Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Remigii

Straciłem wiarę w znalezienie partnerki, która mi się będzie podobać

Polecane posty

Gość gość
Ale dlaczego mam być z kimś kto o siebie nie dba, o swoja sylwetke, nie jest to dla niego ważne? Dlaczego mam być z kimś kogo nie interesuje wiedza i rozwijanie pasji? Dlaczego mam być z kimś, kto ma całkiem inne cele życiowe? Ja chce kogoś, kto ma te same cechy co ja, kto uprawia sport, ponieważ jest to dla niego coś ważnego, lubi to, lubi dobrze wyglądać, a nie spędzać czas na kanapie i nauczyć się jednej rzeczy i zamknać na cały świat. Nie chce takiej osoby, ponieważ nie pasowalibyśmy, byłyby konflikty o to jak spędzać wolny czas, konflikty z powodu zazdrości, że ja zwabiam innych, a on że nie ma fajnej sylwetki to nikt sie nie interesuje, coraz wiecej byloby sporów o to, że on woli siedzieć na kapanie wieczorami, a ja w tym czasie chce zrobić coś konstruktywnego, bo mnie meczy siedzenie na kanapie. Czy to rozumiesz, że nie chodzi o wymogi, tylko o to, że ludzie ktorzy sie roznia sie nie dogaduja ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba bylo spytać dlaczego. I sie dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewne wymagania rozumiem, ale już uprawianie sportu odpada. Ja np. sportu nie cierpię, co nie znaczy, że nie dbam o sylwetkę, bo lubię długie spacery i dalekie piesze wycieczki. Skreślanie z takiego powodu jest niemądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akceptowałam poczatkowo faceta, który był moim przeciwieństwem, nie mial sportowej sylwetki, nie mial fajnego wygladu, nie lubil sportu, lubil siedziec na kanapie, malo mielismy wspolnego, ale dalam mu szanse i okazało sie, że to jest bez sensu, poniewaz on czul sie gorszy i probowal leczyc na mnie te kompleksy, byl zawistny, że mna sie interesuja, nim nie, że ja latam tu i tam rozwijam pasje, to pewnie zaraz znajde innego, że on widzi u siebie lekka nadwage, ale nie ma zamiaru nic z tym zrobic, bo nie chce mu się, a do mnie mial pretensje, że ja przyciagam uwage, czyli ja mam ..przytyć, żeby upodobnic sie do niego. Ze mam nigdzie nie wychodzic tylko siedziec w kolko na kanapie. No i po co dawac szanse komus takiemu? To jest tylko hamulec do zmian, słabe ogniwo, które wprowadza zamęt, męczy, truje i nigdy mu sie nie dogodzi, bo zawze bedzie mial problem. Dlatego uwazam, ze nie ma sensu dawac szansu komus takiemu, bo z takich roznic i tak nic nie bedzie. I trzeba to od razu odrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja się zgadzam że trzeba sobie dobrac partnera pod względem celów życiowych ale na Boga przecież uprawianie sportu to błaha sprawa i albo ktoś uprawia albo nie. Ja dobieram partnera nie na zasadzie uprawiania sportu ale interesuje mnie czy jest domatatorem czy nie, czy chce założyć rodzine czy nie, czy chce mieszkać sam czy z rodzinnym domu z mamusią, czy pomaga partnerce w domu czy siedzi przed tv z piwem w ręku itp. A nie interesuje mnie czy chodzi na siłownię czy nie:-D Odróżniacie rzeczy błahe od tych ważnych? Chyba nie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla Ciebie to jest błahe, dla mnie nie, ponieważ ja wolne chwile spędzam uprawiając sport i byłoby miło, gdyby ktoś też lubił ze mną pójść mielibyśmy wiecej wspolnego i wiecej czasu spedzalibysmy razem. A nie, że to jest problem i ktos jest zazdrosny o to i twierdzi, ze uprawiam sport, bo chce sie podobac i w ogole mogłabym przytyć. No sorry bardzo. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak spędzasz wolny czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że skreślacie przez takie podejście dużo fajnych osób z którymi tak naprawdę moglibyście stworzyć fajny związek. To ze oboje będziecie lubieli uprawiac sport niczego nie gwarantuje i wcale nie musi oznaczać dobrego związku. Wydaje mi się ze bardzo rpzesadzacie i szukacie nie wiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie siedzenie na kapanie jest denerwujące. Mogę raz, dwa spedzić tak wieczór, ale nie zawsze. Innym razem chce wyjść pobiegać, chce popływać, chcę ulepić bałwana, chcę pograć w piłkę, chce po prostu cieszyć się życiem, anie tylko siedzieć na kanapie..i jeść. Tp jest stresujace na dłuższą metę, bo on tylko woli siedzieć i nic nie robić, a mnie energia rozrywa i nie umiem się zmusić do lenistwa na okrągło. Dlatego ludzie powinni sie dobierac moim zdaniem pod wzgledem pasji, temperamentu, poziomu