Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ginekolog nie wydał mi zwolnienia mimo ciagłych infekcji w pracy

Polecane posty

Gość gość

pracuję w tzw. ochronce założonej przez siostry zakonne. zatrudniono mnie tam do pomocy, jestem osobą świecką, ale nie o tym. Te dzieciaki ciągle są na coś chore, teraz do tego sezon chorobowy a ja jestem w 4 miesiacu ciazy i juz dwie infekcje tam miałam. do tego 8 h z rozwrzeszczanymi dziećmi, problemy ze stresem, nerwówki... powiedziałam o tym wszystkim ginekologowi, a on na to "niech pani tylko nie liczy na zwolnienie bo ciąża to nie choroba" czy dla was to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień ginekologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, ciąża to nie choroba, ale masz prawo do zwolnienia, myślę, że Twoja praca jest wskazaniem do zwolnienia. Idź prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam w szkole i moja gin już na 1 wizycie chciała mi dać zwolnienie.. pracowałam 3 pierwsze miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompletny kretyn. Oczywiście że ciąża to nie choroba, natomiast jest to stan odmienny organizmu (zresztą dwóch), gdy trzeba szczególnie uważać. Zmieć ginekologa. Ja chodziłam do takiego, który z założenia dawał L4 bo wiedział jakie są zagrożenia. Wprawdzie nie korzystałam ze względu na specyfikę umowy (domyślacie się: większa część wynagrodzenia na czarno :( ) ale żałuję i życzę każdej ciężarnej żeby na takiego realistycznie myślącego ginekologa trafiła. P.S. Dla mnie zagrożeniem były same dojazdy do pracy, dwoma autobusami, w tłoku. Gdy raz niedoświadczony kierowca zapomniał o progu spowalniającym, to my, pasażerowie, wylecieliśmy z siedzeń. Niewiele brakowało do wypadku i poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień lekarza debila, nienawidzę tesktu ciąża to nie choroba,bo ja ciążę tak strasznie źle przechodziłam jakbym była ciężko chora, nie mogłam normalnie funkcjonować przez 8 miesięcy, także życzyć tylko takim konowałom żeby poczuli się tak jak niektóre kobiety w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Jestem załamana dziewczyny bo już drugi "specjslista" twierdzi ze "nie jest tak źle by brać zwolnienie ". Tym razem jest to kobieta. To ze mam dobry wynik usg płodu usprawiedliwia wg niej to ze mam chodzić do tej wylegarni wirusów . Czuje się jakbym żebrala o coś z kosmosu. Jestem w 9 tygodniu. Może im chodzi o to ze to wcześnie? :/ ale.to ze wyglądam na zdrową nie iznacza ze się tak czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni tego nie rozumieją. Nie mają pojęcia jak wygląda moja praca. Podnoszenie dzieci i leżaków po dzieciach , ciągle latanie za nimi i uzeranie się z przewrazliwiona matka jednego z dzieci.... i jeszcze jak na złość pracodawca gdy jeszcze nie wiedział ze jestem w ciąży postawił mi ultimatum ze musi mu zwiększyć etat albo poszukać kogoś innego. Ten kraj jest CHORY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówcie mi o chodzeniu prywatnie bo obydwaj lekarze którzy nie widzą problemy są właśnie z prywatnej przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćNnnnn
Chodzisz prywatnie czy państwowo? Dowiedz się który lekarz u Ciebie w mieście nie robi problemu ze zwolnieniem i tam idź. Swoją drogą ja na zwolnieniu Tez ciągle byłam chora. Zapalenie zatok, zapalenie oskrzeli. Podczas ciąży odporność jest obniżona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×