Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

nie rozumiem siebie

Polecane posty

Gość gość

Moja historia jest zawiła w sprawie uczuć ...jestem w związku6 lat i wydawało mi sie że jestem szczęśliwa... Ale rok temu w pracy poznałam" faceta idealnego" któtego jedynym minusem było to że też jest w długim związku...i co jak sie można domyśleć mieliśmy romans ...ehhh krótki ale zakochałam sie ale on nie zamieżał zostawić tamtej dla mmie... Cierpiałam na własne życzenie a co do mojego zwiąku wtedy chciałam sie z nim rostać bo ograniczał mnie strasznie nie moge do koleżanek chodzić, kolegów mieć, za długo u mamy siedzieć też nie , ciągła kontrola ...masakra ... Uczucia do tamtego z moim ciągłe kłutnie pretęsje nie widziałam sensu ... Tamtą prace żuciłam z kochankiem kontakt sie urwał ..znalazłam drógą prace a w między czasie zaszłam w ciąże której bardzi pragnełam ...ale co z uczuciami w moim związku - no cóż zostałam z nim z przywiązania i dlatego że za dużo nas łączyło mieszkanie,kredyt... No i postanowilam dać nam szanse on wyjechsł za granice i to rozstanie nam chyba naprawde dobrze zrobiło bo dziś wyjechał po 3 tyg a ja czuje chyba do niego to co wcześniej przed tymi ekscesami... Ale jak to można przestać kochać i potem znowu zacząć tą samą osobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×