Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Polecane posty

Mówią,że faceci to małe dzieci:-Dale jak mężowi ufasz,że niczego nie przeoczy to nie musisz na to patrzeć Daa:-Dno zawsze możecie wejść we troje.Dobrze,że chcą się badać,to już połowa sukcesu:-) Moje azalie miniaturki już miały takie ładniutkie pączki i wszystko zmarzło:-(a tak oko cieszyły jak zakwitały:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli sugerujesz Wiolka ,ze to ja powinnam wejsc ze szwagrem :D. We troje mowisz :D.Ciekawe co by lekarz pomyslal :-).Szwagier taki chetny nie bylby na badanie ,ale tak go przycisnelo ,ze ziec go wiozl w nocy na SOR ,mial takie bole jak przy porodzie :D.Teraz chodzi z cewnikiem i woreczkiem :-) ...A to szkoda tych Azali ,ale moze zakwitna jeszcze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak nie jak tak Daa:-Dco w rodzinie,to nie ginie:-Da co. Uuuu to kamienie,czy co?Cewnik to najgorsze co może być:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) o Wiola :)w sumie to wolę gdy M sobie brzdąka na gitarze niż mi marudzi za uszami:D z drugiej strony to wolałabym by dostał pilarkę do drewna, może chociaż coś by zrobił pożytecznego. U mnie jakoś nie było przymrozku i wszystko się uchowało. o Daa:) myślę, że szwagier by był mocno skrępowany Twoją obecnością w gabinecie. W końcu to męskie sprawy będą na wierzchu:D dobry pomysł by Ułan z nim wszedł. o Ciekawe czy Saam nadal w dobrym humorku dotarł już do domku i rozpoczyna swój weekend?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Cal ,no przeciez nie patrzalabym na golasa :D,siedzialabym odwrocona tylem .A co tam szwagrowi sie narobilo to sie okaze ,moze ma przerost prostaty ,bo juz mlodziutki nie jest . Ciekawe czy Saam juz badal prostate :D,pewnie nie ,bo taki zawsze zapracowany :-) Wiecie ,widzialam muffinki pieczone w waflach do lodow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze przeczytac pewne nudne papiery ,wiec juz zamykam okno na swiat :-) Dobrej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam nawet łóżko pościelone. Czas na plumkanie. Jutro mimo, że wolny dzień czeka mnie od rana kilka spraw do załatwienia na mieście. Pierwszy raz jadę sama w miasto. Trochę mam cykora ale ile można się rozczulać nad sobą:D chyba dostaję odwagi:classic_cool: Dobrej nocy wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) l Dopiero teraz dotarłem do domu, jeszcze kurtki nie sciagnalem. Zostałem dłużej w pracy bo nie chciałem zostawiać balaganu. Po drodze zahaczylem o sklep wielkopowierzchniowy ale już zamykali więc szybko przemknąłem nie zdążywszy rozeznać się czy niczego mi nie braknie przez długi weekend. Humor się utrzymuje ale już nie mogę powiedzieć że nic mnie nie boli. Nóg prawie nie czuję bo sporo pracowałem w mocno niewygodnej pozycji. I nie była to pozycja z Kamasutry. l Na badaniach byłem. Ale już kilka lat minęło. Akurat trafiłem że u rodzinnego była akcja to się zapisałem. Co prawda za rękę prowadzony nie byłem ale doping ze strony małżowinki był. Do tej pory badanie straciło ważność. Ale póki co się nie wybieram. Do dentysty też nie chociaż również należałoby już sprawdzić czy nie trzeba jakiegoś remontu przeprowadzić. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na grafice się nie znam. Na weterynarii również. Zresztą Zula zdrowa. Dzisiaj wsparłem Dzień Florysty zakupując dziesięciopak begonii rabatowej. Jutro wsadzę do gruntu bo nocne przymrozki chyba już minęły. Jednak do 15 maja trzeba się z nimi liczyć. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiollkka
