Dzieci nie przyniósł bocian więc widać ze była bliskośc.Nie wiem co oczekuje od faceta bo jasno się nie określa,wydaje mi się że chyba chciałaby mieć decydujące zdanie w związku co on może robić i tylko za jej zezwoleniem.A że facet ma jaja i nie jest kapciem to jasnie pani uderza w czułe miejsca ze brakuje jej miłości. Więc przeciez droga wolna,zabierać manatki i von do mamusi ,tam będzie miała wszystko i pewnie dużo do powiedzenia,o ile ją przyjmą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani autorka to jskiś nawiedzony babsztyl.W pierwszym tekście opisując sytuację zaczyna od duzej litery wyrazy .... Nasze,Niego,Nami echhh chyba ma o sobie duże mniemanie etc.pomijam tą bzdurę ale intryguje mnie coś takiego...... kobieta proponuje męzowi wyjazdy we dwoje,miłe wieczory tylko jeszcze nie wie co zrobi z dziećmi,zapomniała że są rodzicami dzieci które potrzebują jej opieki. Co miała na myśli,że podrzuci babce bo to jej obowiązek by lala się rozerwała:) Może zastanowic sie należy, czerpać darmowe korzyści z każdej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt normalny nie chce pomocy niczyjej, a już na pewno nie tych ludzi, którzy później wypominają. Przyjemnie jest rozdawać dobra materialne, ale już otrzymywać niekoniecznie. Ważna jest więź z mężem, bliskość, dawanie szczęścia, poczucie wspólnoty. Są teraz jednym ciałem, nie ma tam miejsca na mocną więź z rodzicem. A poczucie więzi z kimś, kto manipuluje i stymuluje dawaniem pieniędzy to najgorszego sortu mentalna prostytucja. A i moją ortografię się nie martw, brałam udział w dyktandzie katowiickim. Dzisiejszą wpadkę z 'humorem' kładę na karb straszliwego bólu głowy, z jakim wróciłam późno z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok koniec tej prowokacji :) ja czyt. Autorka jest studentką psychologii wyznaczone zadanie... "Analiza zachowań w rodzinie w której jedno z małżonków skupia się na budowaniu przyszłości opierając się na pomocy rodziców zapominając o uczuciach i więzi emocjonalnej małżeństwa." Praca ma ukazać odczucia społeczeństwa w temacie gdy ludzie zapominają o tym co jest najważniejsze we wzajemnej relacji, a mianowicie na obopólnym zrozumieniu i dążeniu do realizacji wspólnych celów. Reasumując widzę, że zdania są podzielone, a więc nie ma jednoznacznego określenia kto ma więcej racji w opisanej sytuacji. Nasuwa się więc jeden wniosek, ażeby wzajemne zrozumienie własnych potrzeb i szacunek siebie nawzajem pracy każdego z osobna nad utworzoną rodziną były na pierwszym miejscu co okazuje się bardzo często niezwykle trudną misją. Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz :) pozdrawiam serdecznie i życzę Wszystkiego co najlepsze w życiu jak i w stosunkach partnerskich-rodzinnych. Motto wyciągnięte z całej tej konwersacji... rozmowa i wzajemne zrozumienie kluczem do zdrowych relacji małżeństwa. Pozdrawiam Was Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Jak na studentkę Psychologii to nie powaliłaś nas tą prowokacją. Kupy te twoje opowiesci się nie trzymały.Chyba ci z gimbazy napisaliby zmyślnie takią historyjkę z życia..Może wypada zmienic kierunek studiow na Zarzadzanie:) nic madrzejszego chyba nie przychodzi mi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Nie piernicz bzdur babo bo jakoś wasze więzy z matkami są ok i mają a nawet musza mieć miejsce, natomiast więż męza z własną matką to coś co należy ośmieszać,co trzeba deptać w zarodku. Jestescie tak puste i głupie że aż żal bierze. Nie chwal się dyktandem i nie tłumacz bólem głowy bo jakby bolała tak na prawdę to byś tu nie pociła bzdurnych tekstów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzicie, stare baby, jak się waszym kosztem zabawiła głupia studentka, która ma problemy z pisaniem po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wczoraj Nie piernicz bzdur babo bo jakoś wasze więzy z matkami są ok i mają a nawet musza mieć miejsce, natomiast więż męza z własną matką to coś co należy ośmieszać,co trzeba deptać w zarodku. Jestescie tak puste i głupie że aż żal bierze. Nie chwal się dyktandem i nie tłumacz bólem głowy bo jakby bolała tak na prawdę to byś tu nie pociła bzdurnych tekstów. & Nie napinaj się, słońce, bo ci żyłka pierdząca pęknie. Więzi, więzi, analfabetuniu, są ważne na każdym etapie życia, najpierw z rodzicami, a potem z miłością życia. Nie znam nikogo z mojego otoczenia, kto w dorosłym życiu ma silne (czytaj zaburzone) więzi z matką lub ojcem. Za to mam sporo przykładów silnych pięknych więzi między małżonkami. Czego i tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spokojna twoja rozczochrana analfabetko ortograficzna,nie masz pojecia o uczuciach,chyba tylko myslisz tym co masz w majtach i uważasz że faceta tym trzymasz przy sobie. Inna miłością się darzy partnera a inną rodzica ,uwazaj bo ten prymitywny łeb znowu zacznie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALe sie uśmiałem jak Was małolata wydymała a tu takie wypociny, porady najlepsze jest to: "Jak na studentkę Psychologii to nie powaliłaś nas tą prowokacją. Kupy te twoje opowiesci się nie trzymały.Chyba ci z gimbazy napisaliby zmyślnie takią historyjkę z życia..Może wypada zmienic kierunek studiow na Zarzadzanieusmiech.gif nic madrzejszego chyba nie przychodzi mi do głowy. " kolega czy kolezanka chyba nawet matury nie ma, widać ze studentka ugodziła a ten już ja ciśnie hehe i to słowo "gimbazy" nie ośmieszaj sie matole bez matury. Czytając to wszystko widać ze ludzie to sa perfidni serio prostactwo do reszty. BRAWO Autorka- Psycholożka :) typowa cecha Psychologa- Manipulacja i widać że dziewczyna opanowala to do perfekcji haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja kolego same buractwo na tej kafeterii do garów i mopów swieta przygotowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałam po kolei wpisy autorki i bez obrazy ale mogę stwierdzić że owa studentka ma niestety braki.Jesli już ktoś zakłada że owy topik będzie prowokacją to należy przemyśleć tak temat by się w nim nie pogubić.Ta pani niestety ale co wpis robiła błędy,najpierw pisała o problemach , pozniej zaprzeczała . Nie jestem pewna czy praca psychologa na tym polega a jesli już to ludzie mający ze sobą problemy niech leczą się sami,bo ci psycholodzy to tez mają problemy z ktorymi sobie sami nie radzą a chcieliby pomagać innym .Śmieszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ~~~~~~Sama sobie piszesz i sama sobie odpowiadasz? a wiesz ze jest to rodzaj choroby .moze zapytaj tę obecną tu psycholożkę co na to radzi,na pewno pomoże i nie będzie bolało;..~~~~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×