Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

hej Danusiu wczoraj dopiero przed północą dopiero wróciłem do domu z garażu. Kolacja i kąpiel też zajęły sporo czasu i stąd takie opóźnienie. Ja mam mięso mielone w lodówce ale nie mam zapału do kombinowania w kuchni więc skleję z niego kotlety. Ostatnio zafantazjowałem i dodałem musli sniadaniowe do mięsa i kotlety miały bardzo ciekawy smak. Chyba dzisiaj to powtórzę. l l

cześć Wiola widzę że ładnie się ubrałaś i będziesz teraz filtrować z sercem na dłoni. Bardzo mnie to raduje :) Maszynkę do robienia makaronu oddaliśmy komuś z rodziny bo u nas była tylko dwa razy używana. pierwszy i ostatni raz. Później oczywiście żałowałem bo gdyby była w domu to może bym spróbował zrobić jeszcze chociaż raz w roku. l l

Ferdzi :) moja determinacja w sprawie łubczyku ma związek ze związkiem dlugotrwałym i legalnym :p wiadomo że korozja i erozja robią spustoszenie w każdej dziedzinie. Poza tym długo czekałem aż trafię na nasiona i teraz chce jak najszybciej widzieć efekt. Nasion było sporo w torebce, rzeczywiście jak na plantację. Ale to nie znaczy że wszystkie wschody chcę wykorzystać. Wiem że na moje potrzeby wystarczy jedna roslinka. Ale myślę że kilku w kepce będzie raźniej iść przez trudy wegetacji. l l

Witam niedzielnie

Hej Saamuś No ubrałam się,bo ganiałam przy Was na golasa,a ile można:-D Moja maszynka tylko rozwałkowuje i kroi,tak że zagniatać muszę sama:-(no ale rosołek całkiem inaczej smakuje:-)

Jeszcze się pochwałę że udało mi się wyhodować krzewinki kaliny koralowej. Są z nasion owoców które dwa lata temu były przyniesione ze spaceru jako gałązki do wazonu. Opłaciła się cierpliwość bo wzeszły dopiero po roku leżakowania w doniczkowej ziemi. Jest to normalne ale o tym nie wiedziałem wcześniej. Tylko nie bardzo mam je gdzie wysadzić. Poza tym mam już dość duży krzew który ubiegłej wiosny przyniosłem z pola. Trochę chorował ale teraz widzę że ma sporo gron kwiatowych. Nasiona były właśnie z tego samego dziko rosnącego krzewu tylko ze starszych odnóg. Więc młode posadzę jak podrosną tuż obok tego większego, niech rodzinka trzyma się razem. l l

witaj Zuziu już po obiadku jesteś? Ja właśnie zrobiłem się głodny więc muszę zabrać się za zmajstrowanie czegoś. l l

Saam - Po obiadku i po wycieczce. Teraz czas na kafe.