A ja miałam niespodziewany kurs.Musiałam zawieść bardzo wesołych i jeszcze bardziej zmęczonych gości sąsiada:-(normalnie wesoły autobus:-( Dobrej i cieplutkiej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saamotniak ozdobny
"Kochanie, na na yee jesteś moją miłością ohh nana yee Czuje Twoje ciepło oh nana yee daj mi swoją pasję oh nana yeeee jesteś jak słońce" l Free Deejays - Mi Ritmo l https://youtu.be/m6oqS4_f2lk l dobranoc :) l kolorowych kwiatowych.... l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry 🖐️ Saam :-) co sie z Toba dzieje wieczorami Yee Yee ,Yee Yee :D .Mozesz zasnac po takiej muzyce ? :-),yee ,yee,yee,yee :-). Nie wiem czy sie przyzac :-),ale co mi tam :-).Pieke na probe muffnki z chalwa ,ktora zalegala w zapasach od dawna .Jesli beda dobre to jutro chyba upieke i muffinki i babulke na wyjazd .Och mowie Wam ,co chwile zmieniam kocepcje ,tak z terminem wyjazdu ,jak i z pieczeniem ,ale zawsze dzialam na spontanie :-) Saam ,to sie chwali ,ze chodzisz na badaia i nie musisz byc prowadzany na łancuchu :-) Dobrego Dnia Mili ...A tak na marginesie ,szwagier jest wdowcem i nie ma kto go zaciagnac na sile do lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Caal tak wczoraj myślałam o Tobie,że byś chciała zrobić sobie kurs.Ja bym na Twoim miejscu to zrobiła;-)a powiedz mąż nie chce nauczyć się brzdękolenia?może Ty namów męża na lekcje gry na gitarce,a w zamian niech pozwoli Tobie realizować Twoje marzenia;-) Ja kiedyś bardzo chciałam projektować ogrody,ale życie troszkę mi przeszkodziło i teraz żałuję,że nie szłam uparcie w tym kierunku:-( U mnie nadal zimnica,tak sobie myślałam czy jak wsadziłabym teraz cebulki lilii czy by zakwitły jeszcze w tym sezonie,nie za późno na to?Co myślisz o tym Caal? Miluśkiego dnia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Daaduś była:-D Cześć Daa no to mówisz szalejesz od rana w kuchni?;-) Idź ze szwagroszakiem,nie patrz na nic:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He ,he ,nie wytrzymalam i juz szamam muffika ,dobre :-).Nawrzucalam skadniki na oko i dzis wlalam gesta smietane :-) Nie ,nie szaleje w kuchni ,poza tym jeszcze nie 'doszlam ':-).Jeszcze troche bede dochodzila i pojde umyc łepusiek :-) Mowisz Wiolka ,ze mam wejsc ze szwagrem :-),moze i wejde :-).Przeciez wszystko co ludzkie nie jest mi obce :-) ...http://poradnikogrodniczy.pl/lilie.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z spaniem to ja nie mam problemów. No może tylko taki że nie mam z kim spać. Rodzaj muzyki nie ma w moim przypadku wpływu na predkość usypiania. Nie można natomiast tego saamego powiedzieć o obrazach towarzyszących muzyce ;) l dzień dobry! :) l cześć Danusiu 🌻 l hej Wiola 🌻 l Rannym ptaszkiem to ja dzisiaj nie byłem. Ale już siedzę przy pośniadaniowej kawie i zerkam za kuchenne okno. Niestety chmurzy się chociaż jeszcze przed chwilą słońcu udało się przebić. Około ośmiu stopni nie budzi zachwytu. Zwłaszcza że wiatr smyra dość nachalnie gałązki drzew. Trzeba najpierw ogarnąć trochę dom co by wstydu nie było gdy ktoś zajdzie a potem sprawdzę co w trawie piszczy. Jeżeli nie popada to może zrobię chrzest bojowy nowej kosiarce. l udanego czwartku wszystkim :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na liliach się nie znam ale myślę że śmiało można ją wrzucić do gleby, oczywiście niezbyt głęboko co by mogła o wlasnych siłach się wydostać. Mamy przecież dopiero początek wiosny i przed nami długi okres wegetacyjny. Co prawda niektóre rośliny wolą zimować w gruncie i już w marcu ruszają. Jednak skoro zostało to przeoczone to trzeba dać szansę teraz. Nie ma chyba sensu trzymać cebul do kolejnej jesieni bo albo się zasuszą albo i tak wykiełkują jak ziemniaki w piwnicy. