Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gotujaca halinka

Czy wam tez tak duzo czasu schodzi na gotowanie i przygotowanie jedzenia?

Polecane posty

Gość gość
W całości będzie jeszcze krócej, bo nie musisz ich przerabiać na puree (zresztą ja nigdy nie gotuję całychm poza przeznaczeniem na sałatki, tylko kroję na 4-8 części, zależnie od wielkości, i równomierniej się gotują, i ładniej na talerzach wyglądają ćwiartki czy ósemki, niż cały wielki ziemnior).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Talerz z rosolem/warzywa powinno sie wrzucać do wrzątku bądź nim zalewać a nie gotować w zimnej wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat są dwie szkoły gotowania rosołu. Ja wspomnę o mojej, mięso wkłada się do ZIMNEJ wody, aby podczas wzrastania temp. wody uwalniały się aromaty mięsa. Jak mięso włożycie do wrzątku to od razu pory mięsa się zamkną i soki zostaną w mięsie i nie uwolni się smak. Jak mięso jest w garnku obieram jarzyny do rosołu, jak obiorę trzeba wywar zszumować, włożyć jarzyny, przyprawy, maksymalnie zmniejszyć płomień, aby zupa tylko "mrugała", potem już nic nir trzeba robić, samo się gotuje. Piszesz, że masz męża, więc popołudniem niech on się zajmie dzieckiem, a Ty pobij kotlety i przypraw, zrób wywar na zupę. Na drugi dzień pozostanie Ci obranie ziemniaków, przygotowanie surówki i dokończenie zupy. Jak już ktoś wcześniej wspomniał, to liczą się : organizacja, kilka przydatnych urządzeń, oraz planowanie. Ja w to nie wierzyłam, ale jak zaczęłam planować obiady np. na pięć dni od razu, to szłam do sklepu, od razu wiedziałam ile czego mam kupić i w ogóle. To naprawdę bardzo ułatwia życie. Pomyśl też jaki obiad możesz ugotować z czegoś co robisz dziś. Np. dziś do obiadu są ziemniaki, ale gotujesz ich specjalnie więcej na jutrzejsze kopytka, lub zapiekankę ziemniaczano- mięsną. na rosole możesz ugotować zupę pomidorową, lub inną ulubioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam z tym problemu ponieważ korzystam z cateringu dietetycznego www.dietaeco.pl. Pracuję sporo jako instruktorka fitness, po pracy mam także treningi personalne i nie ma mnie w domu od rana do wieczora, a ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę po tak długim dniu jest gotowanie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi obiad zajmuje tak od pół godz. Do 1 godz. Gdy mąż ma urlop to na zmiane gotujemy raz ja raz on.Mam 3 dzieci prawie 12 letnią córke 7 letnią córke i 6 dniową córeczke i jestem teraz na urlopie macie żyńskim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupa krem wcale nie jest oszczędnością czasu, chyba że nie czytałaś instrukcji obsługi swojego blendera. Kupiłam swój z "nogą" ze stali nierdzewnej, Zelmera bodajże, właśnie po to, żeby robić zupy-kremy. W domu po rozpakowaniu okazało się, że wcale nie można nim blenderować wrzątku. Jeśli dobrze pamiętam, to można tylko do 60 stopni C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli do czasu przygotowania i gotowania dochodzi jeszcze czekanie, aż wystygnie... a potem podgrzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×