Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Listopadowa 33

Mamy z rozmiarem 46 48 50 i więcej pogadamy ? Zakątek bez złośliwości

Polecane posty

Gość Listopadowa 33

Jak Wam mija dzień ? Napiszcie w jakim wieku są wasze dzieci i skąd jesteście. Pracujecie czy w domku ? Może się uda kogoś poznać do wspólnych rozmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Preeti
hej, mama rozmiar 50 melduje się! Mam roczną córkę, w marcu wracam do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama35
witajcie, ja mam 44-46; dwojke dzieci (4.5l i 10 mcy), pracuje na pelny etat. Mieszkam za granica. Macie jakies plany odnosnie zrzucania wagi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Ja mam rozmiar 44 ale jestem niska więc wyglądam jak potwór:( Boli mnie to że jeszcze 1,5 roku temu było 36/38;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki macie do tego wzrost? bo to strasznie duże rozmiary :( nie pisze tego złośliwie ale nie boicie się o swoje zdrowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na konsultację dotyczące zdrowej diety. www.edietetyk.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wszystko wiadomo hahahaha reklama. A co, matki w rozmiarze 38 już nie mogłyby pogadać? Reklamę to trza umieć zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwy rozmiar wszystkich kafeterianek to 50. a w następnym temacie będą pisać, że ważą 40kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Jestem mamą 3 letniego synka. Mam wzrostu 172 cm i nosze rozmiary 48 50 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bulwa
Jest grupa na FB jak chcecie to zapraszam MAMY z rozmiarem 46 48 50 i więcej. Wystarczy poszukać Zapraszamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwi kwi maciory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy z rozmiarem 46 48 50 i więcej MAMY Z Rozmiarem 46 48 50 i więcej Nazwa tej grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie :) ja co prawda nosze rozmiar 40 , ale tez czuje sie zle w swoim ciele ..a chodzi mi bardziej o to ..czy wy czujecie sie atrakcyjnie.? ogolnie opiszvie swoje życie, nie oytam po to by sie nasmiewac lecz widze czesto otyłe kobiety dziewczyny ktore sa bardzo ladne z buzki i na prawde atrakcyjne :) , trzeba po prostu dobierać ciuszki do swojej figury :) , pozdrawiam kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniec z dyskryminacja Mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mdla tych co lubią swoją wagę j dla tych co chcą razem się zmobilizować do schudniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka Grubella
Ja miałam rozmiar 46 niestety depresja i problemy rodzinne pomogły mi się zaniedbać w końcu stwierdziłam, że zje/bałam na całej linii :o Od 2 miesięcy jestem, no może nie na jakiejś specjalnej diecie ale zmianie nawyków żywieniowych. Skończył się biały chleb, słodycze w makabrycznych ilościach, tłuszcze zwierzęce, smażone mięsa. Teraz piekę sama chleb orkiszowy co trzy dni, mam bardzo łatwy przepis taki dla kuchennych jełopów i to jem na śniadanie z olejem budwigowym lub kokosowym do tego pomidor czy ogórek ew. biały serek czy jajko :P Na obiad jem mięso i warzywa na parze, zawsze super je przyprawiam lub normalne zupy na drobiu, do każdego posiłku trochę natki. Pomiędzy posiłkami jabłka i pomarańcze, a do picia wyłącznie woda niegazowana z tym akurat nie miałam problemu, bo nigdy nie piłam kaw ani herbat jedynie zlikwidowałam te chemiczne sklepowe soki. Codziennie rano na czczo piję łyżkę octu jabłkowego bio rozpuszczoną w szklance wody,no i przyjmuję witaminę D 2000mg, mag-lek B6 oraz witaminę C 1000mg, witaminy oczywiście ze względu na niedoczynność tarczycy ale jak ktos zdrowy to też nie zawadzi, bo cierpimy na jej niedobory w naszym klimacie wszyscy, a te witaminy reguluja nam wiele spraw. Zainwestowałam