U mnie już po obiedzie, był standardowy, czyli o 12 rosołek z makaronem, niestety nie takim jaki dziś popełniła Wiolka, ale ten kupny też dobry:D Na drugie miałam ziemniaczki z masłem, kapusta młoda zasmażana i kotlet schabowy poniewierany, do wyboru było jeszcze udo kurzęce też poniewierane i smażone. Tak się złożyło że właściwie całe drugie danie zostało mi na jutro, żonkil twierdzi że zatruł się parówkami, które wczoraj kupiłam na wyraźne jego życzenie i nie jadł drugiego dania:O Leży teraz pod kołdrą i twierdzi,że jest mu strasznie zimno, miskę w razie czego ma koło łóżka, ale mam nadzieję że nie będzie jej jednak używał :O Nie da sobie nic powiedzieć, mimo moich nalegań, by zrobił konkretne badania, bo za często zdarzają mu się te zatrucia:O Daa, no tak przecież Ty masz gaz z butli, gdybyś tyle piekła na gazie, to pewnie butla wystarczałaby Ci na kilka dni. Jak masz nową kuchenkę, to jasna sprawa że nie ma sensu kupować nowej,tym bardziej że masz z termoobiegiem i jak piszesz dwie blaszki spokojnie by weszły. Też myślałam o tych borówkach, ale jakoś chętniej wkładam w babki, rodzynki, żurawinę, czy wiśnie. Chyba po prostu zapominam o tym co mam w zamrażarce i dlatego wykorzystuję to co mam pod ręką. Pewnie tym razem kiedy będę piekła, dam te borówki, bo w sumie, za chwilę będą już tegoroczne, świeże, więc po co je trzymać? Wiolka, też się cieszę że stałaś się nam niebieska i jeszcze w awatarku nam darujesz, cudnie Przemagluj synusia, może stawał na deskę by dostać się na jakąś wyższą półkę ? wciąż jakoś nie wierzę że pękła pod naciskiem Twojej ręki. To nie tak że się śmiałam, tylko moja wyobraźnia podsunęła mi śmiałe sceny z Tobą w roli głównej na tej desce ale jeszcze z kimś :P:P:P U mnie od kilku dni zimno i w domu codziennie się pali w CO. Niestety w pracy strasznie marznę, bo właściciel wynajmujący lokal był łaskaw zakręcić ogrzewanie, choć jest to ogrzewanie miejskie, za które przecież i tak musimy płacić Saam, jestem abonentką niegdyś Ery, obecnie T-mobile już jakieś 18 lat, więc gdyby byli bardziej pazerni od innych to bym się z nimi pożegnała dawno, ale teraz widzę jak inne sieci wyprzedzają ich z ofertami a oni stoją w miejscu, czyli dla mnie się cofają. Oferta dla mix z której teraz rezygnuję, jest dokładnie tak przygotowana by chętnych na nią nie było, bo to w zasadzie żadna oferta, zwyczajnie śmiech na sali.Chyba że im o to chodzi by wszyscy zrezygnowali sami z mixa:O w takim razie po co sztucznie utrzymywać coś co nie ma wzięcia? Przejdę po prostu na kartę a o net będę pytać, kiedy już będę miała czystą sytuację, na razie jeszcze jestem miesiąc w miksie. Saam, ciekawy pomysł by do mięsa dodać musli :D rzeczywiście fantazja czasem Cię ponosi, ale pomysł całkiem dobry, muszę sama go wykorzystać :D Nie odpowiedziałeś po co Ci aż tyle roślinek lubczyka i jak to jest z Twoimi uczuciami, bo ostatnio chyba wszyscy zauważyli że stałeś się bardziej liryczny....a może to tylko zasługa wiosny ? Jeszcze małe pytanko do wszystkich , jest ktoś chętny do prasowania męskich koszul??? bo jeszcze żadnej nie uprasowałam i jakoś nie znajduję w sobie ani grama chęci do tej pracy, podrzuciłabym komuś kto lubi takie zajęcia :D

Wiola :) już niedługo na naszym liczniku wybije setka. Myślę że dobrze by było aby z tej okazji wszystkie topikowe koleżanki biegały po filtrowni zupełnie bez ubranka ;) l l

Wracając do dzisiejszych świąt to ja myślę że fotografia otworkowa nie polega na robieniu zdjęć przez otworki. Raczej skłaniam się ku tezie że fotografia otworkowa ma na celu fotografowanie otworków :p :D Ciekawe co na to mądre źródła. l l

no tak...ja się rozpisałam a Saam ,już odpowiedział na moje pytanie:D Saam, jednak zapewniam Cię że lubczyk sam jeden jest sporą rośliną, wyrasta u mnie nawet do półtora metra w górę i raczej powinien być sadzony pojedynczo. W zeszłym roku zostawiłam celowo kwiatostany, bo mam nadzieję że jakaś sadzonka mi wyrośnie wiosną. Chciałam posadzić drugi krzaczek w innym miejscu, tak na wszelki wypadek, gdyby mi zmarniał pierwszy. Myślę Saam, że jak będziesz miał dużo sadzonek, to kilka wysadź u siebie, by mieć pewność że któryś się przyjmie a resztę rozdaj jako prezent do innych ogródków. Zaskoczyłeś mnie wiadomością że kalina musi leżakować w ziemi conajmniej rok, nie wiedziałam o tym. Gratuluję jeśli udało Ci się uzyskać sadzonkę z nasion, wiem że jest to bardzo trudne. W zeszłym roku zakupiłam nasiona tui , było ich 50 sztuk z tego wyrosło mi zaledwie 9 a do dziś przetrwały tylko 3 Szkoda że nie mieszkam bliżej, bo bym Ci podebrała tą kalinę, od dawna o niej myślę, by zakupić i posadzić a Ty już będziesz miał dwie.

