znacie taki przypadek,że kobieta po 30stce jest dziewicą???

Pytam o to ,bo jestem na praktykach w szpitalu . Studiuje pielęgniarstwo i mielismy ostatnio zajęcia na oddziale polozniczym i byłam w szoku ,bo akurat był zabieg kobiety ,która miala 35 lat a była dziewicą. Kobieta była przepiękna i mega zgrabna i sama lekarka sie smiala jak to mozliwe ,ze nie współzyla z nikim nigdy .. Nie sądziłam ,że takie przypadki sie zdarzają i troszku mi szkoda było tej kobiety bo cały oddzial o niej plotkowal. Najdziwniejsze ,że była to dziewica a miała jakies guzy na narządach rodnych. Ostrzegam więc was kobiety :Badajcie sie ,bo naprawdę dziewice tez mają raka szyjki macicy oraz rózne guzy na narządach rodnych.To wina własnie tego ,że brak wspolzycia i ze nie rodzily dzieci.

szanuje się może trzyma cnotę aż do ślubu

gość dziś właśnie nie uprawianie seksu powoduje że kobiet nie ma takiego syfuu jak kobiety które uprawiają seks

Nie prawda ..Mam 23 lata i guza na macicy. Moja ginekolog też powiedziała mi ,kiedy dowiedziałam się ,że mam guza na macicy ,że gdybym brala tabletki anty i urodzila dziecko ,to by tego guza nie było:( Więc dziewictwo mnie pokarało:( Im więcej seksu plus anty oraz rodzenie dzieci ,tym mniejsze prawdopodobieństwo mięsniaków na macicy i problemów a hormonami.Nawet raka piersi dostaja częsciej kobiety ,które nie rodziły itd..To badania udowodniły.

gość dziś nie zwalajcie na to że macie z powodu brak seksu bo można mieć nawet jak uprawiacie.

z antykoncepcja byś miała jeszcze gorzej bo powodują raka po braniu tego świństwa nawet 300% szansy zachorowania

debile,tu chodzi o rodzenie dzieci a nie czesty/nie czesty seks. stracilam dziewictwo w wieku 23lat, obecnie mam 28.swiat przez to mi sie nie zmienil,wiec nie wiem po co tyle szumu z tym dziewictwem.

to nie ma wpływu trzeba mieć predyspozycje, rodzinne i kilka innych czynników a nie brak seksu, brak rodzenia.

Anna Grodzka.

Nie ma to jak profesjonalny personel medyczny, ktory szanuje pacjenta.

Jest dziewica i co z tego a ty co autorko puściłaś się w młodym wieku i zazdrościć tego piekna?

Ciocia mojego meza umarla jako dziewica w wieku 85 lat. Zakochala sie w zonatym i nigdy nie chciala innego mezczyzny. Byla piekna jako mloda i miala wysokie stanowisko i uprawiala wioslarstwo. Nigdy nie chorowala. Najwazniesze to nie dziewidztwo, ale dobre geny!

jasne..ciotka umarla dziewicą??nie pieprz bzdur??to jak urodzila dzieci itd??i skad wiesz ze to prawda???badalas jej narządy rodne???

nie znam

To jest intymna sprawa pacjentki a personel medyczny powinien kierować sie etyką lekarską delikatnością a zamiast tego wywleka czyjeś prywatne sprawy i plotkuje. A gdzie prawo pacjenta do prywatności i tajemnica lekarska?

A dlaczego sie dziwicie ze mozna byc dziewica . Trzeba sie szanowac nie kazda to latawiec. Sa napewno jescze dziewice i po 20 i 30 itd.

gość dziś To jest intymna sprawa pacjentki a personel medyczny powinien kierować sie etyką lekarską delikatnością a zamiast tego wywleka czyjeś prywatne sprawy i plotkuje. A gdzie prawo pacjenta do prywatności i tajemnica lekarska? x Dokladnie.Moze baby zazdroscily,bo autorka napisala,ze kobieta byla piekna i zgrabna,a wtedy powod do plotek sie zawsze znajdzie.Zenada.