rozumienia świata i zainteresowania nim, a także podejścia do rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie takie podejscie jak twoje mnie odstrasza natychmiast, jak wykladam komus kawe na lawe, rzeczy oczywiste, ze z przeciwienstw nic nie wynika, bo sa same konflikty, a ktos mi juz na pierwszym spotkaniu mowi, że to sie uda, że posiedzimy razem na kanapie, zeby dac szanse, bo ja na pewno polubie zycie na kanapie. Otóż nie polubie, powiem wiecej nie spotkam sie wiecej z taka osoba i po prostu po pierwszym spotkaniu mam dosc. Nie da sie tego sluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet siedzi na dwóch poratalach, pewnie ma dziesiątki randek za sobą....nie wmawiajcie mi ze to normlane że nie spotkał jeszcze dziewczyny z którą mógłby stworzyć związek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie zawsze tak samo konczy. Ktos nie lubi sie uczyć, ktoś chce miec wszystko po swojemu, nie lubi sportu, nie lubi sie rozwijac, jemu pasuje , ze nie wyglada dobrze, a ja mam tylko to akceptowac, mam nie wymagac, a ode mnie wymaga...że mam sie upodobnic, tez siedziec na kanapie, nikomu sie nie podobac, roztyc sie, mam dac szanse tzn zmienic sie w niego, bo on jest wartosciowy i moj sport nie jest przeciez wazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymagania można mieć a nawet trzeba mieć ale nie wygórowane moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, to Twoim zdaniem mam przestac uprawiac sport, mam siedziec na kanapie, bo wiekszosc ludzi siedzi, mam sie nie uczyc, nie rozwijac, bo trzeba dac szanse komus kto taki nie jest i najlepiej to obnizyc poprzeczke, zeby tylko sie przypodobac komus innemu, bo jak nie obnize to mam zbyt wygorowane? A dlaczego nie moze byc po mojemu? ze trafia sie ktos kto jak ja lubi sport, ze ktos tez jest przystojny, operatywny i też lubi sie rozwijac, lubi sie zatracac w pasji i wspolnie sie uzupelniamy, dlaczego nie moze byc tak? Tylko ja mam z czegos rezygnowac, a ktos z niczego, bo przeciez nie polubi sportu? To jest beznadziejne. Juz lepiej byc samemu, bo nikt mnie nie utruwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozory często mylą.....wszyscy myślą, ze jestem po studiach, jestem kierownikiem, a wykształcenie mam zawodowe, tak jest to mozliwe. Jestem elegancką kobietą, znam biegle dwa języki ale autor by mnie skreślił, bo nie mam papierka, nie dotarł by do faktu, że jestem kimś na stanowisku, dzięki ciężkiej pracy i inteligencji. Znam też kilka osób, które są po studiach a pisać nie potrafią!!!! Tak więc jeżeli ocenia się ludzi z góry, bo coś się założyło, to donikąd to nie zmierza. A to, że ktos nie uprawia sportu, nie oznacza, że nie dba o siebie. Wiesz autorze, nie możesz znaleźć, bo jesteś zapatrzony w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja skreślam kogoś, dla kogo sport jest głównym kryterium. Tępy mięśniak i z takim mi nie po drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki jest powod, ze nie wybralas sie na studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51 no właśnie zgadzam się z tobą. Oni skreślają osobę od razu z góry bo nie spełnia ich wymogów. O tym właśnie tu piszę ze to totalna głupota. Uważam że człowiekowi trzeba dać szansę, spotkać się z nim na 3 randki aby go poznać a nie skreślać po pierwszej bo nie uprawia sportu lub ma wykształcenie zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiec wlasnie, dlatego ja skreslam ludzi, ktorzy lubia kanapę, bo nigdy sie nie dogadamy, wiec po co sie ze soba utruwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszość ludzi uprawia sport często tymczasowo, mało jest ludzi co uprawia sport całe życie . Wiec co jak trafisz na takiego faceta co uprawia sport a za rok mu się znudzi i wybierze kanapę?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi wystarczy jedna randka... x: co jest dla Ciebie wazne w zyciu? y: wazne jest to, zeby jakoś szło.. x: aha, no i jak idzie? y: różnie x: jakie masz marzenia? y; żeby zjeść makaron z sosem, ewentualnei z serem x: biegasz czasem? masz jakies pasje? y: no...lubie kanapę x: z serem? y: tez moze byc x: lubisz gdzies chodzic po wystawach, patrzec na obrazy? y: a tak..mam kilka plakatów z fajnymi babkami :D x: aha, chcialbys miec rodzine? y; no wiesz..nie planuje ożenku, może kiedyś x: aha, ok, odezwe sie i nie odzywam wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi głownie o to, żeby facet nie był hamulcem, żeby nie miał kompleksów i nie zabraniał mi, nie zamykał mnie, nie wymagał zbyt wiele, ze mam z czegoś rezygnować, czego on nie rozumie, nie zmuszał mnie do myslenia jego kategoriami, nie zawadzal i nie wchodzil mi w droge, tylko towarzyszył i rozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wybrałam się na studia, na przekór wszystkim, żeby pokazać, że papierek, nie świadczy o możliwościach człowieka :) Dyrektor postawił mnie pod ścianą, wymóg studia ....a ja powiedziałam nie, wybrał moją osobę. Fakt, że studia sprawiły by, że nie miałabym już żadnego życia, zero czasu na cokolwiek. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:00 Ooooo i dobrze mówisz! I o to właśnie mi chodzi! Także szukajcie kogoś takiego a nie kogoś kto uprawia sport czy ma wyższe wykształcenie! To ze ktoś jest domatorem to nie znaczy ze jest gorszy i ze będzie cię ciągnął w dół jak ten twój zakompleksiony ex. Pamiętajcie że sport teraz jest w modzie i ludzie często go dlatego uprawiają. Dziś chodzą na siłownię a jutro już im się nie będzie chciało. Patrzcie na drugą osobę trochę szerzej i nie skreslajcie tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo tu chyba zakompleksionych osób,obrazonych tym...że ktoś śmie mieć swoje wymagania. I bardzo dobrze ,jej,jego prawo. Ja mam ponad 40/lat i również mam swoje wymagania. Podoba mi się określony typ mężczyzn. I dlatego, że komus z tym nie po drodze,mam zmienić swoje preferencje i oczekiwania??? Nigdy w życiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
druga randka byłaby taka: x: idziemy gdzies? y: nie po co, kapana jest wygodna x: może bysmy zagrali w pilke? y: po co grac w pilke jak można dobrze zjesc? x: ok, zjedzmy cos dobrego y: zastanawiales sie kiedyś jak dziala ludzki umysl? x: jak rano mam kaca, ze nie pamietam co sie działo bhe bhe y: poszedlbys na studia? x; e po co? wazne co sie ma w głowie y: poznalbys ludzi, miejsca, dowiedzialbys sie czegos x: mam ser, kanape i dobrze mi tak y: ale moze dowiedzialbys sie wiecej o swiecie, o ludziach, przezyl cos nowego x: lubie serc , moge jesc codziennie, kanapa jest wygodna, po co wychodzisz? nie lepiej siedziec i jesc? y; wiesz no ja lubie latac tu i tam, moze polatamy razem? x: eee...wlasnie jedzonko nadchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pierwszej randce to człowiek może być skrępowany i może nawet głupoty opowiadać haha Kiedyś byłam na randce z facetem, to był kompletny niewypał ale coś mnie podkusiło i poszłam na drugą randkę , bo facet miał coś w sobie. Druga randka była najlepszą w moim życiu, a ten facet jest moim mężem od 5 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym Cie skreślił, wiesz dlaczego? Dlatego, że nie otwierasz sie na nowe możliwości...czyli siedzisz na kanapie, rozumiesz? Dla mnie to jest siedzenie na kanapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 jejku jakaś ty jest inteligentna i mądra , już skończ z tymi durnymi przykładami fascynujących rozmów na randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że autor siedzi na 2 portalach i pewnie ma dziesiątki randek za sobą to dla mnie ani nic nowego, ani dziwnego. Moi dwaj ex których poznawałam przez internet również mają profile chyba na wszystkich możliwych portalach randkowych i tkwią tam od dobrych 15 lat, TAK 15 lat !! czujecie to?? Obaj z kosmicznymi wymogami wobec potencjalnej partnerki a sami hmm no cóż..... jeden totalna ciamajda życiowa, mało atrakcyjny, żyjący w swoim własnym świecie. Drugi z przesadnie wysokim mniemaniem o sobie, chorobliwie skupiony na tym co zewnętrzne, a wewnętrznie emocjonalna pustka. Oboje święcie przekonani o swojej niepowtarzalności, cudowności i przekonani że należy im się kobieta równie wyjątkowa jak oni. I jednego i drugiego kopnęłam w tyłek, bo przecież z takim indywiduum które żyje życiem wirtualnym nie da się żyć na dłuższą metę w życiu realnym. NIKT absolutnie nikt mi nie wmówi, że tkwiąc na portalu ponad 10 lat nie da się poznać odpowiedniej osoby i z nią związać, chyba że ma się problem z samym sobą i szuka się ideału który jak wszyscy wiemy nie istnieje, w takim razie życzę powodzenia takim osobom. Obyście się nie obudziły pewnego dnia mając 50 lat totalnie samotne, ale nadal przekonane że gdzieś tam w świecie żyje ta wasza połówka pomarańczy tylko trzeba ją znaleźć ŚMIECH NA SALI !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×