Saam tyle znalazłam na temat fotografii otworkowej, Światło przechodząc przez otworek o małej średnicy tworzy na przeciwległej ścianie obraz, którego jasność będzie proporcjonalna do jasności na zewnątrz oraz wielkości otworka. Jeśli otworek nie jest dostatecznie mały, światło utworzy na matówce koło o wielkości proporcjonalnej do wielkości otworka. Dlatego zwiększanie średnicy otworka zmniejsza ostrość obrazu. Zmniejszanie średnicy otworka poprawia ostrość, ale zmniejsza jasność. Poprawa ostrości jest ograniczona przez falową naturę światła. Gdy otworek ma średnicę porównywalną z długością fali świetlnej, na ekranie pojawia się rozmycie obrazu wywołane interferencją światła, które ulega dyfrakcji na brzegach otworu. Dobierając odpowiednio rozmiary otworu można uzyskać wewnątrz natężenie światła wystarczające do tego, by naświetlić materiał światłoczuły. Obraz powstający różni się od obrazu uzyskanego przez aparat fotograficzny tym, że jest bardziej miękki (nieostry). Powiększenie kątowe jest stałe dla przedmiotów znajdujących się w dowolnej odległości od kamery, dzięki czemu głębia ostrości w fotografii otworkowej rozciąga się od zera do nieskończoności. jednym słowem przez dziurkę od klucza też można :D:D A z drugiej strony to dlaczego tylko koleżanki miałyby chodzić, brykać, tańczyć ...na golasa z okazji 100 ? a może tak zrobimy imprezę rozbieraną dla wszystkich :D panowie chyba nie mogą być pokrzywdzeni w takiej zabawie :D:P:P

A niech to ,post nie chcial przejsc ,nie potrafie go skopiowac i przepisywalam go na nowo otwartej karcie i poszlo ,ale jak sie za pozno zorientowalam .poszlo na Filtrownie ,te poprzednia :-),a tam strona sie zaciela ,e ,do kitu :-)

Chcialam tam przepchac strone ,ale stracilam cierpliwosc . Napisze pokrotce co pisalam w tym nieszczesnym poscie :-) Viollkka ,skoro masz serce na dloni ,to znaczy ,ze jestes dobra dusza i ja Ci wybaczam :D .Czyzbys tez sie bala tak jak ja zostawac saama w domu na noc ? :-) Saam ,z mielonymi jest podobnie jak z muffinkami ,co do nich wrzucisz to przyjma :-) Musze uciekac ,bo otrzymalam telefon ,ze chlopaki juz jada z zuzla ,wiec musze nastawic ziemniaki :-)

To nie dla mnie takie robienie zdjęć przez otwór,pewnie nic by mi nie wyszło:-P Daa wiedziałam,że mi darujesz.Bo przecież też dobra babka jesteś:-D Ferdżi i jak tam prasowanko?Mężusiowi troszkę lepiej?Może to nie ta parówa zaszkodziła,oby nie jelitówka:-( Byłam w lesie troszkę się dotlenić,bo nawet słoneczko wyszło,ale troszkę zmarzłam.Idę robić herbatkę,choć kawkę też bym mogła wypić:-D Pytałaś Daa czy się boję.Teraz nie,gorzej latem jak są burze z pierunami:-Pto w tedy pampers pełny:-D