Ja niebawem też będę dziewica po 30stce, nie mam z tego powodu jakiegoś kompleksu.

jak trzeba bedzie do ginekologa pojsc to bedziesz miec wstyd. moja kolezanka ostatnio byla u gina pierwszy raz w zyciu ,a ma juz 26 lat i tez dziewica.jak ginekolog uslyszala ,ze w tym wieku dziewica to podobno szok przeżyła. drwila z niej i kolezanka nie czula sie komfortowo w tym gabinecie..powiedziala jej ,że niech w koncu sie przedziurkuje bo ona nie moze jej normalnie zbadać..tacy sa wlasnie dzis lekarze..chamy i plotkarze.

Chodzę do ginekologa, mój nie ma z tym problemu. Wie jak mnie zbadać, nigdy w życiu nie usłyszałam jakiegoś komentarza. Ale może dlatego, że chodzę do faceta.

nie każda kobieta się rooha po kiblach w disco, są i porządne, ale to rzadki okaz

No tak, bo jak dziewica to już musi być święta... Cóż, ja święta nie jestem. Jestem za to koszmarną zołzą, która potrafi faceta doprowadzić do kompletnej rozsypki. Kiedyś tak robiłam, dla zabawy. Ale wtedy byłam młoda i durna jak kilo gwoździ.

serio gin cie bada >jak?przeciez ci blone uszkodzi skoros dziewica.... czemu w tym wieku jestes dziewicą???troche to dziwne..brzydka musisz byc..ze faceta nigdy nie mialas zadnego

to zarty..mialas faceta???to jak z nim sie kochalas skoro jstes jeszcze dziewicą???dziwne.

W błonie dziewiczej jest otwór, czasami nawet kilka... To raz. Są mniejsze wzierniki dla dziewic. To dwa. Poza tym, nawet jak mi uszkodzi, to co? Nie zależy mi. Dla mnie dziewictwo nie ma najmniejszej wartości. Nie jestem brzydka, mam duże powodzenie. Po prostu seks mnie brzydzi i nie chcę tego robić.

Ta ginekolog to jakas prymitywna prostaczka. Przedziurkować? Nigdy bym pi usłyszeniu czegos takiego nie postawiła wiecej nogi w jej gabinecie i obsmarowałabym ja w necie. Ginekolog nie jest od komentarzy na temat zycia seksualnego tylko od badania , jak nie umie fachowo przebadać dziewicy to minęła sie z powołaniem i jest zwykłym konowalem. Ludzie szanujcie sie , nie pozwólcie sie poniżać lekarzom chamom bo to nie są zadni bogowie nie pozwalajcie na takie komentarze, reagujcie stanowczo ze nie życzycie sobie takiego traktowania i zmieniajcie lekarzy jak sprawiają ze nie czujecie sie komfortowo.

gość dziś - odpowiedź jest prosta. Nie kochałam się z nim. Kilka razy próbowałam się z kimś związać, póki jeszcze nie doszłam do tego, że to się nie uda. Poza tym, przyjemność mi sprawiała, jak obserwowałam jak się męczyli. A potrafię być jadowitą pizdą. Każdy liczył, że w końcu zaliczy i każdy się przeliczył. Bywa.

>>>Po prostu seks mnie brzydzi i nie chcę tego robić.<<< x Brzydzi Cię przytulenie do mężczyzny i dotyk jego nagiej skóry ?

brzydka musisz byc..ze faceta nigdy nie mialas zadnego x Aha,czyli liczba twoich partnerow jest wyznacznikiem twojej atrakcyjnosci ?Co za zacofany tok rozumowania,ja p*****le :O

misio1 dziś - brzydzi mnie dotyk nagiej skóry innego człowieka. W ubraniu mogę się przytulać, ale bez - nie. Od razu robi mi się niedobrze. W ogóle, nie lubię patrzyć na nieubranych ludzi, bo mnie to odpycha. I nie lubię przebywać z kimś dłużej w jednym mieszkaniu. Godzina max dwie, potem muszę być sama.