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Dzisiaj jak wspominałem mam rozwód z zakładem ale przecież w domu też się pracuje. Co prawda w domach i na podwórkach trochę mniej zagrożeń się pojawia niż na przykład w kopalniach czy zakladach mechanicznych ale oczy i tak trzeba mieć z każdej strony i głowę na karku. Nie tak trudno stracić równowagę czy spotkać się z ostrym przedmiotem. O porażeniu prądem też wspomnę i o poparzeniach wrzątkiem. l Dzisiaj także Dzień Afrodyzjaków. Jak wszyscy wiedzą afrodyzjaki są to środki, owoce, warzywa... które podkręcają apetyt na seks. Ja póki co z afrodyzjaków zjadłem tylko jedną kostkę czekolady. To było ostatnia z tabliczki. Może to i dobrze bo w moim przypadku lepiej apetytu nie rozbudzać zbytnio :p l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Daa można zawsze liczyć😘jadę zaraz na zakupy to zajadę po kilka cebulek. Saam jeśli jadasz owoce,żeby poprawić swoją aktywność:-Pto polecam owoce granata;-) Wszystkie niebezpieczeństwa związane z pracami domowymi wymieniłeś?Bo ja póki co ciągle pamiętam tą deskę:-DAle teraz mam taką,że mogę spokojnie na nią siadać:-D Daa przyjechała blaszka:-DJutro będą babeczki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, zapomniałem napisać że sprzętów domowych trzeba używać zgodnie z przeznaczeniem. Nie można powiedzieć że czyniła tak pewna pani która pokaleczyła się żarówką tak że nie obyło się bez lekarza. Mnie też zdażyło się skaleczyć ale w moim przypadku nie było to miejsce intymne. Źródło pisane nie podało szczegółów ale być może że kobieta nieopatrznie zjadła wcześniej za dużo jakiegoś afrodyzjaku. Tym razem postęp technologiczny nie wyszedł na dobre, świece były bezpieczniejsze :D l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolka :) ja myślałem że już masz w domu cebulki lili. Poproś w takim przypadku sprzedawcę o radę. Chyba że kupujesz tak jak ja w dużym markcie spożywczym to raczej ogrodniczej pomocy nie uzyskasz. Mam nadzieję że moje mieczyki kiedyś wyjdą z ziemi. Z granatem jakoś rzadko jest mi po drodze. Wolę jabłka .... i oczywiście brzoskwinie. Ale to tylko afrodyzjaki wzrokowe. Działanie granatu jest zbadane naukowo. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dober:) o Dziś ociupinkę cieplej bo dużo słońca. Jeszcze mi pozostało tylko podjechać na poczte bo awizo czeka. Może już struny przyszły? o Wiola:) mój M ma kawałek szkoły muzycznej gitarowej za sobą, więc umie grać. Nawet chciał mnie nauczyć ale jakoś nie mogłam tego opanować. Jednocześnie operować wszystkimi palcami, każdym inaczej w odpowiednim momencie, nie... to trzeba jednak mieć smykałkę. Dobrze, że Daa wkleiła o liliach bo moje ogrodnicze wiadomości skleroza już ponadgryzała nieco:P o To niesprawiedliwe! dla Saama na nabiałowej półce w sklepach są jogurty z różnymi dodatkami, które mają polepszyć męskie libido i zdrowie. Są z dopiskiem MEN. Dla nas kobitek nie zauważyłam nic takiego. A oto podstawowe afrodyzjaki, patrzcie i pamiętajcie :D właśnie zjadłam dwie figi(suszone) i banana(świeżego) http://4.bp.blogspot.com/-m3N4v1os7kU/Usm5wSrEEHI/AAAAAAAABec/ZcsLYTeeIMQ/s1600/afrodyzjaki.jpg o Saam:) chyba nie wsadzałeś tych mieczyków jesienią? o ile pamiętam to teraz należy to zrobić albo nawet jeszcze