Oj Wiolka .Wiolka ,chcesz bym sie posiusiala w stringi :D:D:D,tam pampers sie nie miesci :D:D. U mnie nie musi byc burzy ,a nie zostaje saama na noc ,o burzy nie wspomne :-) Ogladalam znow 'Nasz nowy dom ' i znow sie wzruszylam .Kurcze ,niekiedy nieszczescie goni nieszczescie ,a ludzie zyja w okropnych warunkach .Tak sie ciesze kiedy ludzie innym pomagaja i to mnie wzrusza do łez ,ech ,jestem 'mietka' . Wiolka ,masz dobrego syna i widac troszczy sie o Ciebie skoro pyta czy zostaniesz saama ,no nie ? :-)A jest 'duzy' czy jeszcze 'maly' ,pytam tak pokretnie o wiek :-). Bylas w lesie i nie balas sie ,ze jakis dewiant Cie napadnie ,albo pan w dlugim plaszczu ,co to go szybko odchyla i pokazuje cos :D ...Ferdzi ,chyba nie znalazlabys chetnych na prasowanie ,ja juz nie lubie prasowac .Oczywiscie prasuje gdy musze ,ale zebym lubila to juz nie .Jak wspomne dawne czasy gdy posciel byla do prasowania i na dodatek krochmalona i caly stos sie prasowalo to sie dziwie ,ze robilam to z przyjemnoscia :-) ...A nasza Cal jak sie nie myle ma dzis wolne ,ale pewnie ochrona jest tez w domu ,bo ma urodziny :-) ...Poszlam zobaczyc na Filtrownie i widze ,ze ktos pomagal mi w przepychaniu strony :-) ...A tak z innej beczki ,wiecie ,ze w/g nowych badan bardziej wartosciowe sa jaja klatkowe ,bo kury sa w kontrolowanym srodowisku .Najlepsze sa moje od dziada :-)

Daa bo do pampersów taką bieliznę wkładam http://adamopolis.pl/wp-content/uploads/2015/08/reformy_00.jpg Do lasu do tej pory też się nie boję chodzić:-DTeraz po tym co napisałaś pewnie będę miała wielkie oczy wypatrując pana w płaszu:-0chociaż sama nie chodzę,zawsze biorę psinę.Mimo małej postury potrafi ukąsić:-D(z resztą jak pańcia):-Pzawsze mogę iść przed depilacją:-Pwtedy nie wiem kto by się bardziej wystraszył:-D:-D:-D Daa moje dzieciątko latem będzie miało dwadzieścia latek.To prawda dobry chłopak,to moja taka podpórka:-) A wiesz Daa,że takim jajkiem można się nie źle zapchać?Ja tak ostatnio miałam,ze się zapchałam,jakieś suche było:-DChyba za długo gotowałam:-0aż mi świeczki w oczach stanęły:-D

http://bi.gazeta.pl/im/2a/9a/12/z19506730Q,Nie-tylko-niewidzialne-majtki---.jpg Widzialas takie cosik :-) Wiolka ,to fajnie ,ze masz takiego syna ,moje chlopaki sa staaaaarsze :-).Jestes mloda jak jagoda :-) Ogladamy TVP rozrywke ,jest kabaret i jest smiesznie . ..Faktycznie niewidzialne majty :-) https://www.youtube.com/watch?v=YDjMLw3XxAU :D ...biedna dziewczyna ,taka mloda ,a juz zwieracze nie trzymaja :-)

Wkręcasz Daa,w to nie uwierzę,że są straszni;-)miłego kabaretowania,ja lecę odgrzewać synusiowi obiadokolację,bo już jest blisko domku:-D

Daa a fujjjjj:D:-D:-DJa nie mogę,to pojechałaś.Nie przy jedzeniu:-D:-D:-D

Przepraszam :D:D Nie napisalam ,ze sa straszni :D ,a starsi :-),stare konie :-) ,maja ok .30 lat :-p Smacznego :-)

Faktycznie:-(bardzo sory,nie wiem jak ja to czytałam http://img.besty.pl/images/338/88/3388816.jpg A coś mi właśnie nie leżało w kontekście:-D Pomacham łapką na dobranocśpijcie dobrze mordeczki;-)

http://kartki4you.pl/kartki/23/1/d/14725.jpg Dobrej nocy Wiolka . Tez juz wylacze aparature i bede ogladala film :-)

Rzeczywiście potrzeba dobrego zdrowia aby przepchnąć poprzednią filtrownię. Ale komuś się udało. l dobry wieczór :) l Ja dopiero się obrobiłem. Chociaż nie do końca bo do pracy jeszcze nie jestem przygotowany. I kolacja jeszcze nie zaliczona. Na szczęście nie muszę bladym świtem wstać. l Dla Celinkowego jubilata również od Saama serdeczne życzenia. Czekałem na bardziej bezpośrednio pośrednie przekazanie życzeń ale Celinka dzisiaj nieuchwytna. l Obszerne majtki jak i skromne stringi proszę pochować do szafy bo na setną stronę wstęp tylko w stroju Ewy. Ewentualnie może też być strój Adama ale w tym drugim przypadku proszę nie liczyć na mój aplauz. l Tymczasem pośpiesznie się pożegnam co by mnie już dzisiaj setka nie złapała :p l dobrej nocy zyczę :) l kolorowych dziurkowych ... l l

Dzięki za pozdrowienia i życzenia dla moich jubilatów, przekazałam je w nieco zakamuflowanej formie:D Policzyłam, goła setka jeszcze mi nie grozi ;) więc zajrzę życzyć dobrej nocy wszystkim :)

Radosne dzień dobry w poniedziałkowy świt Obudził mnie żonkil wchodząc do kuchni około 4 :O chyba go kiedyś za to powieszę Drzwi do mojego pokoju są na przeciw kuchni, która drzwi nie posiada i światło mnie zawsze obudzi, a poza tym on tam zachowuje się jak borsuk w lesie Poczytałam Wasze wczorajsze wpisy i pooglądałam linki i znów mam zbrechtany poranek :D dziękuję Wam za miłe rozpoczęcie dnia Nie mam zbyt wiele czasu, więc tylko przypomnę że dziś już 25 kwietnia. Imieniny obchodzą: Jarosław, Marek Czyżby to właśnie dziś Saam imieninował ? https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSHScwUQp9D1IuBidGhi25gUhP5gXy7g74RbkpelNso12_O5OEDNg do bukietu dołączam moc życzeń i buziaków świętujemy także z innych okazji; Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej Światowy Dzień Malarii Dzień DNA Światowy Dzień Pingwina Dzień Sekretarki . Zostawiam Wam kawusię http://kawito.pl/public/upload/large_20150119142628_b01a42bff7038da7c08b1a7f5.jpg i coś do niej... http://4.bp.blogspot.com/-DrXX-6oVaa8/UPM_Krf1dfI/AAAAAAAABb0/61KmtNwvjGE/s1600/Eklerki+1.jpg Teraz już znikam na cały dzień. Trzymajcie się cieplutko, bo za oknem tylko 5 st brrr... Miłego dnia

Dzień dobry ;) o Machnę po półmetku z pracy Ferdzi:) na eklerkę się skuszę i najlepiej gdyby była z takim kremem budyniowym jak w karpatce...mniam :) o miłego poniedziałku wszystkim :)

Dobry Normalnie nie wiem co się dzieje:-)u mnie pada śnieg:-( Ferdżi dzięki za kawkę,właśnie zrobiłam sobie przerwę na kawkę,a tu kawusia czeka i to taka,jaką lubię;-) Caal miłej końcówki pracy;-) Daa jak tam,wyspałaś się? To jak Saam,świętujesz dzisiaj?Jak tak to wszystkiego najlepszego,kwiaty już od Ferdżi dostałeś,to ode mnie też coś dostaniesz;-) http://alkohole.poznan.pl/images/stories/virtuemart/product/finkie.png tylko po fajrancie:-D

Dzien Dobry Jesli faktycznie Saam ma na imie Marek ,to skladam najserdeczniejsze zyczenia ;szczescia ,pomyslnosci w kazdej dziedzinie zycia ,a przede wszystkim zdrowia ,wraz z calusem :-) http://teraz.com.pl/vardata/gify/buziaki/buziaki007.gif Cal zycze milej koncowki :-) pracy . Wiolka ,niby spalam ,ale jestem taka jakas niedorobiona :-). U mnie teraz jest slonacznie ,ale jakies cztery godziny wstecz padal grad i to mocno .