Gość gość Napisano Styczeń 9, 2016 Moja historia jest zawiła w sprawie uczuć ...jestem w związku6 lat i wydawało mi sie że jestem szczęśliwa... Ale rok temu w pracy poznałam" faceta idealnego" któtego jedynym minusem było to że też jest w długim związku...i co jak sie można domyśleć mieliśmy romans ...ehhh krótki ale zakochałam sie ale on nie zamieżał zostawić tamtej dla mmie... Cierpiałam na własne życzenie a co do mojego zwiąku wtedy chciałam sie z nim rostać bo ograniczał mnie strasznie nie moge do koleżanek chodzić, kolegów mieć, za długo u mamy siedzieć też nie , ciągła kontrola ...masakra ... Uczucia do tamtego z moim ciągłe kłutnie pretęsje nie widziałam sensu ... Tamtą prace żuciłam z kochankiem kontakt sie urwał ..znalazłam drógą prace a w między czasie zaszłam w ciąże której bardzi pragnełam ...ale co z uczuciami w moim związku - no cóż zostałam z nim z przywiązania i dlatego że za dużo nas łączyło mieszkanie,kredyt... No i postanowilam dać nam szanse on wyjechsł za granice i to rozstanie nam chyba naprawde dobrze zrobiło bo dziś wyjechał po 3 tyg a ja czuje chyba do niego to co wcześniej przed tymi ekscesami... Ale jak to można przestać kochać i potem znowu zacząć tą samą osobe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach