Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wymigać się ze spotkania z nowopoznanym facetem

Polecane posty

Gość gość

No więc poznałam faceta. Taka krótka gadka szmatka. Potem on mnie znalazł na facebooku i trochę pisaliśmy ze sobą. Nawet spoko, ale bez fajerwerków. I od pewnego czasu przebąkiwał o spotkaniu gdzieś na mieście. Trochę się migałam, ale teraz mocno nalega. Nie mam ochoty się z nim spotykać. Jak się wymigać? Już miałam ważne spotkanie rodzinne, byłam chora, miałam pracowity weekend. Co tym razem wymyślić? Ja mam 25 lat a on 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co wymyślasz, nie odpisuj i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań łgać i powiedz mu prawdę że nie masz ochoty na spotkanie z nim, wymyślanie takich wymówek jest ok gdy ma się 15 lat a nie 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba czas powiedzieć, że nie jesteś zainteresowana - ćwicz asertywność :) W wersji light możesz po prostu nie odzywać się i przestać odpowiadać na wiadomości / telefony, tak jak oni to robią, nawet gdy "są zainteresowani" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiesz co, sympatycznie się rozmawia, ale w zasadzie to nie chcę rozwijać tej znajomości. Nie bierz tego bardzo do siebie, zwyczajnie nie czuję chemii, a ja jestem z tych, które muszą ją czuć. Nie chcę robić Ci przykrości, ale nie chcę się spotykać. Myślę, że lepiej będzie zakończyć tę znajomość." I już nigdy więcej nic nie odpisuj. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego się migasz? Powiedz po prostu, że nie jesteś zainteresowana. Prosta droga do świętego spokoju i nie dająca nadzieję na cokolwiek temu mężczyźnie. On może przecież mieć jakieś oczekiwania,pragnienia,nadzieje związane z Tobą. Chciała byś być tak zwodzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to akurat jest mega dziecinne.. trzeba postawić sprawę jasno i tyle, po co ma się facet łudzić. Wy to lubicie komplikować nawet prostą rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem że z facetem dobrze się gada ale nie zasługuje on nawet na szanse żebyś go lepiej poznać.... a księżniczka mu nie powie wprost "nie" bo choć nie czuje fajerwerków od 1 wiadomości to jednak boi się że poleci do innej. Bardzo typowa jak na dzisiejsze czasy księżniczka - pies ogrodnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ciężko mi cokolwiek napisać. Jest naprawdę miły, ale nic do niego nie czuję. A może pójśc raz i dać mu szansę a dopiero potem olać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie nadaje sie na kolege? Ja spotykam sie z roznymi ludzmi i nie zakladam, ze musi byc z tego milosc. Moze byc znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak, idź poznaj go, spotkaj raz czy dwa, jeśli Ci się nie spodoba to zawsze możecie zostać przyjaciółmi i wtedy mu to powiedz wprost bez żadnego kombinowania. Prawdziwe miłości rzadko zaczynają się od motyli w brzuchu, zwłaszcza u kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flegas
Ale czemu tak kręcisz? Czemu musisz wymyślać kolejne wymówki, w końcu na pewno Ci ich zabraknie (chociaż z tego co rozumiem, już ich zabrakło). Ja rozumiem, że możesz nie chcieć się z nim spotkać, sprawa jasna. I myślę, że facet, któremu to powiesz, prosto i klarownie, również to zrozumie i da Tobie spokój. Przynajmniej, jeżeli będzie normalny :) Sam miałem czasem przejścia z takimi dziewczynami, którym proponowałem spotkanie, one niby fajnie, spoko, możemy się spotkać, ale jak przychodziło do konkretów, to już zaczynały kręcić. Mówię o portalach randkowych, niestety było to często zjawisko, że dziewczyny chciały jedynie poflirtować sobie przez internet, bez spotkania na żywo. Tylko niestety większość z nich nadal ciągnęła temat spotkania, tak jak Ty, co chwilę wyszukiwały nowe wymówki. Ale po jakimś czasie już się tego nauczyłem i urywałem kontakt, bo internetowy flirt to nie dla mnie, szukałem dziewczyny, z którą mógłbym stworzyć normalny związek. Inna sprawa, że po jakimś czasie w ogóle zrezygnowałem z portali randkowych i przerzuciłem się na matrymonialny, bo jak zobaczyłem już po pierwszym miesiącu na mydwoje, rozmowa tam jest zupełnie inna, dziewczyny wiedzą czego chcą, nie ma takiego kręcenia, jak u Ciebie, nie boją się spotkać, bo wiadomo, że bez tego nie pozna się tak naprawdę drugiej osoby. Dlatego z doświadczenia faceta mogę Ci powiedzieć z czystym sumieniem: powiedz mu, że nie chcesz się z nim spotkać. Jeśli obawiasz się, że go skrzywdzisz w ten sposób, to uwierz, że bardziej to robisz, kręcąc nim jak zabawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chcesz się z nim dalej spotykać, to powiedz mu to jak najwcześniej i najlepiej prawdę, bo tak to się nie odczepi jak zacznie mu zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×