poczekać kilka dni bo te kwiatki lepiej się czują i rosną w ciepłej glebie. Masz rację, w domu czy we własnym ogrodzie też można zrobić sobie kuku. Ja to najczęściej doznaję skaleczenia od noża, albo drzazga mi się wbije:-o. Ale odpukać w tym roku jeszcze mi się nie przytrafiło takie nieszczęście. A Twoja pilarka już ochrzczona? o Daa:) opowiedz jak wrócisz, kto w końcu wszedł ze szwagrem. Ja to myślę, że lekarz jest zobowiązany do tajemnicy lekarskiej i nikogo prócz pacjenta nie przyjmie. Zwłaszcza, że pacjent jest pełnoletni i nie ubezwłasnowolniony:) o miłego dnia dalszego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wróciłam z poczty, ze strunami. Przy okazji odwiedziłam sklep EKO. Pamiętacie "dmuchany ryż"? tam zakupiłam też w takiej formie ziarno gryki i prosa i herbatkę z czystka. Nie są to pewnie afrodyzjaki ale coś co zdrowo urozmaici podjadanie;) O czystku muszę poczytać bo z nazwy niby wiadomo o co chodzi ale chcę więcej szczegółów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam czwartkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorowo 🖐️ Siadlam i nic mi sie nie chce ,powiedzialabym ,ze nawet palcem kiwnac ,ale piszac musze go uzywac :-) Wrocilismy przed 19;00 .U lekarza bylo sporo osob i dosc dlugo czekalismy ,tzn .ja ze szwagrem poszlismy obadac sytuacje i tam go usadowilam :-)i przykazalam aby kiwnal gdy przyjdzie jego kolej .Ja z Ulanem czekalismy w samochodzie ,troche spacerowalam ,rozmawialam z Ferdzi przez telefon :-).Ulan towarzyszyl szwagrowi i dobrze ,bo choc szwagier tego nie mowil ,to byl zdenerwowany .Powiem ,ze nie jest dobrze ,musi byc operowany .Za dwa tygodnie po wybraniu lekow ma przyjechac i powiedziec czy sie zgadza na operacje ,a wyboru raczej nie ma . Cal ,kazdemu moze towarzyszyc jakas osoba i lekarzowi nic do tego ,szczegolnie gdy idzie sie na wizyte prywatna . Wiolka ,no to czekam z niecierpliwoscia na babeczki :-).Te dolki sa wystarczajaco duze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) o A to przepraszam Daa:)gdzieś widocznie nie doczytałam, że to prywatna wizyta. Ja też dziś byłam z prywatną wizytą, no prawie urologiczno-seksuologicznej. Z kocurem. Pozbawiłam go w końcu jego afrodyzjaka z pod ogona. Może okoliczne kociczki przestaną przychodzić mi pod okno:D i skończą się kocie koncerty;) To już dzisiaj moje ostatnie wejście na filtrowanie. Idę spać. Rano pobudka o 5 więc już żadnych afrodyzjaków nie jem by szybko zasnąć. Dobranoc wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiemy sie bez slow ,prawda ? :-) Tak wiec ; 🖐️ ...Cosik czuje ,ze Wiolka babeczki piecze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saamochwała
dobry wieczór :) l Pomimo zimna pracowałem na podwórku do zmroku. W sumie to dzisiaj dwa razy przesadziłem i trzy razy wsadziłem. Ale że łącznie z wymianą ziemi to roboty było sporo. Przesadzane krzewy mają kilka lat więc z bryłą korzeniową i ziemią nie były lekkie. Zrobiłem też sianokosy nową kosiarką. Idzie jak burza. l Celinko :) jak zauważyłaś kilka jogurtów na półce było dla mężczyzn. Podpowiem Ci zatem że cała reszta w mnóstwie smaków, rozmiarów i kolorów była dla kobiet. Znając jednak życie jestem przekonany że kobiety do tych męskich także się dobierają :p Piłę nową uruchomiłem w sobotę. Sprawdzenie też było ale tylko chwilowe bo nie planowałem piłowania na ten dzień. Jednak w najbliższym czasie muszę się za to zabrać, może nawet jutro. Próba wypadła pomyślnie, szła jak w masło. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×