drugie dziecko

Do gosc 10:34 jestes glupia czy tresowana? Kogos chcesz obrazic, bo siedzi na kafe, a przeciez SAMA to kretynko robisz! Piszesz wiec tez o sobie!

Dobrze drogie Panie nie obrzucajmy sie obelgami. Chce pozac te metody jakie ta owa Pani stsosowala ze wyszly plcie jakie chciala. Rozmawialam z lekarzem i powiedzial ze nawet stosunki przed owulacja itd nie gwartuja ze bedzie corka. Bo np parner ma za slabe plemniki zenskie. Obok mam sasiadow co maja 4 corki. Juz za drugim razem celowali w syna, stoswali sie do metod i konsultacji z lekarzami co i tak nie wyszlo.

10:39 też prawda. Kafe taka, kafe siaka, a sama się tu udziela haha.

Rację ma lekarz. Ja celowo schudłam, zmieniłam dietę, łykałam suplementy, oczywiście stosunki tylko w określone dni przed owu, określone odstępy między stosunkami... I synek. Czasami komuś po prostu wyjdzie z tego córka przupadkiem, to tylko wspomaga, a gwarancji nie daje. Daje ją in vitro, ale u nas niedostępne jest wirowanie plemników, a już na życzenie, to chyba tylko w USA.

Tych metod planowania płco na necie jest full. Osobiście nie przekonuje mnie to. Autorko będzie, co c***isane. Jak można od kogoś "oczekiwać" córki? Przecież to chore, tak jak ktoś napisał, niech sobie babcia sama urodzi, jak wnuki jej nie pasują.