preejakulat

Witam, mam dość spory problem. Z góry zaznaczam, że wiem, że popełniłam głupote decydując sie na to i znam także skutki takiego wyboru antykoncepcji. Jednakże, mój problem dotyczy stosunku (dokładnie trzech stosunków, dodam, że nie długich!) nie do końca przerywanych.. Chodzi o to, że współżyłam z chłopakiem bez prezerwatywy, ale on wyciągnął penisa długoooo przed wytryskiem (dodam, że za każdym razem przed włożeniem go był "wyczyszczony" więc nic na nim nie było. Niestety nie jestem pewna na 100% czy były to dni płodne, lecz myślę że nie ponieważ dopiero później zaobserwowałam śluź charakterystyczny dla dni płodnych. Moim błędem było też to że nie zaznaczyłam sobie terminu poprzedniej miesiączki i jej trwania (moje cykle trwaja około 30 dni, być teraz troche dłużej bo cały czas okropnie się stresuje, nie jem praktycznie nie śpie i mam bardzo zły nastrój). Dodam jeszcze, że później dowiedziałam się już że mój okres był 7 grudnia. Jeszcze go nie dostałam, ale mam bolące piersi, jestem rozdrażniona i czasem boli mnie brzuch. Jednakże nie wiem teraz czy powinnam się martwić o to czy jestem w ciąży czy nie. Czytałam wiele opinii na temat tego płynu przed wytryskiem, lecz nie było jednoznacznej opinii na ten temat (jednakże zdaję sobie sprawe z tego, że mogą być tam plemniki zdolne do zapłodnienia) Ale dowiedziałam się też, że płyn ten wydziela się przed wytryskiem. Umieram ze strachu (testu ciążowego na razie nie chcę robić, bo strach by mnie chyba sparaliżował od stóp do głów). Mój chłopak ciągle powtarza, że okres się pojawi i szanse ciąży są bardzo małe, ale chcę też znać Waszą opinię :) Dodam, że jestem młoda i nie chcę zniszczyć sobie życia. Ps. Prosiłabym o sensowne komentarze bez ironii i bez straszenia na darmo jeśli nie ma takiej potrzeby. Z góry dziękuje za odpowiedź. Dodam jeszcze, że stosunek odbył się 25 grudnia ( nie pod rząd,członek był wyczyszczony), a drugi 28 grudnia rano przez jakieś 5 minut.

Młoda mama z dzieckiem ładnie na spacerze wygląda. Chcąc sie du/pczyć trzeba mysleć

Proszę taką ironię zachować dla siebie :)

Cześć. Ja niedawno tez miałam stosunek przerywany i okres nie przychodził. Na szczęście w ciąże nie zaszłam. Myśle, ze trzeba mieć trochę "szczęścia", żeby zajść bez wytrysku a jeśli nawet nie było ejakulatu... Radzę Ci - zrób ten test. Naprawdę będziesz wiedziała na czym stoisz. Pozatym który masz dzień cyklu?

jak odbylas pare stosunkow po koleji to jest spore ryzyko poniewaz plemniki byly w cewce u chlopaka z wczeniejszych stosunkow i nic nie dalo umycie penisa

Wiem, że umycie nic nie daje jednak chłopak wysikał się bo stosunek odbył się drugi raz po około... 8 godzinach odstępu? Jakoś tak.. Poza tym- stosunek nie był długi a pozycje zmienialiśmy bardzo często i przerwy między stosunkiem były. Jednakże wiem, że jednak jakieś tak ryzyko istnieje.

Zrob test to będziesz wiedziała. Takie wpadki się zdarzają, bez względu na to czy to był raz czy kilka razy pod rząd. Tu ci nikt nie powie czy wpadlas. Szansa jest

Szansa jest, ale nie wiem czy aż tak duża w przypadku kiedy chłopak wyciągnął by penisa przed samiutkim wytryskiem ( a nie 20 min przed) albo oczywiście podczas pełnego stosunku.

a co to ma do rzeczy ze stosunek nie byl dlugi ?

To, że przy długim stosunki wytwarza coraz większe podniecenie. Nasz trwał dosłownie z 5 minut a wytrysk był dopiero 20 minut później więc wnioskuje, że preejakulat nie wydobył się.

haaa haaa o matko ile ty masz lat ?

Hehehe mam nadzieję że nie masz więcej niż 18 lat. Straszna jest twoja wiedza. Az śmieszne

Zle wnioskujesz. Szansa jest taka sama bez względu czy wyjął sekundę przed czy godzinę

przy dlugim stosunku wytwarza sie wieksze podniecenie a przy krotkim nie wytwarza sie ? haaa haaa padlam

Nie prosiłam nikogo o chamskie komentarze. Piszę tylko to czego się dowiedziałam od innych i nie jestem pewna czy to prawda. Chcę tylko dowiedzieć się czy ten płyn leci cały czas podczas stosunku czy przed wytryskiem i czy jest tak samo zdolny do zapłodnienia jak sperma. Opinie są podzielone i wiele ludzi mówi, że mała szansa jest na zajście w ciąże poprzez preejakulat

"stosunek nie był długi a pozycje zmienialiśmy bardzo często i przerwy między stosunkiem były." x czyli w jednej pozycji jakieś 3-4 sekundy, co daje łącznie owe rzeczone 5 minut jak króliki, jak króliki...

chamskie komantarze ? niby jakie ? smieszna jestes i tyle

Moze pojawić się w każdym momencie. Zmien dostawce informacji na jakąś fachową literaturę. I zrob test. Najlepiej betę, koszt koło 30zl. Bo tak szansra jest.