też w różne naturalne soki i oleje w zdrowej żywności. Biegam też 2 razy w tygodniu po 40 minut. Najgorszy był pierwszy tydzień a teraz? Jest super. Wreszcie widzę wymierne postępy i to mi daje mega kopa i z dnia na dzień mam większą motywację jak patrzę w lustro. Owszem czasem skubnę słodycza :P ale dosłownie skubnę i da się żyć. W tej chwili po 2 miesiącach mam takie małe 42 i cały czas lecę w dóóóóóół! Jestem szczęśliwa, laski da się nie poddawajta się. Jak chcecie cos popytać czy popisać to walcie śmiało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie sobie chudnąć i nawet się wylaszczyć ale dla mnie zawsze ktoś taki zawsze pozostanie człowiekiem gorszej kategorii i zwykłym oblechem. Tak samo gardzę tymi którzy się toczą i żrą jak i tymi grubasami, których widuję biegających w parkach czy ćwiczących na siłowniach hahahaha zawsze wtedy parskam śmiechem. JESTEŚCIE DNEM LOCHY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księżniczko Grubello, jestem chętna na przepis na chleb orkiszowy dla kretynów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciory będą tu sobie teraz chrumkać jakie to są tłuste i dumne ze swego "ciałka", a przy tym niezwykle zwinne w łóżku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwinne są w pożeraniu makdonaldów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetyczna magnetyczna
ja ważę 85kg /168cm Jestem gruba, ale kształtna- wcięcie w talii, dość zgrabne nogi, apetyczny biust, szczupłe dłonie., długie włosy, makijaż.. nie każdemu się podobam, ale lubię flirtować z mężczyznami i naprawdę nie mogę narzekać na brak chętnych. Mam 33 lata i ciągle słyszę, że mam 25lat max :) Nie skupiam się na swojej nadwadze- lubię być atrakcyjna, wesoła, uśmiechać się mimo wszystko :) Mam dziecko, męża, pracuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nosze rozmiar 44-46 Obrzydliwie przytylam po trzeciej ciązy,a w przypływach lenistwa max nosiłam 40.Holernie zle sie z tym czuje,alejakosi ciezko sie zmobilizowac Pracuje na poł etatu moj cudny maluszek ma 2.5 roku Pozdrawiam wszystkie grubcie A hejterz WON z naszego topiku Dziewczyny odzywajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetyczna magnetyczna
osobiście nie mogę się nadziwić, że jest tyle szczupłych lasek- zaniedbanych, z brzydkimi włosami, beznadziejnie ubranych (tyle świetnych ubrań, które doskonale wyglądają przy szczupłych sylwetkach) bez makijażu- byle jakie, szare, smutne myszki bez polotu i magnetyzmu Wolę już swój wygląd , bo nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem faceta (w odróżnieniu od niejednej chudej koleżanki) Często słyszę różne komplementy, także te "w łóżku" ;) Możecie złorzeczyć na grubasów.. coż tyle wam zostało w waszym marnym życiu- żeby anonimowo ludzi wyzywać na forum To jest wiele bardziej żałosne niż moje 25kg nadwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj 25 kg nadwagi to niestety sporo :( Choćby ze względów zdrowotnych problem. Ja schudłam po ciążach, noszę 36-38 i czuje się super , a w łóżku zwłaszcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam gruba
Dziewczyny ja nosiłam 48/50. Mam 165 cm i ważyłam 103 kg...nie miałam na nic siły a smutki zajadalam.... Aż obejrzałam program chorobliwa otyłość gdzie dwóch lekarzy ojciec i syn robią operacj***ariayryczne żołądka... Wglebilam się w temat, znalazłam na necie chloforum ( wpiszcie w Google)... Okazało się że w Polsce też robi się te operacje i to na NFZ. Trzeba mieć BMI powyżej 35... Procedura kwalifikacji jest opisana na chloforum... Jestem 5 lat po operacji i mam nowe życie. Noszę rozmiar 38/40... Mam mnóstwo siły, jestem szczupła wysportowana.. Całkowicie zmieniłam styl życia... A zmniejszony żołądek pozwala łatwo kontrolować wagę... Jedyne czego żałuję to to że tą operacje zrobiłam tak późno... Ze między 25 