Czy istnieją faceci którym wystarczy seks oralny bez waginalnego ?

nie lubie seksu dowcipnego, nie sprawia mi to przyjemnosci, po prostu nie akceptuje tej ''sfery'' swojej kobiecosci, nikt mnie nie zg****il, nie jestem zaburzona, po prostu nie lubie seksu w cipke, lodzika uwielbiam robic facetowi na wszelkie sposoby, minetke lubie, ale normalnej kopulacji nie

A może po prostu nie trafiłaś na odpowiedniego k***ska? :P

To wal sie w d**e

Istnieją. Ja ;) Ogólnie dzieci nie chce mieć, więc taki rodzaj seksu byłby w porządku i bezpieczniejszy.

A ja wolę oral niż penetracje

Seks oralny, to nie seks, to tylko pieszczoty.

Ja też nie lubię penetracji, żadna przyjemność. Ale orala też nie lubię. Wszystkie pozostałe pieszczoty rękami są bardzo przyjemne :)

Ja bardzo lubie lizac cipke ale lubie tez jak kobieta robi mi lodzika

Ona się pyta czy wam tylko to wystarcza, a nie czy po prostu lubicie lizać i mieć lizanego.

Nie.

Mi wystarczy

Dla mnie było by Ok lodzik konik i pieszczoty, bo mimo że jestem żonaty to sam muszę trzepać.

Mi też by to wystarczyło. Czerpię więcej przyjemności z pieszczot oralnych niż z penetracji

Są tacy, którym MUSI wystarczyć seks oralny, bo nie mają dostatecznej erekcji, a masturbacja ręczna jest dla nich upokorzeniem, bo psychicznie zrównuje ich ze smarkaczami. Buzia jest w stanie wessać i utrzymać słabeusza, a języczek zapewnić mu raj. Michalina Wisłocka w "Sztuce kochania" pisała o miłości oralnej, że można ją szczególnie wiązać z wiekiem: mężczyzna daje młodej kobiecie tą delikatną formę, gdy delikatność jest jeszcze szczególnie potrzebna, a kobieta po latach odwdzięcza się seksem tolerancyjnym dla słabnących możliwości starzejącego się mężczyzny.