Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PytajacyNiewiedzacy

Nowa znajomosc

Polecane posty

Gość PytajacyNiewiedzacy

Witam Wszystkich, chcialbym Was poprosic o opinie, szczegolnie kobiety, chociaz nie wiem czy istnieje cos takiego jak kobiecy wspolny tok myslenia, czy moze kazda kobieta mysli i postepuje inaczej? Cos Wam opowiem Jakies dwa miesiace temu poznalem dziewczyne jak to dzisiaj czesto bywa przez internet. Zaczelismy pisac do siebie maile, po niedlugim czasie zaczelismy pisac do siebie sms-y. Taka poczatkowa znajomosc. Jakis miesiac temu spotkalismy sie zapoznawczo na kawe 'w polowie drogi', mieszkamy od siebie jakies 300 km. Spedzilismy ze soba kilka godzin, bylo super, oboje tak stwierdzilismy, po czym pozostal kontakt sms. Staralem sie pokazac jej ze mi zalezy na tej znajomosci i wysylam jej kilka wiadomosci dziennie. Ona jednak jest dosyc zachowawcza, ograniczala sie do dwoch, trzech wiadomosci dziennie, najczesciej rano i wieczorem. Jakies dwa tygodnie temu umowilismy sie znowu na spotkanie, przed spotkaniem staralem sie byc dosyc otwarty, pisalem jej ze ciesze sie ze spotkamy sie itp. co ona z reguly pozostawiala bez odpowiedzi. W koncu spotkalismy sie, pojechalem do niej na weekend. Duzo rozmawialismy, bylo super, mialem wrazenie ze duzo nas laczy. Ona zreszta tez mowila ze podobalo jej sie nasze spotkanie. Powrocilismy do do kontaktu sms-owego. Dalej staram pisac sie do niej kilka razy dziennie, jednak czuje z jej strony troche taka obojetnosc, jezeli ja do niej nie pisze, to ona raczej rzadko sama sie odzywa, ale z drugiej strony gdy juz pisze wysyla dlugie wiadomosci. Bardzo rzadko rozmawiamy przez telefon, prawde mowiac troche zniechecilem sie dzwonieniem, bo czesto nie odbierala mowiac ze byla zajeta, bynajmniej sama do mnie nigdy nie oddzwonila. Jednak gdy juz rozmawialismy przez telefon to bardzo dlugo i przyjemnie. Przed samymi Swietami zaproponowalem ze ja moge odwiedzic, gdyby u niej cos zmienilo sie, bo wiedzialem ze ma kilka planow. Znowu pozostawila ta wiadomosc bez komentarza. Chcialbym zaproponowac jej znowu spotkanie, jednak jest to na razie niemozliwe ze wzgledu na charakter mojej pracy, czasami pracuje w weekendy. Nie wiem co myslec o tej znajomosci. Z jednej strony gdy bylismy razem czulem od niej pozytywne emocje, podobne sa jej wiadomosci, z drugiej mam odczucie jakbym jej sie troche narzucal, czy moze tak to wlasnie ma wygladac wedlug kobiety? Chcialbym Was zapytac czy mozna cos na podstawie jej zachowania wywnioskowac. Czy jest cos czego ja nie widze? Ja szukam kogos do powaznego zwiazku, ona niby tez. Mam ponad 35 lat, ona 29. Mam wrazenie czasami ze to mi bardziej zalezy na tej znajomosci, chociaz moze jestem przewrazliwiony? Moze za szybko chce zeby ona bardziej zaangazowala sie? Czy moze powinienem probowac czesciej do niej dzwonic? A moze robie jakies bledy? Nie chce jej wprost pytac o te wszystkie rzeczy bo z drugiej strony przeciez nasza znajomosc nie jest na zaawansowanym etapie, ale nie potrafie jej rozgryzc. Moze ktos cos doradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PytajacyNiewiedzacy
Czy ktos moze juz byl w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i kobiet bym o to nie pytał. Chyba masz za duże parcie i przez to nie dasz jej czasu żeby się zaangażowała. Spotykaj się z nią na luzie i nie daj po sobie poznać że nie możesz bez niej żyć. Nie wypytuj ją o uczucia i sam swoich nie zdradzaj, masz być jak dobry kolega z tą różnicą że się jej nie zwierzasz i nie pozwolisz żeby ona to zrobiła- to bardzo ważne u Ciebie zawsze jest świetnie i nigdy nie robisz jej wyrzutów nawet jak jest wredna wobec Ciebie. Gdy się spotkacie musi zawsze miło wspominać ten czas. Kontakt sms ogranicz - ona nie musi wiedzieć wszystkiego o Tobie - wtedy traci motywację do spotkania a najlepiej przestaw się na rozmowy i nie zważaj na to ze czasem nie odbiera, przy rzadszym kontakcie chętniej odbierze,, ale uwaga tu też nie możesz jej zdradzać wszystkiego o sobie, lepiej neutralnie z czegoś pożartować, opowiedzieć co zabawnego Cie spotkało itp.. Gdy ona chłodzi Ty też chłodź znajomość. Jeśli wytrwasz ona sama poczuje potrzebę zobaczenia Cię i nazwania tej znajomości i dopiero wtedy możesz mówić o swoich uczuciach ;) A takich sms jak przed świętami nie wysyłaj, to był straszny strzał w kolano, gdybyś dla niej był fajnym facetem a nie namolnym ona sama mimo planów by się o Ciebie upomniała. Spotkań też nie proponuj tak z tyłka, tylko jak złapiecie jakiś kontakt to pod koniec rozmowy zaproponuj że się zobaczycie i musisz robić to umiejętnie np. przedstawiając jej wizje że będziecie robić coś fajnego, że wtedy jej więcej opowiesz o rzezach które nie chciałeś mówić przez tel itp. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×