a 30 rokiem życia była spasiona i wstydziłam się siebie... Teraz idę na basen, kupuje ubrania w normalnym sklepie... Sex też jest o niebo lepszy... Przy rozmiarze 48/50 to ciężko już samemu o siebie zawalczyć dzięki operacji zmniejszenia żołądka można odmienić swoje życie.. Nie rezygnujcie że szczupłej życia jest o niebo lepsze niż bycie grubym... Ja to wiem bo byłam bardzo gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie widać spasione lochy w szarych wzorach bo nic innego na nie, nie pasuje. Tlusciochy fuuuuujjjjjjjjjj. Tylko desperaci lub dewianci chcą takie ulane z tłuszczu babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni post -nie wchodz tu Zawszeozrsz otworzyc elasmy wąrek np Nienawidze grubych.Tutajy chcemy pogadac U mnie to nie problem z jedzeniem,trzecia ciąza na podtrzymamiu hormonalnym była,leki ,wczesniactwo,problemy z ze zdrowiem maluszka No nagle 25kg do przodu Mały wagal rehabilitacji,konsultacji,chorował Ja zaczynam powoli zabierac sie za siebie,ale doba jest krotka.praca ,dzieci Alr msm kochajacego bez wzgledu na kilogramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprasz za błedy ale emocje....Grubcie wybaczą?Mam nadzieje.bo to ktos dla nad ten topik pomyslal.Innych zdamie m w d***e Pozdrawiam wszystkie grubcie i zyvzliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki, ale przy 25kg nadwagi - powiedzmy zamiast 6okg przy 168kg ważę 85kg i żadnych problemów zdrowotnych nie odczuwam. W pracy latam jak meserszmit, wchodzę po schodach bez zadyszki, moje wyniki nigdy nie budziły zastrzeżeń. W ciązy to samo, ciśnienie i cukier idealne. Moja matka ma taką samą nadwagę odkąd pamiętam i mając lat 60 zdrowie ma ok. Więcej chudych już się wokoło przekręciło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka Grubella
Przepis na chleb dla kuchennych jełopów dla pani, która prosiła: 300g mąki orkiszowej - ja kupuję w lidlu 150g mąki pszennej 450ml letniej wody 7g drożdży instant - ja sobie kupiłam 500g na allegro i łyżeczkę wagę, bo taniej wychodzi o jakieś 100zł niż kupowanie małych paczuszek. 1 łyżka soli 1 łyżka cukru ziarna, otręby, orzechy, pestki - co kto woli żółtko i mleko do posmarowania chleba - opcjonalnie, bo mnie się często nie chce :P W misce wymieszać suche składniki, czyli mąki, drożdże, ziarna, sól i cukier. Wlać wodę i wymieszać wszystko dokładnie. Nie potrzeba długo mieszać, tylko do połączenia się wszystkich składników. Odstawić na 15 minut. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przelać do keksówki, posypać słonecznikiem ziarenkami (opcjonalnie) i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 20min. Wyrośnięte ciasto posmarować roztrzepanym jajkiem i mlekiem (jak wam się chce, ja to czasem pomijam), wstawić do nagrzanego do 180 st. C. piekarnika i piec ok. 55 minut. Granie góra-dół bez termoobiegu. Pod koniec pieczenia wyjąć chleb z formy i piec ok 3-5minut żeby skórka była chrupiąca. Upieczony chleb studzić na kratce aby nie podszedł wodą. MOJA RADA UŁATWIENIE: Ja mam maszynę do pieczenia chleba więc sobie mieszam wszystkie składniki w misce, nagrzewam maszynę i do niej wlewam wodę, a jak zaczyna się zarabianie to wsypuję składniki. Miesza mi się to z 10 minut, wyłączam maszynę i zostawiam ciasto w niej na to pierwsze wyrastanie piętnastominutowe, a potem z niej przelewam ciasto do foremek, ja zawsze robię 2 chleby na raz, bo mąż i syn też szamają :P Więc jak macie tą maszynkę to śmiało możecie sobie pójść na skróty :P Słuchajcie baby ten chleb na dłużej mnie syci, zjadam go dużo, dużo mniej niż tych białych, sklepowych pompowańców, wyśmienicie smakuje i nie ma tych wszystkich konserwantów, polepszaczy i spulchniaczy, skończyły mi się zaparcia ALLELUJA codziennie się lekko wypróżniam, nie mam wzdętego brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×